reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuski grudniowe

Hej Nastka zadowolona szkoła nauczycielką panią która się nią opiekuje dziećmi i ogólnie wszytskim:tak:mam nadzieje że tak jej zostanie kupiliśmy Julicie rowerek i ładnie na nim jeździ zadowolona:-)od dziś przechodzi na grysik bo paczke mleka w dwa dni pożera:sorry2:a grysik jej posmakował więc na stałe zaczniemy się nim karmić:tak:

IZW śliczna córcia gratuluje postępów i mam nadzieje że będzie was częściej mile zaskakiwać swoim rozwojem :-)

Elak Nastka ma czasem dni buntu ale ogólnie ma bardzo dobre podejście do swojej niepełnosprawności i pogodziła się tym ciesze się że jest tak mądra i tak dobrze sobie radzi z sytuacją w jakiej się znajduje czase mnie pyta czemy np. to Julita nie jest chora a ona tak:-(ale tłumacze jej że się niestety nie wybiera choroby i każdy chciałby być zdrowy ale czasem tak się zdarza są dzieci jeszcze bardziej chore od niej, często mnie pyta jak kiedyś będzie wyglądało jej życie jak ona pójdzie na studia i jak sobie poradzi ogólnie nastawiamy ją pozytywnie i mówimy że nie ma rzeczy niemożliwych.Sami mamy nieraz obawy ale wiadomo nie mówimy jej o nich

Andzia nie martw się mam nadzieje ze wszystko lekarz ci powie dokładnie u nas Nastka ma krótszą nóżke ale ona ma zwichnięte biodro nieraz dzieci też rodzą się z nogą krótszą jak nie jest dużo cm to nawet może nikt nie zauważyć nie poinformowany;-)będzie dobrze:tak:

My mamy taki termometr Termometr Microlife NC 100 - Ceneo.pl jestem bardzo z niego zadowlona:tak:
 
reklama
Czesc Dziewczyny. Ja znowu na chwile, mam nadzieje ze w weekend bede miala chwile zeby poczytac co u Was. Dziekuje za slowa otuchy. Wczoraj probowalam dowiedziec sie ile bedziemy czekac na przeswietlenie bioderek i okazalo sie, ze moze to potrwac kilka tygodni a nawet miesiecy. Zart chyba jakis. W piatek idziemy do naszego lekarza rodzinnego. Tutaj opieka lekarska jest strasznie dziwna i nawet zeby isc prywatnie do specjalisty, potrzebne jest skierowanie od lekarza rodzinnego. Mam tylko nadzieje, ze ta krotsza nozka nie jest spowodowana dysplazja bioderka, bo czytalam, ze to wlasnie jest jeden z objawow. Mikolaj bioderka badane mial kilkakrotnie i wszystko bylo ok, ale usg nie mial. Nie potrafie o niczym innym myslec.
Wiolka ta roznica to jakis 1 cm. Czytalam, ze 10% populacji ma jedna noge krotsza. No nic, zobaczytmy co powie lekarka w piatek.
Gratuluje nowych zabkow i postepow Waszych maluszkow. Ja tez widze, ze Mikolaj powoli zbiera sie do raczkowania, moze podpatrzyl w zlobku jak inne dzieci raczkuja. Ciezko mi tak caly dzien bez niego, tesknie strasznie. Zmykam i zajrze do was w weekend.
 
Andzia szkoda że opieka lekarska tak mało zoragnizoana :no: 1 cm to nie jest problem na zwichnięcie też mało mi się wydaje :confused: może troszkę się po prostu biodro cofnęło? i stąd nierówność kończyń?:sorry2:nie czytaj w necie bo tam jest milion opisów na pewno nic ci nie pomogą najlepiej poczekać na opinie specjalisty po przeswietleniu:tak:swoją drogą kpina żeby z dzieckiem czekać na prześwietlenie bioderek:wściekła/y:
 
Andzia dokładnie - w internecie się na wszystko umiera , dosłownie na wszystko:) ja stwierdziłam, ze przestaje jak zaczęłam lizać małemu czoło czy by sprawdzić czy jest słone - on miał katar a ja podejrzewałam mukowiscytozę :) Od tej pory stop !!! żadnego sprawdzania w internecie objaw chorób
Wiolka - czytam twoje opowieści o NAstce i nie mogę wyjść z podziwu jaka tu mądra dziewczynka jest:)
Asia - tak, ostatnio mama jest cool a cała reszta bee , mój mąż stwierdził, ze czuje się dyskryminowany przez małego , cokolwiek by zrobił jak jest mama to i tak jest na 2 miejscu.

Bylismy wczoraj w żłobku, było tak fajnie , ze nawet nie zauważył jak ja wyszłam z pokoju (oczywisćie tata był obecny dalej) ale tyle zabawek. Są dwa minusy - pierwszy panie żłobkowe mają ciemne włosy a on woli blondynki po mamie - tzn. na ręce pójdzie bardziej do osoby o jasnych włosach i częściej się uśmiecha do nieznajomych o jasnych włosach. PO drugi obok jest przedszkole i dzieci fajnie biegają ale dzieci krzyczą a Patryś nie lubi pewnych krzyków (chodzi o natężenie dżwięku) zaczyna wtedy płakać .. zobaczymy .
 
Elak madrą jest dziewczynką bardzo ciesze się że jest tak bardzo rozumna zna swoją sytuacje i ją akceptuje i zawsze jest pogodnym dzieckiem ma w sobie dużo siły naprawdę dużo nie boi się operacji ja bym się bała a ona nie,nie jęczy po operacjach że ją boli potrafi mieć szwy na całym kręgosłupie i w 2 dobie nie brac p. bólowych jak tylko jej lekarze powiedzą ze do domu pojedzie niedługo to od razu mówi ze nic ją nie boli niesamowita jest:-)Czasem ucze się sama od niej:tak:Mysle ze przyzwyczai się i do pań i do krzyczących dzieci tylko potrzeba mu czasu troszkę dobrze ze podoba mu się nowe otoczenie:tak::happy:
 
Wiolka - juz Ci to zapewne pisalam ale mysle ze bardzo madrze wychowujesz swoje dziewczynki, a Nastka to juz w ogole jest niesamowicie dojrzala dziewczynka :)
Ela - a na jak dlugo bedziecie zostawiac Patryka w zlobku? I od kiedy Twoj maz zaczyna prace, bo rozumiem ze wtedy bedzie Patryk juz sam w zlobku, prawda?
Andzia - to chyba jakies nieporozumienie z tym czekaniem, ale ja mysle ze ta rpznica to niekoniecznie musi byc od dysplazji, moze taka jego uroda :) a skoro raczkuje to raczej nie powinno mu to tez potem przeszkadzac w chodzeniu moze?? sciskam - nie martw sie!
 
Czesc Dziewczyny. Bylismy w piatek u naszej pani doktor. Ciezko bylo jej sprawdzic, czy ta nozka rzeczywiscie jest krotsza bo Mikolaj nie pozwolil jej sie spadac. Powiedzialam jej, ze tak powiedzial doktor ktory badal Mikolaja i ze mi tez tak sie wydaje. Bardzo sie przejela, pewnie tez dlatego, ze tyle razy badala Mikolaja i nic nie zauwazyla. Powiedziala, ze to moze byc dysplazja biodra i od razu zadzwonila do prywatnej kliniki z pytaniem czy zrobia nam rentgen. I tak jeszcze tego samego dnia mielismy zrobione zdjecie i czekalismy na opinie lekarza. I teraz tak, okazalo sie, ze z bioderkami wszystko w porzadku. Nic wiecej nie wiemy bo opis zdjecia zostal przefaxowany do naszej lekarki i tyle sie od niej dowiedzielismy. Nie wiemy czy ta nozka jest krotsza czy nie. Jutro bede do niej dzwonic ale czy cos wiecej sie dowiem, nie wiem. Ciesze sie, ze to nie dysplazja, ale dalej martwie sie o ta nozke. Na pewno musimy sie wybrac z Mikolajem do ortopedy.
Elak, Mikolaj w ogole nie zauwaza kiedy maz wychodzi ze zlobka. Siada i bawi sie zabawkami. Wieczorem jest juz taki zmeczony, ze o 7 smacznie spi a my mamy wieczor dla siebie:)
My mamy termometr z Canpolu i jestem z niego zadowolona.
A tak z nowosci to Mikolaj zaczal przyjmowac pozycje do raczkowania ale jeszcze nie wie jak sie tak poruszc. I ma ostatnio wilczy apetyt:) Dzisiaj zjadl mini kanepeczke z szynka i dalam mu sprobowac kawalek parowki:) Zmykam bo jutro do pracy. Dobrej nocki.
 
Asiu dziękuje kochana mam nadzieje że z Naski wyrośnie kiedyś młoda madra kobieta i z Julity tak samo:tak:


Andzia a widzisz to się nie martw kochana nie ma czym najważniejsze że wszystko ok z bioderkami nawet gdyby była krótsza co wydaje mi się mało prawdopodobne to 1 cm to nie jest problem;-):-)


Nasza Julita raczkuje tak naprawdę zaczęła raczkować gdzieś w piątek chyba umie ale nadal nie lubi ale już bez problemu na czworakach łazi zamną kiedy odkurzam :-D ale jak dochodzi do mnie albo do A to próbuje wstać i woli chodzić za ręce niż na czworakach :-)
 
Andzia - ciesze sie ze rentgen pokazal ze wszystko ok, mam nadz ze cos wiecej sie dowiesz :)
U nas ok, jedyne co to Lena chyba juz chce calkiem zrezygnowac ze spania w dzien bo strasznie ciezko ja uspic mimo ze nieraz juz pada ze zmeczenia :( no nic, zobaczymy co dalej bedzie...ale za to troszke lepiej je...a tfu tfu, coby nie zapeszyc :)
 
reklama
Hej Dziewczyny, nie uczestniczę aktywnie w Waszym forum, ale codziennie poczytuję. Ale ostatnio nie mam co czytać!!! Proszęmi się poprawić ;) Jestem też ciekawa co u maluchów Cinamonny, Lillith, Bakusiowej i innych, które po porodzie zniknęły. No ale jeśli tu nie zajrzą to się nie dowiemy...
A co u mnie?... Moja Ninka ma już 9 miesięcy i ani jednego zęba... Poza tym siedzi, raczkuje i już by chciała chodzić. Jest wesoła i generalnie cudna :) Od kilku dni ma swój pokoik, bo do tej pory łóżeczko stało w naszej sypialni. Postanowiliśmy w końcu urządzić jej pokój, z fototapetą w myszkę miki itd :) Mała w nocy często się przebudzała, co prawda na chwilę, ale jednak noc była przerywana, a teraz w swoim pokoju śpi do rana :) Z nianią też nie ma problemu, dogadują się z Małą, więc w pracy mogę się skupić na pracy, którą uwielbiam :)

Pozdrowienia
 
Do góry