JA PODDAWAŁAM PRZED SNEM PO KAPIELI. JEST TO POSIŁEK BARDZO SYTY WIEC DZIDZIA POWINAN DŁUZEJ SPAC.PAMIETAM ZE JAK DAŁAM O 19,30 TO KOLEJNE KARMIENIE MIAŁAM OKOLO 2-3. Z BIEGIEM CZASU GODZINY SIE WYDŁUZAŁY A TERAZ MAŁY PIJE RANO O 6,00- PRZESYPIA CALA NOC
reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
Ewcik81... MELDUJĘ SIĘ..... niedawno wróciłam z pracy.... więc mam nadzieję że mogę czućsię usprawiedliwiona
trochęnie nadążam czytać waszej radosnej twórczości ale będę dzielna.... ;D ;D ;D
trochęnie nadążam czytać waszej radosnej twórczości ale będę dzielna.... ;D ;D ;D
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
Witam
Widzę, że nikt za nami nie tęsknił
;D
Jestem padnięta. W sumie od poniedziałku chodzę już normalnie do pracy, a ledwo się trzyamam na nogach. Nie dość, że rano trzeba wstać, to jeszcze Pati wymyśliła sobie, że ambitnie będzie mnie budzić ZAWSZE przed budzikiem
no i padam wieczorem na twarz...Dziś postanowiłam zrobić sobie wolne i nadrobić bb, bo teraz nie wiem kiedy będę miała znowu chwilkę czasu, bo muszę tyle pierdół do szkoły przez weekend zrobić, że nie wiem jak długo to potrwa 
W trakcie mojej nieobecności Pati się odchudza...jakoś nie chce nic jeść, a co najdziwniejsze nie jest w tym czasie głodna...małymi kroczkami jednak przestaje nas stresować, ale to jeszcze nie to.
karolinnko, ależ Ty masz silną dziewczynkę w domu...bosko wstaje
iza, ja zaczęłam od jabłuszka a potem już przerzuciłam się na jarzynki z mięsem, bo mi czasu brakło na wolniejsze przygotowywanie Małej. W domu, na wszelki wypadek, czeka mleko, bo jestem za leniwa na odciąganie...ale do tej pory Pati dwa razy piła tylko nie moje mleko...
Miłego weekendu
Widzę, że nikt za nami nie tęsknił
Jestem padnięta. W sumie od poniedziałku chodzę już normalnie do pracy, a ledwo się trzyamam na nogach. Nie dość, że rano trzeba wstać, to jeszcze Pati wymyśliła sobie, że ambitnie będzie mnie budzić ZAWSZE przed budzikiem
W trakcie mojej nieobecności Pati się odchudza...jakoś nie chce nic jeść, a co najdziwniejsze nie jest w tym czasie głodna...małymi kroczkami jednak przestaje nas stresować, ale to jeszcze nie to.
karolinnko, ależ Ty masz silną dziewczynkę w domu...bosko wstaje
iza, ja zaczęłam od jabłuszka a potem już przerzuciłam się na jarzynki z mięsem, bo mi czasu brakło na wolniejsze przygotowywanie Małej. W domu, na wszelki wypadek, czeka mleko, bo jestem za leniwa na odciąganie...ale do tej pory Pati dwa razy piła tylko nie moje mleko...
Miłego weekendu
Karolka: nie pytaj, byłam już w stanie nawet do tego ćwoka zadzwonići zrobić mu awanturę, ale się opamiętałam, bo to świnia jest i się mógłby mścić potem. Krzyś stanął na głowie pozamieniał sięo dwóch kolegów z innych zmian przyjdzie za niego dp pracy, potem on za nich pójdzie do pracy.
w sumie to wyjeżdżamy w poniedziałek po obiedzie, nocujemy w Bełchatowie i we wtorek rano śmigamy do Kołobrzegu, a 20.09 przenosimy się do Świnoujścia. wracamy do domku 26.09. byle pogoda była fajna i dało sięłazić dużo na spacerki.
z Piotrka poprane już mam, jutro nasze ciuchy, lista zrobiona. w niedzielę pakowanie, w poniedziałek rano zapomniany fryzjer, zrobię się na bóstwo coby ufoludków nadmorskich nie straszyć i fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu w drogę.
jeszcze tylko trasę trza dobrze obczaić, zapoznać się gdzie fotradary będą stały i znaleźć nocleg pod Wrocławiem na drogę powrotną.
w sumie to wyjeżdżamy w poniedziałek po obiedzie, nocujemy w Bełchatowie i we wtorek rano śmigamy do Kołobrzegu, a 20.09 przenosimy się do Świnoujścia. wracamy do domku 26.09. byle pogoda była fajna i dało sięłazić dużo na spacerki.
z Piotrka poprane już mam, jutro nasze ciuchy, lista zrobiona. w niedzielę pakowanie, w poniedziałek rano zapomniany fryzjer, zrobię się na bóstwo coby ufoludków nadmorskich nie straszyć i fruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu w drogę.
jeszcze tylko trasę trza dobrze obczaić, zapoznać się gdzie fotradary będą stały i znaleźć nocleg pod Wrocławiem na drogę powrotną.
KASKA po powrocie koniecznie fotki wklej i zdasz relacje. My w p[rzyszlym roku na pewno pojedziemy w tym roku nie moglismy:-( przez nasz wypadek.
Wypoczywaj Kaska duzo, oddychaj duzo..bo na slasku czarno

Ale wam zazdroszcze !!!!!!!!!!
Ide kochane spac....oczka sie kleja pa pa pa
Wypoczywaj Kaska duzo, oddychaj duzo..bo na slasku czarno
Ale wam zazdroszcze !!!!!!!!!!
Ide kochane spac....oczka sie kleja pa pa pa
reklama
Podziel się: