reklama
Ale przyszłam wkurzona z dworu,byłam z Lenką w piaskownicy i przy Lence sie kręciła taka dziewczynka... obróciła się nagle i kichnęła małej w twarz a ta matka mówi ,no tak bo ona ma teraz katar,patrzę u tu tej "smarkatej" leci z nosa że nie wiem co!!! co za beznadziejna,nieodpowiedzialna matka >
rozumiem że chce wyjsć z dzieckiem na dwór ale nie do piaskownicy gdzie jest pełno dzieci
.Teraz to się tylko modlę zeby mała jeszcze miała te przeciwciała z mojego kataru!
ale jestem z ł a .
tak to jest z tymi facetami, że wykorzystują to, że nie chce nam się patzreć jak wszystko robia ślamazarnie i po prostu każdą rootę domową itp . specjalnie zawalają bo wiedzą ze wspaniałe kobiety zrobią to za nich.trzeba raz pozwolic zeby konswekwencje lenistwa ich dopadły
gdzie ci faceci którzy nas adorowali gdy nie było dziecka,gdy bylismy przed ślubem...a teraz ? ja się na to nie godzę
.baska weź się wykuruj zanim urodzisz bo będzie niewesoło.Acha,w pierwszym trymestzre herbatka z malin moze wywoływać poronienie a w ostatnim szybszy poród
.
iza tez mam takie dni że myślę ze gorzej być nie moze! ale zawsze moze ...
wiec pomyśl że i tak jesteśmy szczęściarami! mamy cudowne dzieci! jakby nie było meżów też mamy
mamy gdzie mieszkać itp
.
Lenka po obiadku,śpi sobie
a na popołudnie planuję wyjście na pobranie krwi Lenki :
stresa mam nieziemskiego :
czy nie bedzie małej bolało 
pozdr.
tak to jest z tymi facetami, że wykorzystują to, że nie chce nam się patzreć jak wszystko robia ślamazarnie i po prostu każdą rootę domową itp . specjalnie zawalają bo wiedzą ze wspaniałe kobiety zrobią to za nich.trzeba raz pozwolic zeby konswekwencje lenistwa ich dopadły
.baska weź się wykuruj zanim urodzisz bo będzie niewesoło.Acha,w pierwszym trymestzre herbatka z malin moze wywoływać poronienie a w ostatnim szybszy poród
iza tez mam takie dni że myślę ze gorzej być nie moze! ale zawsze moze ...
Lenka po obiadku,śpi sobie
pozdr.
Karolinna- bo wybierasz niewłasciwe piaskownice. 
A tak poważnie, to rozumiem Twoje oburzenie. Poczekaj jak wyślesz małą do przedszkola po wykurowaniu kataru a wróci z jeszcze większym... brrrr
Niektóre mamusie dają paniom przedszolankom antybiotyki do przymowania przez dzieci..
Grube nieporozumienie....
Iza- mój Grzegorz zawsze powtarza "Faceci są prości. Ty mów do mnie prosto, to zrozumiem" ;D
A próbowałas porozmawiac z mężem? Może on nie wie, że to dla Ciebie takie ważne.
Ja chyba też mam dużo testosteronu, bo wolę okazywanie uczuć każdego dnia niż z okazji świąt.
Ale ludzie się różnią..(a faceci w szczególności
)
Brzuchatki- bardzo fajnie czyta się Wasze posty.

Ja już prawie nie pamiętam jak to było....
Tez nie mogłam się już doczekać rozwiązania...
A Martynka własnie zjada dwie łyżeczki zupki.
Jej mina nie wskazywała na zachwyt,
a oczka pytały "Mamusiu, ty mnie chcesz otruć??? Za co???"
No i ledwo się zapisałam do pediatry sprezentowała taką mega kupę, jakiej jeszcze nie było.
Lekarka powiedziała, że tak może być i sie nie przejmowac .
Chyba, że zacznie dziecko się męczyć, mieć bolący brzuch
i kłopoty z oddawaniem "tego co natury" ;D
A tak poważnie, to rozumiem Twoje oburzenie. Poczekaj jak wyślesz małą do przedszkola po wykurowaniu kataru a wróci z jeszcze większym... brrrr
Niektóre mamusie dają paniom przedszolankom antybiotyki do przymowania przez dzieci..
Grube nieporozumienie....
Iza- mój Grzegorz zawsze powtarza "Faceci są prości. Ty mów do mnie prosto, to zrozumiem" ;D
A próbowałas porozmawiac z mężem? Może on nie wie, że to dla Ciebie takie ważne.
Ja chyba też mam dużo testosteronu, bo wolę okazywanie uczuć każdego dnia niż z okazji świąt.
Ale ludzie się różnią..(a faceci w szczególności
Brzuchatki- bardzo fajnie czyta się Wasze posty.
Ja już prawie nie pamiętam jak to było....
Tez nie mogłam się już doczekać rozwiązania...
A Martynka własnie zjada dwie łyżeczki zupki.
Jej mina nie wskazywała na zachwyt,
a oczka pytały "Mamusiu, ty mnie chcesz otruć??? Za co???"
No i ledwo się zapisałam do pediatry sprezentowała taką mega kupę, jakiej jeszcze nie było.
Lekarka powiedziała, że tak może być i sie nie przejmowac .
Chyba, że zacznie dziecko się męczyć, mieć bolący brzuch
i kłopoty z oddawaniem "tego co natury" ;D

Mariaola to nie wina formatu zdjec tylko coś z zasilaczem już mam 3 ,a ajeszcze mąż mnie "molestuje " że musi płyte zmienić i karte :
.........A pozatym fajnego masz meża też bym chciała zeby mój kochaś raz od siebie coś zrobił kwiatek i itp . a nosił ale przed ślubem ;D ;D ;D ;D ;D ;D cyba teraz uważa że nie potrzeba ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
iza dziś sie czujesz ,wszystko już gra
Karolka cóż za nieodpowiedzialna matka ja odrazu bym jej uwage zwróciła
ma racje zaczniesie dopiero w przeczkolu :
Dziś oczywiście po spacerku , idziemy jeszce wyczaiłam fajny plac zabaw i tam chdzimy .Co prawda mamy na osiedlu ale zamiast dzieci siedzą tam wiecznie stare dewotki co nie mają nic do roboty tylko ploty .........na odszczał z nimi

czarnulka22
mamusia Kiki i Emi
Witajcie kochane 
Moja Emilka daje mi popalić
ciągle by tylko jadła,a juz nie wspomne jak bardzo wymiotuje :shock: Dzisiaj byłam z Emilką u lekarza,bo te wymioty juz mi sie nie podobały
okazało się,że się przejada i żołądeczek jej wybija to mleczko i dlatego jest ciągle głodna i męczymy się przez to obie
Pani doktor kazała jej troche ograniczyć piersi i trzymać ją zaraz po jedzeniu jak najdłużej w pozycji pionowej na moim brzuchu,by jedzonko się ułożyło w brzuszku
Udało mi sie kupić również dzisiaj,za poleceniem mojej znajomej super smoczek
W kształcie piersi,bo inne zaraz wypluwała i był odruch wymiotny. Nowego smoczunia przyjeła rewelacyjnie
Moze pomoze mi i Emilce sie uspokoić
A mała w ciągu 10 dni przybrała na wadze 700 gram.
teraz uciekam bo mała juz mnie woła
do napisania 
Moja Emilka daje mi popalić
teraz uciekam bo mała juz mnie woła
Wróciłam z malą po spacerku
i po pobraniu krwi...ale sie nastresowałam!
i to nawet słusznie! :
na początku pobierał małej krew jakiś młody facet i miał całe rękawiczki pobrudzone krwią Lenki tylko nic nie zostało w pojemniczku :
dodam ze Lena płakała :cry: , na drugie pobranie przyszła jakaś młoda kobitka i wszystko poszło składnie i szybko i bez płaczu
Na spacerze byłyśmy 3 godziny
jestem zmeczona :
Lenka od dwóch dni zajada się brzoskwiniami,oczywiscie w rozsądnych dawkach
ale smakuje jej ze hej
no i teraz mi sie przypomniało że jak byłam w drugiej połowie ciąży to się zajadałam brzoskwiniami!! maż musiał mi kupować bardzo często
i takie swieże i te z puszki
chyba coś w tym jest 
no i się pochwalę ze zauważyłam coś! ;D jakoś wcześniej mi się nie skojarzyło
ale jestem spostrzegawcza ze ho ho :
Zawsze jak widzimy pieska to mówię Lence "ale ładny piesek! piesek robi hau hau"
i dziś się zorientowałam ze Lenka bardzo często jak widzi psiaka to wykrzykuje dosyć szybko i rytmicznie "ha ! ha!" dziś sobie zajarzyłam o co jej chodzi
. Powiem wam szczerze że te nasze dzieci są mądrzejsze niż nam się wydaje
więc trzeba przy nich uważać co się mówi
mokkate super że Marynka oddała to co natury ;D hm,domyslam sie ze ciuszki poszły do prania
a męczyła się przy tym ? a jaką zupkę zjadła Martynka ? przekazałaś Darii gratki?
.ty i za duzo testosteronu
trzymajcie mnie bo padnę ;D 
oliwka nie zwróciłam uwagi, bo pewnie miałabym w tej babce wroga a ja chciałabym tam przychodzić ze względu na Lenkę, bo tam jest dużo małych dzieciaczków a ona tak lubi przebywać w ich towarzystwie! :
jak ja nie lubię starych dewotek!!! poprosze fotki z waszej wyczajonej nowej piaskownicy
a co do przedszkola...to może można jakoś uodparniać ?
czarnulka no to teraz masz mleko ze wow
dobrze ze to tylko świadczyło o przejadaniu się Emilki a nie nic innego!kiedy ty odpoczniesz ? :
co z ta opiekunką ?
miłęgo wieczoru,lecę cos upichcić
a propo ,pora mi na odchudzanie
.
Na spacerze byłyśmy 3 godziny
Lenka od dwóch dni zajada się brzoskwiniami,oczywiscie w rozsądnych dawkach
no i się pochwalę ze zauważyłam coś! ;D jakoś wcześniej mi się nie skojarzyło
mokkate super że Marynka oddała to co natury ;D hm,domyslam sie ze ciuszki poszły do prania
oliwka nie zwróciłam uwagi, bo pewnie miałabym w tej babce wroga a ja chciałabym tam przychodzić ze względu na Lenkę, bo tam jest dużo małych dzieciaczków a ona tak lubi przebywać w ich towarzystwie! :
czarnulka no to teraz masz mleko ze wow
miłęgo wieczoru,lecę cos upichcić
a propo ,pora mi na odchudzanie
Witam,
Karolina o swoich urodzinach tez nie pamieta, w zeszlym roku bardzo sie zdziwil jak rano zlozylam mu zyczenia i to nie bylo udawane zaskoczenie... Ale meza Izy juz nie bede usprawiedliwiac, bo z jej opisu to bylo zachowal sie niewporzadku.
Zajecia sa raz w tygodniu w czwartki i martwie sie, bo do dzis mialam zadzwonic z potwierdzeniem, ze Sonia bedzie uczeszczac, a ja bylam u mamy i zupelnie o tym zapomnialam, mam nadzieje, ze jak jutro zadzwonie, to nie bedzie za pozno
Co do piaskownicy, to ja mam stale grono, wiec u nas nie zdazaja sie takie przypadki, a tak zawsze oblegamy piaskownice, ze sporadycznie przychodzi nowa mama... No, ale w parku sa 4 piaskownice, wiec nie zebysmy zabieraly innym dziecia radosc
Swoja droga, to fajnie tak wyjsc do parku, Sonia ma swoje grono kolegow i jedna kolezanke 8), a ja mam z kim pogadac... Dzieci sie fajnie bawia, a my mamy troszke chwili dla siebie.
Pozdrawiam,
Karolina o swoich urodzinach tez nie pamieta, w zeszlym roku bardzo sie zdziwil jak rano zlozylam mu zyczenia i to nie bylo udawane zaskoczenie... Ale meza Izy juz nie bede usprawiedliwiac, bo z jej opisu to bylo zachowal sie niewporzadku.
Zajecia sa raz w tygodniu w czwartki i martwie sie, bo do dzis mialam zadzwonic z potwierdzeniem, ze Sonia bedzie uczeszczac, a ja bylam u mamy i zupelnie o tym zapomnialam, mam nadzieje, ze jak jutro zadzwonie, to nie bedzie za pozno
Co do piaskownicy, to ja mam stale grono, wiec u nas nie zdazaja sie takie przypadki, a tak zawsze oblegamy piaskownice, ze sporadycznie przychodzi nowa mama... No, ale w parku sa 4 piaskownice, wiec nie zebysmy zabieraly innym dziecia radosc
Swoja droga, to fajnie tak wyjsc do parku, Sonia ma swoje grono kolegow i jedna kolezanke 8), a ja mam z kim pogadac... Dzieci sie fajnie bawia, a my mamy troszke chwili dla siebie.
Pozdrawiam,
kubusiowa
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2006
- Postów
- 1 241
Witam wieczorkiem!
Dzisiaj moja forma psychiczna w lepszej kondycji dzięki mojemu męzowi i oczywiscie wasza jesteście super mozna liczyć na dodanie otuchy!!!
sandros - dzieki, bardzo mnie podniosłaś na duchu!!! ;D, ja taka panikara jestem :-[
anian - duuuuuuuuużo zdrówka dla Pati z okazji półroczku ;D
oliwka - fajniutka córcia, ale pociecha dla mamusi co?! ;D
mokkate - nagraliśmy krótki filmik z pierwszych podrygów raczkowania, są super zapraszam na seans!! :laugh:, gratki dla Darii oby tak dalej, dobrze że Martynka juz po wydaleniu ......co trzeba
mamabo - silny chłopak z Oskarka oby tak dalej!! ;
baśka - wracaj szbciutko do zdrówka, co bys nie przywitała synusia chora
ale suwaczek idzie do przodu oj oj oj ;D
karolinna - ja bym chyba nie wyrzymała i kobicie zwróciła uwagę, są ludzie i młotki
, a Lenka niech sie broni przed zarazkami ;D
mariola - mówiłam że jarki to fajne chłopaki, mój Jarek to też taki romantyk
iza1- nie bede cię okłamywać i tłumaczyć twojego męża że tak wyszło itp. po prostu achowął się nieładnie rozumię ciebie że nie chodziło ci wcale o prezent czy nawet kwiatek ale mógł cie przytulic poszeptac do uszka, tylko ty nie wpadaj od razu w panike bo to jeszcze nie swiadczy że cie nie kocha i że wasze małżeństwo nie ma sensu!! jak to nie ma a wasza Karolinka to co :
to nie SENS, to wasza siła na wasz zwiazek i miłość o którą sie walczy razem nie poddawaj sie i porozmawiaj z mężem co cie boli.
Może po prostu jesteś zmęczona i żle oceniasz całą sytuacje więc głowa do góry.
Nikt nie mówił że bedzie łatwo - mówi ci to szczęśliwa mężatka z 11-letnim stażem ;D ;D
Ewcik - a co sie z toba dzieje :
!
Dzisiaj moja forma psychiczna w lepszej kondycji dzięki mojemu męzowi i oczywiscie wasza jesteście super mozna liczyć na dodanie otuchy!!!
sandros - dzieki, bardzo mnie podniosłaś na duchu!!! ;D, ja taka panikara jestem :-[
anian - duuuuuuuuużo zdrówka dla Pati z okazji półroczku ;D
oliwka - fajniutka córcia, ale pociecha dla mamusi co?! ;D
mokkate - nagraliśmy krótki filmik z pierwszych podrygów raczkowania, są super zapraszam na seans!! :laugh:, gratki dla Darii oby tak dalej, dobrze że Martynka juz po wydaleniu ......co trzeba
mamabo - silny chłopak z Oskarka oby tak dalej!! ;
baśka - wracaj szbciutko do zdrówka, co bys nie przywitała synusia chora
karolinna - ja bym chyba nie wyrzymała i kobicie zwróciła uwagę, są ludzie i młotki
mariola - mówiłam że jarki to fajne chłopaki, mój Jarek to też taki romantyk
iza1- nie bede cię okłamywać i tłumaczyć twojego męża że tak wyszło itp. po prostu achowął się nieładnie rozumię ciebie że nie chodziło ci wcale o prezent czy nawet kwiatek ale mógł cie przytulic poszeptac do uszka, tylko ty nie wpadaj od razu w panike bo to jeszcze nie swiadczy że cie nie kocha i że wasze małżeństwo nie ma sensu!! jak to nie ma a wasza Karolinka to co :
Może po prostu jesteś zmęczona i żle oceniasz całą sytuacje więc głowa do góry.
Nikt nie mówił że bedzie łatwo - mówi ci to szczęśliwa mężatka z 11-letnim stażem ;D ;D
Ewcik - a co sie z toba dzieje :
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
Witam!
Iza, oj nie dałabym mu zapomnieć, że tak się zachował...Mój mężulek też nie z romantyków, ale do łba trza mu było tłuc pewne rzeczy...i powoli już z górki ze starymiświętami, ale pod górkę z nowymi
kubusiowa czyli do czegoś się przydajemy
i chyba o to w tym pisaniu chodzi 
czarnulka widzę, że chcesz utuczyć Emilkę, oj a co na to Wiki??? Odpoczywaj ile możesz
brzuchatki, trzymajcie się dzielnie, nie róbie sobie większych szkód (oprócz rozwalonych paluszków
) i odpoczywajcie na przyszłość.... :laugh:
mokkate ja zwsze wiedziałam, że Martynka wie jak się zachwać
a próbowałaś jej dać śliwek żeby więcej robiła kupkę???
Mama Boo jak czytam silny ten Twój szkrabik
a jaki duży...aż dziwne, że ma dopiero pół roku z kawałkiem 
A moja gwiazda sama sobie zrobiła prezent na pół roczku i pozwoliła powiększyć swoje uzębienie o lewą dolną jedynkę ;D . Od wczoraj zaczyna jadać jak jestem w pracy
bardzo się z tego cieszę. A ja jak zwykle prawie śpię nad klawiaturą ale obowiązkowo trzeba przeczytać sobie Wasze posty...
Trzymajcie się cieplutko
Iza, oj nie dałabym mu zapomnieć, że tak się zachował...Mój mężulek też nie z romantyków, ale do łba trza mu było tłuc pewne rzeczy...i powoli już z górki ze starymiświętami, ale pod górkę z nowymi
kubusiowa czyli do czegoś się przydajemy
czarnulka widzę, że chcesz utuczyć Emilkę, oj a co na to Wiki??? Odpoczywaj ile możesz
brzuchatki, trzymajcie się dzielnie, nie róbie sobie większych szkód (oprócz rozwalonych paluszków
mokkate ja zwsze wiedziałam, że Martynka wie jak się zachwać
Mama Boo jak czytam silny ten Twój szkrabik
A moja gwiazda sama sobie zrobiła prezent na pół roczku i pozwoliła powiększyć swoje uzębienie o lewą dolną jedynkę ;D . Od wczoraj zaczyna jadać jak jestem w pracy
Trzymajcie się cieplutko
reklama
Podziel się: