reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
my z Olkiem też już się meldujemy..... właśnie realizujemy poranne szaleństwa.... :
:
:
hej laseczki
ja to chyba jestem dziś ostatnia 
iza1 a gdzie to wyjechaliście ??? i jak było ?
acha ,dzięki za filmik
diablica pewnie po całodniowych szaleństwach już padacie ze zmęczenia
anian ostatnio nie za często tu zaglądasz
i jak potówki ? że też wyskoczyły teraz :
ale masz indywidualistkę
.Tylko nie męczcie Patusię za bardzo z gilgotaniem
chociaż ja też powiem że czasem delikatnie posmyram Lenkę pod paszką bo tak rozkosznie się zaczyna śmiać
. A wyjazd ... ja tam lubię wszędzie jeździź nawet jak nie przepadam za kimś za bardzo
a bardzo daleko macie w te rodzinne strony ?
no i nie było mnie rano ,tzn. byłam ale nie pisałam bo wybieraliśmy się do teściów(ostatnio co tydz :
aż mi głupio :
) i było masę do zrobienia
no i właśnie zajadam się gruszkami z działki teściowej ;D .
iza1 a gdzie to wyjechaliście ??? i jak było ?
diablica pewnie po całodniowych szaleństwach już padacie ze zmęczenia
anian ostatnio nie za często tu zaglądasz
no i nie było mnie rano ,tzn. byłam ale nie pisałam bo wybieraliśmy się do teściów(ostatnio co tydz :
no i właśnie zajadam się gruszkami z działki teściowej ;D .
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
karolinna jak nie za często ??? Regularnie czytuję i chyba opuściłam ze dwa dni... :
:
:
Nie męczę jej gilgotaniem, bo mnie nos od tego boli i połowa włosów mniej na głowie, bo tak Młoda szarpie :laugh:. A o wyjeździe staram się myśleć pozytwnie, bo gdzieś słyszałam, że dziecko wysysa emocje matki, to po co mam dodatkowo Patrycję stresować
A trzeba nam się wybrać na Mazury...ale nie w dzicz tylko do miasta.
A czemu Ci głupio, że nawiedzasz teściów co niedziela ???
Pa,pa. Dziś mężuś w domu i chce do komputra...a mnie wywala

Pa,pa. Dziś mężuś w domu i chce do komputra...a mnie wywala
anian no właśnie,całe 2 dni
co z tego że podczytujesz skoro nic nie piszesz,to się nie liczy
Mazury...piękne rejony
miłe wspomnienia
.Mnie jest głupio tak do nich jeździć bo czuję się jakbyśmy ich objadali z czego się da
dwu-daniowe obiadki,jakieś inne cuda no i zawsze nas wysyłają z torbą warzyw i róznych wędlin itp. :
Raz albo dwa można ale już któryś z kolei to mi głupio
. Ja też cierpię z powodu wyrywania włosów przez córę :
Lena doszła do wniosku ze tatę tylko za uszy bo ma krótkie włosy
a u mnie sie wyżywa na dłuższych
.Coś w tym jest ze dziecko wyczuwa klimaty matki :
raz takmiałam to uspokoiłą się dopiero u swojego tatusia :
.Nie daj się wywalić meżowi sprzed kompa ;D
Oki ,dobranoc babeczki
bo widzę że nikogo tu już ze śląska nie ma
.
Oki ,dobranoc babeczki


Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
A dzisiaj ja pierwwsza

Izka niestety na komputerze w pracy nie widzę zdjęć, ale gdybyś mogła mi je przesłać, bo chciałabym zoabczyć Twoją córeczkę, to byłabym Ci bardzo wdzięczna : krywalska@onet.eu
Karolinna suwcazka Twojej dzidzi też nie widzę :/ Więc napisz ile ma Kruszynka
A my byliśmy w Zabrzu od piatku i było super - tak się stęskniłam za rodzinką, że szok. Rafał mi podniósł ciśnienie, bo musiał się nawalić z moim bratem, ale to norma
W końcu się 3 tyg. nie widzieli 
Oskarek dostał mnóstwo ciuszkó, świtne butelki z Niemczech (jakaś firma "MAM") są rewelacyjne. Do tego pożyczyliśmy od bratowej huśtawkę dla Małego i ma radochę jak się husia w domciu
Wyglada tak:
http://www.hk-herkules.com.pl/go/_info/?id=340&sess_id=94962be843f2a9e0b24f74e5bbe54938
A co do gilgotania to czemu nie można za dużo ? Oskar jak mu się po kręgosłupie "chodzi" palcami to się cały wykrzywia i czase się na głos śmieje, ale najbarzdfiej go rozśmiesza jak ktoś udaje, że kicha albo go straszy np. tak jak rafał udawał w niedzielę że rzuca na niego piłkę jak leżał na ziemii (extremalne doznania...).
No i spóźnione, ale szczere:
Sto buziaczków dla słodkiej Liwici !!!!
Izka niestety na komputerze w pracy nie widzę zdjęć, ale gdybyś mogła mi je przesłać, bo chciałabym zoabczyć Twoją córeczkę, to byłabym Ci bardzo wdzięczna : krywalska@onet.eu
Karolinna suwcazka Twojej dzidzi też nie widzę :/ Więc napisz ile ma Kruszynka
A my byliśmy w Zabrzu od piatku i było super - tak się stęskniłam za rodzinką, że szok. Rafał mi podniósł ciśnienie, bo musiał się nawalić z moim bratem, ale to norma
Oskarek dostał mnóstwo ciuszkó, świtne butelki z Niemczech (jakaś firma "MAM") są rewelacyjne. Do tego pożyczyliśmy od bratowej huśtawkę dla Małego i ma radochę jak się husia w domciu
Wyglada tak:
http://www.hk-herkules.com.pl/go/_info/?id=340&sess_id=94962be843f2a9e0b24f74e5bbe54938
A co do gilgotania to czemu nie można za dużo ? Oskar jak mu się po kręgosłupie "chodzi" palcami to się cały wykrzywia i czase się na głos śmieje, ale najbarzdfiej go rozśmiesza jak ktoś udaje, że kicha albo go straszy np. tak jak rafał udawał w niedzielę że rzuca na niego piłkę jak leżał na ziemii (extremalne doznania...).
No i spóźnione, ale szczere:
Sto buziaczków dla słodkiej Liwici !!!!
witam 
Lenka jeszcze kima ale jak wstanie to trochę sie pobawimy i lecimy odebrać wyniki moczu Lenki,trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku! .
hej mamaboo
moja Lenka ma 8 miesiecy i 6 dni ;D urodzona 1 grudnia
widzę ze bardzo jesteście zżyci z rodzinka ,pozazdrościć
z tego linku to ja nie widzę niestety huśtawki :
Też tak sie zastanawiam nad huśtawką dla Lenki,ostatnio na dworze było widać że jej się podoba
a co do gilgotania to raczej z tego powodu żeby dziecka nie zamęczyć
bo nie ma siły się bronić . Jak tam w pracy? dziś odrobinę ciekawiej ? z jednej strony to fajnie jak się nudzisz w pracy bo przynajmniej tu sie udzielasz ;D
miłego dnia
.
Lenka jeszcze kima ale jak wstanie to trochę sie pobawimy i lecimy odebrać wyniki moczu Lenki,trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku! .
hej mamaboo
miłego dnia
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Nie wiem dlaczego nie widzisz huśtawki
Ona tam jest - zapewniam
Jest bardzo fajna, stabilna i do 25 kg. z firmy TAKO. Dzisiaj nadal się nudzę w pracy - nie wiem czemu ludzie nie przychodzą, może ze względu na wakacje. Strasznie mi się ciągnie czas........
Qrcze Oskar z pt. na sb i z sb. na nd. strasznie częst się budził - przypuszczam, że przez ząbkowanie, bo piąsta ciągle w buzi (jego albo moja
), ślinotok. Smarowałam mu calgelem, ale nie pomagało. Wczoraj wieczorem jak zaczął się budzić to mu dałam 5 ml panadolu baby i spał jak aniołek do 4:#0. Tylko nie wiem jak to jest z tymi dziąsłami, bo u góry ma czerwone i opuchnięte a na dole strasznie twrade i białe. Więc sama już nie wiem które mają wyjść najpierw 
A cod o rodzinki to ja jestem strasznie zżyta od momentu kiedy się wyprowadziłam, bo chyba wtedy najbarzdiej się docenia własną rodzinę - kiedy jej brakuje. A z mamą zbliżyła mnie śmeirć mojego siostrzeńca - wspierałyśmy się nawzajem i tak jest d od dziś.
Qrcze Oskar z pt. na sb i z sb. na nd. strasznie częst się budził - przypuszczam, że przez ząbkowanie, bo piąsta ciągle w buzi (jego albo moja
A cod o rodzinki to ja jestem strasznie zżyta od momentu kiedy się wyprowadziłam, bo chyba wtedy najbarzdiej się docenia własną rodzinę - kiedy jej brakuje. A z mamą zbliżyła mnie śmeirć mojego siostrzeńca - wspierałyśmy się nawzajem i tak jest d od dziś.
reklama
Cześć babsztyle ;D
100 latek dla Liwusi
Czekamy na relację i fotosy.
Nasz pobyt u rodzinki udał się, w drodze do domu zarwała się nam linka sprzęgła
i myślałam że nie dojedziemy do domu ale na szczeęście stało się to niedaleko domku cioci i wujek z mężem opracowali patent na którym dojechaliśmy do Tychów.
Myślałam że padnę bo moja gwiazdeczka od 11stej nie spała a to już była 20 i pomyślałam że nareszcie teraz uśnie i pośpi całą drogę a tu masz babo placek :
Szybko się uporali z tym i mogliśmy znów wyruszyć. Natalka po 10 min już spała. 2x w życiu miała "dzień dziecka" tzn nie była kąpana bo bidula nawet się nie przebudziła po przyjeździe.
Wytarłam ją chusteczkami dałam mleko i spała do rana.
A dziś jedziemy do moich starzyków
a bardziej do siostrzenicy bo miała zabieg wycinania znamiona na stopie, które się powiększało i p. doktor zaleciła usunięcie. Nie może chodzić jeszcze, muszę ją odwiedzić bo ona strasznie jest głupia za mną i na pewno czeka na nas.
Ufffffffff ale się spisałam.
Iza twoja Karolinka jest niesamowita-fotki super.
100 latek dla Liwusi
Czekamy na relację i fotosy.
Nasz pobyt u rodzinki udał się, w drodze do domu zarwała się nam linka sprzęgła
Myślałam że padnę bo moja gwiazdeczka od 11stej nie spała a to już była 20 i pomyślałam że nareszcie teraz uśnie i pośpi całą drogę a tu masz babo placek :
Wytarłam ją chusteczkami dałam mleko i spała do rana.
A dziś jedziemy do moich starzyków
Ufffffffff ale się spisałam.
Iza twoja Karolinka jest niesamowita-fotki super.
Podziel się: