reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

a tak w ogóle to jestem dziś niewyspana,Oliwka wyobraźcie sobie wstała mi dziś o 4.00 w nocy i spać nie chciała :szok::szok::szok::szok::szok: normalnie myslałąm ze wyjdę z siebie.w końcu wziełam ja do nas do łóżka i usnęła ale dopiero po 6.00 i spałą do 8.00 no ale takie pobudki,przerwy w spaniu i są efekty,głowa mi zaraz pęknie.:eek:
 
reklama
ale bym sobie jakiś fajny film obejrzała:
ostatnio oglądałam w kinie

  • lato Muminków
  • dzielny Desperado
oba filmy dostępne od "bo" - fajnie by było coś dla starszych widzó obejrześ
a byłyście - ze swoimi maluchami już w kinie????
Mirek był 2 x razy i mu się bardzo podobało

a teraz horrorów ciąg dalszy
podobny sen - o tym, ze topił się synek ( blondyn) - śnił się mojemu mężowi - z 18 lat temu ( jeszcze nie byliśmy małżeństwem)
mi jakiś czas temu też się śniło, ze Mirek się topi
i mojej mamie też się to śniło


wczoraj Mirek dobił mnie totalnie - siedział na mnie na kolankach i głaszcząc go po główce powiedziałam mu" ale się cieszę, że mam ciebie mój synku kochany" - a Mirek mi odpowiedział " Jak się utopię - to mnie nie będziesz mieć":szok:
normalnie szczena mi opadła
Mirkowi - nigdy nie mówiliśmy, zę się nam podobne sny śniły
byłam z Natalią w kinie teraz na lato Muminkow tylko że dla niej bylo \za głośno a pod koniec sie kręciła ale musze przyznać że bajka kiepska :eek:
 
Wróciliśmy z wojaży. Niestety ja z Kacperkiem chorzy. No i młody zaczął mi chodzić wzdłuż mebli i teraz kombinuje jak przejść od jednego do drugiego.
 
agnes - 4:00 - współczuję
arlena - mi Muminki tez się nie podobały, Mirkowi -bardziej ten dzielny Desperado, tylko mąż był zachwycony- ale on lubi Muminki:confused2:
marma - oj... to szybkiego powrotu do zdrowia


a teraz nasze sukcesy...
Mirek śpi bez pieluchy - i nie sika
Mirek - śpi we własnym łóżeczku - ja śpię koło jego łóżeczka - ale to i tak sukces, ze zgodził się spać ( i śpi) - w osobnym łóżeczku ( wcześniej spał ze mną)

jeszcze kiedyś muszę go oduczyć pić z buteleczki ( ale on to lubi ....;-))
 
widać że nie tylko ja mam problemy dziecko zemną śpi od urodzenia a mąż już traci cierpliwość ale wiecie moje dziecko jest z pod znaku lwa to nie da sobie w kasze dmuchać :-D:-D
 
irmaa "Anioły i Demony" to dramat,kryminał,thriller
rewelacyjny :tak::tak::tak::tak::tak: trzyma w napięciu :-)

Agnes to coś dla mojego męża, ja wolę komedie :-) a co do pobudki to Iza jak była młodsza często robiła mi takie numery :sorry:

Gosiek Gratulujemy sukcesów :tak: ja się zastanawiałam nad teatrem dla dzieci, ale jeszcze nigdzie nie byliśmy.:sorry: Muminków się Iza boi :baffled:
a co do snów to mam nadzieję że to tylko przypadek, tu masz tłumaczenie z sennika:
Topić Się | Sennik

a synek przeżywa sen i dlatego takie pytania zadaje. Niedawno zmarła moja teściowa, Iza była bardzo z babcią związana, na pytanie gdzie babcia powiedzieliśmy jej że Bozia zabrała babcię do siebie bo w niebie jest dużo aniołków i trzeba je pilnować. Nie mówiłam jej nigdy że umarła, ale Iza ostatnio bardzo często zadaje mi pytania co by było gdyby ona umarła :baffled: a ostatnio na swoich urodzinach wypaliła do teścia z tekstem "dziadku, mam urodziny, będzie dużo gości i babcia do mnie przyjedzie jak wróci z nieba !":-(
marma zdrówka życzę :tak:
 
Wróciliśmy z wojaży. Niestety ja z Kacperkiem chorzy. No i młody zaczął mi chodzić wzdłuż mebli i teraz kombinuje jak przejść od jednego do drugiego.


zdrówka zyczę,kurujcie się :tak::tak::tak::tak:
no to szybko zaczyna Ci chodzić,będzie mały rozbójnik :-D:-D:-D

agnes - 4:00 - współczuję
arlena - mi Muminki tez się nie podobały, Mirkowi -bardziej ten dzielny Desperado, tylko mąż był zachwycony- ale on lubi Muminki:confused2:
marma - oj... to szybkiego powrotu do zdrowia


a teraz nasze sukcesy...
Mirek śpi bez pieluchy - i nie sika
Mirek - śpi we własnym łóżeczku - ja śpię koło jego łóżeczka - ale to i tak sukces, ze zgodził się spać ( i śpi) - w osobnym łóżeczku ( wcześniej spał ze mną)

jeszcze kiedyś muszę go oduczyć pić z buteleczki ( ale on to lubi ....;-))

Gosia powiedz oduczałaś jakoś Mirka spać bez pieluchy???? bo Oliwka jest już1,5 mies bez pampersa w dzień ,ładnie woła siku i kupę,coraz dłużej potrafi wytrzymać,nie ma praktycznie żadnych wpadek.Zakładam jej pampersa tylko do spania.ale po nocy zazwyczaj jest częściowo mokry,czasem się zdarza ze suchy ale rzadko.tylko nie wiem czy ona nie jest jeszcze za mała na spanie bez pampka,czy wytrzyma całą noc?
bo nie budzi sie sama w nocy na siku.nie wiem czy poczekac z tym,w końcu ona ma dopiero 21mies i tak że w dzień chodzi bez pampka , a tak w ogóle nie wiem jak zacząć taką naukę.

widać że nie tylko ja mam problemy dziecko zemną śpi od urodzenia a mąż już traci cierpliwość ale wiecie moje dziecko jest z pod znaku lwa to nie da sobie w kasze dmuchać :-D:-D

śpicie w trójkę???? czy mąż spi osobno?:baffled:
ja nigdy z Oliwką nie spałam,czasami jak chora była to tak.ja uważam że dziecko powinno spać osobno,im starsze tym trudniej odzwyczaić i bardziej będzie sie buntować.
a jeżeli dziecko spi z Wami to nawet nie macie ani chwili zeby pobyć razem,poprzytulać się,to też ważne.
zresztą mi sie bardzo niewygodnie spi z Oliwką,wolę jak ona spi u siebie w łóżeczku a my w swoim.
chociaz w nocy trzeba od dziecka odpocząć :tak::tak::tak::tak::-):-):-):-)
 
Czesc dziewczyny :-)
Witam sie po weekendzie - wczoraj o 23 wrocilismy - ja bylam tak jak wczesniej pisalam u rodzicow w Chorzowie, a M w W-wie...
Pogoda mnie wkurza, od piatku boli mnie gardlo, mam mega katar i chrype...chlopaki na szczescie tylko katar (albo az - bo dziecko z katarem = dziecko marudne :sorry:)....
Poza tym jestem zla - z naszego weekendu w sudetach nici - dzwonilismy w mase miejsc i wszystko pozajmowane :confused2:
Chlopaki marudne...czasem baaaardzo marudne......i mam dosyc. O!

AGNES - ja pare postow przed Toba pytalam o Anioly i demony - bo my bylismy i polecalam ;-) Mnie sie bardzo podobal.
Co do odpieluchowania - my od kilku tygodni jestesmy bez pieluch, w nocy tez - mam wrazenie ze to ja sie bardziej stresowalam tymi nocami....Odwazylam sie oiluche sciagnac i Kuba po prostu zaczal w nocy wolac, ze chce siku - tak wiec mamy ok. 2 pobudek....Zadnych wpadek nie bylo :-)
Moze sprobuj po prostu.
Wczesnej pobudki wspolczuje...Ja w kinie z Kuba bylam na seansach w Multi BabyKinie...i z filmu tez nic nie wiedzialam...a on byl za maly zeby go to interesowalo...;-)
Heh....a co do niespania w dzien to ja z kolei Cie pociesze.....pomysl sobie jak to jest jak dwojka nie chce spac :-D:confused2:
ARLENA - co do sklepow ciazowych to polecam Nivene z Magnolii i przystepne ceny tez sa w C&A (w Magnolii dzial ciazowy napewno jest)....jest tez Belly (czy jakos tak).
H&M-y maja dzial ciazowy ale nie wszystkie....Z internetowych sprawdzonych allegro i Happy Mum...
A tego wspolnego spania znakiem zodiaku bym nie tlumaczyla...:-D
GOSIEK - przerazajace te sny....:eek: A dzieci zadziwiaja rozumnoscia....
Ja wierze w kazdym razie ze to znieg okolicznosci i nic nie oznacza.
A sukcesow Mirka gratuluje....:tak:
Tylko tak czytam....i sie zastanawiam czy ja jakas "matka-terrorystka" czy jak....U mnie dzieci od urodzenia w swoich lozkach - bo moje jest moje ;-)...od poczatku uczone samodzielnego zasypiania, zadnego bujania itd
Butelke sam odstawil jak mial rok.....smoczek zabralam mu kilka miesiecy temu.....:-p
IRMAA - trudne tematy i trudne zadania dla rodzicow......az mnie przeraza to ze czekaja mnie takie rozmowy ;-)
MARMA - duzo zdrowka dla Was...

 

Tylko tak czytam....i sie zastanawiam czy ja jakas "matka-terrorystka" czy jak....U mnie dzieci od urodzenia w swoich lozkach - bo moje jest moje ;-)...od poczatku uczone samodzielnego zasypiania, zadnego bujania itd
Butelke sam odstawil jak mial rok.....smoczek zabralam mu kilka miesiecy temu.....:-p

Aneta albo masz dzieci aniołki, albo jakiś czarodziejski sposób z tym spaniem, szczerze zazdroszczę, ja tam miękka jestem i ulegam:sorry: najpierw jak karmiłam piersią to mi wygodnie było w nocy nie wstawać i Iza spała przy piersi , teraz Wojtek to samo, no trudno moja wina... ale jak w dzień uśpić bez bujania???:eek::sorry:
 
reklama
Aneta albo masz dzieci aniołki, albo jakiś czarodziejski sposób z tym spaniem, szczerze zazdroszczę, ja tam miękka jestem i ulegam:sorry: najpierw jak karmiłam piersią to mi wygodnie było w nocy nie wstawać i Iza spała przy piersi , teraz Wojtek to samo, no trudno moja wina... ale jak w dzień uśpić bez bujania???:eek::sorry:
Ojjj...do aniolkow to duzo brakuje :sorry:Ja po prostu twardo i konsekwentnie od poczatku - zadna tam rozdzka :-D - na karmienia wstawalam i odkladalam z powrotem do lozka......jak po odlozeniu byl placz to podchodzilam i uspokajalam - nawet po 10 razy - i w dzien i w nocy tak samo....Z Kuba bylo trudniej.....ale juz od bardzo dawna jest tak, ze kladzie sie do lozka, zamykamy drzwi i on zasypia (od czasu do czasu jest jakis protes jak ma humory, ale zasypiac sam potrafi).
Filip ladnie zasypial sam juz ponad miesiac po urodzeniu - choc teraz przez zabki mamy kryzys i jest gorzej....
 
Do góry