reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuski grudniowe

witam mamuśki :-)


basia i jak sytuacja z mężem? już lepiej? co do suchej skóry, podobno dobra jest maść ochronna z witaminą A -kosztuje ok 3 zł ;-)
vivienne bardzo fajny artykuł, szkoda, że nie można przeczytać do końca :-:)-p


ale to jest pięknie za oknem, a my musimy siedzieć w domu - buuu... :-( w sumie z małą już o wiele lepiej (kaszle sporadycznie) ale wolę póki co nie ryzykować, niech zupełnie wyzdrowieje :tak:
 
reklama
Aurelka a pomoglo cos? Uwazam ze to wcale noe glupie nawet jesli nie pomoze to nie zaszkodzi. Bo naprawde czlowiek sily traci i sie martwi jak dziecko takie jiespokojne i placzliwe i zrobi wszystko zebytylko pomoc.
 
Witajcie, ja juz na nogach z dwojeczka moja :)
Agama ta, juz lepiej.
W nocy dzieci urzadziły cyrk tatusiowi, Majce cos sie musialo brzydkiego snic bo bardzo plakala i rzucala sie w lozku, jak ja wzial na rece to tez, dopiero jak zapalil swiatlo i sie przebudzila to sie uspokoila.
Synek za to zjadl po 1 i bawil sie 40 min, a potem plakal przez 1,5h bo chcial zasnac a nie mogl. dopiero kolo 3 mnie obudzil, dalam mu troche jesc i zasnal. takze dzis ciezka nocka, za nami.
 
Cześć dziewczyny

Byłam wczoraj u laryngologa na kontroli po raz kolejny nie wiem już który, no i dalej bez zmian :-(. Badanie uszu nie wychodzi, katar jak był tak jest, już dusi mi się tą flegma co mu spływa po gardle :-( No i dał nam skierowanie do szpitala na rezonans. Byłam w szpitalu i anastazjolog nie chce uspać tak małego dziecka aż na pół godziny, całe szczęście bo już płakałam ze strachu. Lekarze ze szpitala po konsultacji z laryngologiem stwierdzili że może tomograf głowy wystarczy, to by tylko na kilka minut go uspali albo nawet by sie dało zrobić zdjęcie bez usypiania tylko podczas snu Kasjanka, ehh...No i we wtorek mamy się zgłosić z samego rana do szpitala, mają mu wszystkie badania porobić, w środe ma mieć tomograf no i w czwartek do domu. Mam nadzieje że wreszcie dowiem się co mu jest
 
Haha jakie zabobony.

Naska ale jakby faktycznie był połamany by płakał raczej bez powodu w różnym czasie a on tylko jak senny/zmęczony/marudny...

Vivienne no fajne to co piszesz ale aby nasz mały choć chciał spać z nami to bym się cieszyła ;-)
a on nawet wzięty do łóżka i tulony wyje :-p no chyba że miałaby cyca w buzi ale to żadne rozwiązanie.
Tak więc my budujemy więź inaczej:tak:
Ja nie wiem co się tak uczepiłyście tej T.Hogg :-D zresztą kto powiedział ze ja postępuję tak jak ona pisze.

Nathani oczywiście że nie mam :tak: kąpiemy w okolicach 19-20 bardzo różnie (staramy się aby usnął koło 20) wczoraj żałuje że nie poczekałam na D. o 21.
wzięłam małego o 20 i nakarmiłam zmieniłam pampersa myślałam że zaśnie dalej ale niestety zaburzyłam mu rytm. w nocy też szalał

Co do pór karmienia to ja z uporem będę twierdzić że u nas to działa :tak: mniej więcej wtedy widać że Wiki jest głodny pokazuje to,. Między karmieniami po prostu szuka pocieszenia co wielokrotnie sprawdzałam przystawiając go i nie jadł tylko usypiał sobie ciumkając ;-)
tak więc u nas to działa super bo mniej więcej co 2-3 godziny jest naparawdę głodny, je prawidłowo dobrze ciągnie i potem pogodne szcześliwe dziecko :tak: jak go karmiłam częściej co godzine np. bo może akurat chce jeść to płakał bo chciał ciągle no i miałam wrażenie że go brzuszek boli od nadmiaru:baffled:

idę bo chce jeść:p
 
Dzień dobry u nas dzis przeccccccuddna pogoda jest poprostu pieknie:-)zaliczyłysmy z Julitka 1,5 godzinny spacer po powrocie zostawiłam ja na ytarasie w wózku i w sumie spała 3,5 godziny:szok:co jest u niej rzadkoscia bo ma takie dni kiedy w ciagu dnia spi tylko 2 godziny:dry:uszów niestety wczoraj nie przekłułysmy bo babka sprzatneła nam ostarnia pare kolczyków sprzad nosa a przedstawiciel z nowymi nie dojechał jutro idziemy na bank juz z kolczykami wrócimy;-)wczoraj bylismy z Nastka do kontroli w szpitalu ppół dnia nas zeszło Julita była dziecmi zachwycona głowa tylko dookola kreciła:-Ddzis juz mam posprzatane obiadek zrobiła (spagetti i zupka kalafiorowa)wiec teraz bedziemy sie z Julita na macie bawic. Jesli chodzi o bliskosc z dzieckiem to wiadomo ze jest to bardzo potrzebne ale np nasza mała zasypia po weczornym kapaniu sama w łózeczku bez placzu i lubi to nawet jej ciezej zasypia sie z nami a jak ja do łózeczka połozymy to pogada chwilke pooglada i spi:happy:czasem nad ranem z nami spi jak jestem zaspana i nie chce mi sie wstawac jej odłozyc a sama sie wieczorem na łózeczko przestawiła bo wczesniej z nami spała,ogólnie jest dzieckiem aniołkiem mało kiedy płacze jest bardzo radosna i spokojna,zaraz ide piec szarlotke:-p Nathani podziwiam cie za cwiczenia ja tezbym pocwiczyła ale mam słomiany zapał:zawstydzona/y: Basia mam nadzieje ze dzis sie wyspicie:tak: Clodi kochana tule mocno mam nadzieje ze uda sie lekarzom cos ustalic podczas tomografu bo jest to duzo krótsze badanie i moze nawet by sie udało zeby spał trzymam &&&&&&&&&&&&& i informuj nas na biezaco co z wami:tak: Jaa osobiscie w zabobony nie wierze nie urazajac nikogo oczywiscie 13 za pechowy dzień tez nie uwazam dla mnie zawsze jest jakas przyczyna albo poprostu zwykłe wyjasnienie niz uroki.Miłego dnia:-) Noukie zdrówka dla starszaka:blink:
 
wiolka23 - ile ja bym dała, żeby Zuzka zasypiała sama w łóżeczku!
A tak to zasypia tylko na rękach i w łóżeczku śpi rzadko, częściej z nami niestety. :baffled::dry:

Egzamin zdany, wszystko zaliczone na czas, więc mnie nie wykreślą z listy 'słuchaczy'.

Ja jutro idę na kontrole po antybiotyku i muszę wziąć Zuzke bo strasznie kaszle i kicha. A katar ma taki, że aż jej cieknie. Dzisiaj w nocy prawie w ogóle przez ten katar nie spała, więc jest marudna.
Ja sobie dzisiaj szkołę odpuściłam, bo M ma zły dzień i by się jeszcze na dziecku wyżywał. Więc wolałam zostać. :sorry2:
 
reklama
Do góry