reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

oj, Qassandra, współczuję, Dusia miała katar przez 2 dni i tylko raz od urodzenia a ja przeżywałam to jak nigdy nic...jak ona się biedna męczyła i nie mogła spać i płakała cały czas...wiem, co przeżywasz
 
reklama
Wnika fajnie ze jestes :-)
Niesamowite ze Dawidek juz probował po schodach wchodzic. Koniecznie popros M zeby Was nagrał :-)

Asiulek pamietam jak mysmy tez mieli te suche placki ale na uszach. Musisz przeanalizowac siete Dusi i sprawdzic skladniki ktore teoretycznie najbardziej alergizują. W koncu dojdziecie co to było :-) a od dawna to ma? moze pamietasz jak niewiele wczesniej przed pojawieniem sie tych plackow wprowadzilas cos nowego.

Qassandra tez wlasnie przerabiamy katar ale juz jest o niebo lepiej. Ja Arturka to chyba sama tak załatwiłam ale trudno go było uchronic bo jestem z nim tylko ja.
 
dzieki! film dodany! nadmienie, ze nie cwiczymy naszego skarba w sztukach cyrkowych, tylko byla moja znajoma i M usiadl sobie z davidem na chodach a jak malemu sie znudzilo to sie zaczal wspinac... potem to nagralismy, ale juz nie byl taki zainteresowany, wiec patent na sroczke troche pomogl! :)
 
ja ma krzeselko drewniane,takie z ktorego potem mozna stolik zrobic i krzeselko.tylko...hmmm pasy by sie do niego przydaly,boje sie na chwile malego zostawic w im,bo widze jak kopytami przebiera,zeby z niego wypasc:(

wnika ha ha-super filmik:)
a jak mu to plynnie idzie!ta wspinaczka:)

asiulek-pisalam raz o dukanie,ze ta dieta jest niebezpieczna.daj sobie spokoj bo cos ci sie stanie.
czytalam jak laski sie skarzyly:oslabienia,zaburzenia miesiaczkowania itd.
same proteiny w organizmie...hmmm.
die ta MZ moim zdaniem jest najlepsza.

moj maly dzis dostal kaszanke-tak troche na bulce.OMG-co za radosc!
on wszystko co zje,czego mu nie wolno:biala,ogorki konserwowe,jajecznica na boczku i cebulce to az sie trzesie i piszczy z zachwytu.daje mu tak w malych ilosciach.

a mi tak tez jakos smutnawo-ide na spacero.lodowka czysta,ema niet.poprztykalismy sie dzis troche....

badka-a jak u was?

no i zaczelo kropic:(ostatnio szlismy w deszczu-przemoklam do suchej nitki,ale super bylo.2godziny spacerowalismy-lalo,ze ho ho Maly mial folie to mu sucho bylo.
a dzis mi sie nie chce moknac..

bozzzee,jak ja dzis pisze,jakie ja byki robie,zjadam literki..eee tamm,nie poprawiam bo sie zdoluje jeszcze bardziej
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Asiulek i tak już ładnie schudłaś:-) zdrowie jest ważniejsze niż wygląd więc jak Ci ta dieta nie służy to lepiej ją odstaw.
Saskina Ty się tak nie kłóć w kółko ze swoim M, weź go na spacer jak wróci:-)
Ja to mam wrażenie że moje bejbe nie lubi swojego łóżeczka ostatnio bo jak go odkładam to od razu jest płacz i zanim zaśnie to trochę czasu mija, muszę go głaskać i głaskać, M jak go kładzie to bierze go na łóżko i odklada jak zaśnie, oczywiście z lenistwa bo nie chce mu sie nad nim stać. Może to przez to? Kiedyś zasypiał bez problemu tak jak u Małej brzuchatki.
 
saskiana - a dziękuje :) już troche lepiej. Niestety musieliśmy zacząć się odzywać, bo jechaliśmy we trójkę do lekarza. Niestety żadnej rozmowy po wszystkim nie było, zresztą jak zawsze - co mnie bardzo wkurza. Oboje jesteśmy uparci, oboje zawzięci i nikt nie chce pierwszy wyciągnąć ręki. Każdy ma swoje racje i żadne z nas nie podejmuje rozmowy. Cóż i tak bywa..
Oj Wy też chyba oboje macie ciężkie charaktery :)
 
reklama
hejka:-) ach nie smutaście się;-)my sie wczoraj tez poprztykaliśmy-normalnie to jakaś prawidłowosć-jak tylko zaczyna się weekend. :shocked2:No ale jakos obyło sie bez fajerwerków i doszliśmy do normy A tematem był..mój sen;-) no i dlatego ze taka niewyspana to potem pół nocy spać z nerwów nie mogłam;-) i stąd moja ucieczka do drugiego pokoju;-)
Carolaiane życzonka dla Twojego szkrabka!!!
 
Do góry