reklama
witam martaglo
,mam nadzieję że nie zajrzałaś tu gościnnie i będziesz się udzielać
laski,jak myślicie? mogę wypić lampkę wina gdy karmię piersią ? w czerwcu mam pierwszą rocznicę ślubu i chciałabym żeby była romantyczna kolacja ;D oczywiście spędzimy ją w domu bo Lena pewnie nie pozwoliłaby nam gdzieś wyjść

laski,jak myślicie? mogę wypić lampkę wina gdy karmię piersią ? w czerwcu mam pierwszą rocznicę ślubu i chciałabym żeby była romantyczna kolacja ;D oczywiście spędzimy ją w domu bo Lena pewnie nie pozwoliłaby nam gdzieś wyjść
lucy79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 477
hmmm, cos więcej o sobie....
to moja pierwsza ciaża, którą znoszę bardzo dobrze( nie miałam nawet porannych mdłości!!)
od jakiegoś czasu nie pracuję, siedze sobie na L4
więc mam duzo czasu na czytanie róznych rzeczy na temat ciąży, porodu i macierzyństwa(niektóre materiały mogą naprawdę przerazić
). Szczerze mówiąc to troszkę się boję porodu ??? bo nie wiem jak to będzie przebiegać. Jedno wiem na pewno, nie chce rodzic w Gliwicach, bo wszyscy mi odradzają. Razem z mężem wybraliśmy Pyskowice.
Z chęcią zapoznam się z waszymi doświadczeniami z porodu w tych szpitalach.
no a teraz sobie szukam jakiejś szkółki, podobno jest dobra w Knurowie i nie płatna, coś wiecie na ten temat??
O0
to moja pierwsza ciaża, którą znoszę bardzo dobrze( nie miałam nawet porannych mdłości!!)
od jakiegoś czasu nie pracuję, siedze sobie na L4
więc mam duzo czasu na czytanie róznych rzeczy na temat ciąży, porodu i macierzyństwa(niektóre materiały mogą naprawdę przerazić
Z chęcią zapoznam się z waszymi doświadczeniami z porodu w tych szpitalach.
no a teraz sobie szukam jakiejś szkółki, podobno jest dobra w Knurowie i nie płatna, coś wiecie na ten temat??
O0
kanoot
STYCZNIOWA MAMA '06
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2006
- Postów
- 1 397
do szkoly rodzenia nie chodzilam i troche ego zaluje a rodzilam na rudzie jesli cie interesuje moja opinia o tym szpitalu nie moge prawie nic zlego o nim powiedziec oprocz tego ze nie robia usg bioderek po porodzie,ale personel bardzo chwale
ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia ale tego nie żałuję
wiadomo że wiele rzeczy wygląda inaczej niż w teorii
mogę jedynie żałować że pewnie miło byśmy spędzili czas w szkole rodzenia no i że poznałabym jakąś mamuśkę 
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
witam wieczorową porą !!!
witaj martaglo!!!
lucy rodziłam w Gliwicach i nie mogę mówić nic złego o tym szpitalu, no chyba że o opiece poporodowej :
ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia, wiem że w Gliwicach są dwie: na Moniuszki -o niej słyszałam że jest ok, ale nie wiem od kogo i kiedy to było, i jeszcze jedna jest na Grottgera. Nie wiem czy nie urządzili też szkoły rodzenia w szpitalu, ale jak chochlik tu wpadnie to na pewno coś o tym powie.
karolinna mam koleżankę, która karmiąc piersią codziennie lampkę wina sobie funduje, więc jedna na pewno Ci nie zaszkodzi

olak słodki ten Twój Kordianek
a i jaki sprytny 
kaśka Piotruś śliczniutki
mokkate też tak myślałam żeby poprosić karolinnę o zaczarowanie tego prania ;D ;D ;D a i jeszcze o kilka innych rzeczy
:
lilith wkońcu można Ci pogratulować
GRATULACJE dla Twojej maleńkiej, ślicznej córeczki i dla całej Twojej małej rodzinki
napisz jak się czujecie
iza1 mnie się naprawił tik-takowy suwaczek
witaj martaglo!!!
lucy rodziłam w Gliwicach i nie mogę mówić nic złego o tym szpitalu, no chyba że o opiece poporodowej :
karolinna mam koleżankę, która karmiąc piersią codziennie lampkę wina sobie funduje, więc jedna na pewno Ci nie zaszkodzi
olak słodki ten Twój Kordianek
kaśka Piotruś śliczniutki
mokkate też tak myślałam żeby poprosić karolinnę o zaczarowanie tego prania ;D ;D ;D a i jeszcze o kilka innych rzeczy
lilith wkońcu można Ci pogratulować
GRATULACJE dla Twojej maleńkiej, ślicznej córeczki i dla całej Twojej małej rodzinki
napisz jak się czujecie
iza1 mnie się naprawił tik-takowy suwaczek
lucy79 i martaglo - witam, witam bardzo serdecznie!
Jeśłi chodzi o szkołę rodzenia to niestety nie mogę nic doradzić bo nie chodziłam i też w sumie podobnie jak Karolinna nie żałuję tego.
Lilith - OGROMNE GRATULACJE!!!! NARESZCIE MOŻESZ SIĘ POCHWALIĆ SWOIM SKARBEM. ŚLICZNĄ MASZ CÓRCIE! DUŻO ZDRÓWKA DLA NIEJ! KAROLINKA PRZESYŁA JEJ BUZIACZKI :-* :-* :-*
mmm- ja już nie mam cierpliwości do tego suwaczka
szkoda że tak szwankuje bo bardzo mi się podoba, może jeszcze kiedyś spróbuję go sobie wkleić.
Dziewczyny jestem pod wrażeniem mojej Karolinki, jest taka grzeczna, słodka i w ogóle wszystko jest super. Nie chce jej przechwalić, ale mam nadzieje że już tak pozostanie. Dziś byliśmy w odwiedzinach u mojej siostry i nie usłyszeli jej płaczu, a byliśmy tam dobre 4 godziny, w międzyczasie ją nakarmiłam
A teraz słodko śpi i wiem że obudzi się dopiero nie wcześniej niż o 1 w nocy, dostanie cycusia i bedzie spała do rana. JAK JA KOCHAM MOJĄ CÓRECZKE!!!
Chmmm ale mnie poniosło....
Jeśłi chodzi o szkołę rodzenia to niestety nie mogę nic doradzić bo nie chodziłam i też w sumie podobnie jak Karolinna nie żałuję tego.
Lilith - OGROMNE GRATULACJE!!!! NARESZCIE MOŻESZ SIĘ POCHWALIĆ SWOIM SKARBEM. ŚLICZNĄ MASZ CÓRCIE! DUŻO ZDRÓWKA DLA NIEJ! KAROLINKA PRZESYŁA JEJ BUZIACZKI :-* :-* :-*
mmm- ja już nie mam cierpliwości do tego suwaczka
Dziewczyny jestem pod wrażeniem mojej Karolinki, jest taka grzeczna, słodka i w ogóle wszystko jest super. Nie chce jej przechwalić, ale mam nadzieje że już tak pozostanie. Dziś byliśmy w odwiedzinach u mojej siostry i nie usłyszeli jej płaczu, a byliśmy tam dobre 4 godziny, w międzyczasie ją nakarmiłam
Chmmm ale mnie poniosło....




porod masakra
skopiuje co pisalam na majowkach:
Po pierwsze gratuluje wszystkim mama!!!
Jak wiecie od niedzieli (w zeszlym tyg) mialam robione zastrzyki na wywolanie 3 dziennie przez 3 dni!i nakaz chodzenia na nich.skurcze mialam straszne ale nic sie nie posuwalo i chyba stanelo wszystko na 3 cm(niewiele pamietam z pobytu w szpitalu)we wtorek kolo 17 wyslano mnie juz konkretnie na sale porodowa i lezalam tam cala noc ( niestety slyszalam jka z drugiego pokoju rodzila inna dziewczyna-tez sie meczyla po terminie)... i niestety nic
ogolnie nie wiele pamietam procz tego ze jak sie obudzilam bylam prze szczesliwa i nie przytomna baardzo.3 dni mialam non stop podlaczona kroplowke do teraz jestem na antybiotykach i jestem nieprzytomna....od piatku mala zajmowalam sie zupelnie sama mimo iz mialam zakaz noszenia jej
w dodatku mam ciagle goraczke do 39 st
wczoraj wyszlam dostalam tam depresji i bylo strasznie
ale najwazniejsze ze mala juz w domu ze maz bedzie az przez 3 tyg w domciu i nie jestem sama bo on robi wsumie najwiecej
dodam ze szwy pieknie zalozone i rozpuszczalne na szczescie ale boli mnie jak nie wiem i brzuch mam wielki jak na 4 miesiac
Mala miala 3500 a nie 3300 zle napisali! obwod glowki 34 i klatki piersiowej tez 34!!! zdrowiutka!!!!sliczna!!!!zmienia sie z dnia na dzien!!!!
caluje i mam nadzieje ze sie wkrotce dezwe!!!!
teraz goraczki juz nie ma i czuje sie wsumie super! no i glownie dzieki mezowi bo robi praktycznie wszystko za mnie
reklama
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
lilth aż ciarki po mnie przechodziły jak czytałam przebieg porodu Judytki, współczuję Ci bardzo, ale zobaczysz, że szybko o tym zapomnisz. A brzuch no cóż trochę się rozciągnął, kup sobie majtki ściągające lub pas poprodowy to szybciej wróci do normalniejszych wymiarów
. Cieszę się że jesteś już w domu, tu szybciej dochodzi się do siebie. Śliczna ta Twoja córcia. Trzymaj się dzielnie 
Podziel się: