reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Marciaa moja Ania wstała o 8 na nowy czas hehe

ale szczęściara z Ciebie. Moja Ania zrobiła pobudkę o 5 rano :shocked2:(na nowy czas).
asienka jak już teraz dziecko Ci mówi, że gruba jesteś ciekawe jak Cię określi za kilka miesięcy:confused:

w weekend u nas wiało, padało i mroziło - ale bałwana ulepiłyśmy na podwórku. Tylko na sanki to trochę za mało napadało, z czego moje dziecko nie było zadowolone.
 
reklama
Rossa sama się nad tym zastanawiam, ale może nie będzie tak źle

Ostatnio zmieniła zdanie i jednak mogę jej urodzić braciszka:-p:cool2:, zobaczyła filmik z synkiem koleżanki i mówiła jaki slodziutki. Najlepiej to żeby były trojaczki: braciszek, siostrzyczka i jej dzidziuś:-D:cool2:
 
Hej

pobudka o 8...o matko ale rarytas...zazdroszcze :tak: ja o tej wstawalam...y...jak Nikodem! miał miesiac ;-)

asienka zazdroszcze ciązy. Ja chetnie bym teraz...ale moj Ł. mówi ze chce odpocząc :-D takze staranka na 2015 odkładamy a jak nie da rady to chyba koniec.

U nas dzis znowu ładnie aczkolwiek po 15 mglisto. Niko pobudka po 5 pogadal i padl do 6.40...Franek o 5.30 pobudka. Wykoncza mnie kiedys :-D Niko padiety, blyismy w ikei pokładal sie na kanapie i on tu zostaje spać...;-) w ogóle smieszny jest jak tak gada...bylismy w galerii i podchodzi do witryny i ładne buty, podobaja mi sie a potem a tobie? "ktole podobajom" :-D oczywiscie mialam mu kupic buty na zime a wyszlo jak zwykle, rajstopki, spodenki i koszula od ktorej jestem uzalezniona
 
Najlepiej to żeby były trojaczki: braciszek, siostrzyczka i jej dzidziuś:-D:cool2:

No tak, to byłoby najbardziej sprawiedliwie:-D


pobudka o 8...o matko ale rarytas...zazdroszcze :tak: ja o tej wstawalam...y...jak Nikodem! miał miesiac ;-)
asienka zazdroszcze ciązy. Ja chetnie bym teraz...ale moj Ł. mówi ze chce odpocząc :-D takze staranka na 2015 odkładamy a jak nie da rady to chyba koniec.

ja o ósmej to wstawałam ostatni raz 3 lata temu.:baffled:

Asienka
też ciąży zazdroszczę
U nas to z ciążą właśnie odwrotnie mój mąż to może i by chciał ale ja jakoś nie mogę odpocząć jeszcze po pierwszym dziecku. I nie wiem, czy jak się tak będę odwlekać to w czasie to Ania nie zostanie jedynaczką.

Marciaa, a jesteś w domu z dwoma chłopcami? I jak sobie radzisz z tak małą różnicą wieku między nimi?
 
marciaa to szalejesz myślisz o 3 dziecku?ja przy jednym zostaję:-DNikoś fajnie gada:tak:
Mój w przedszkolu myśę czy go jutro też dać czy już zostawiać bo ma podejrzany katar nie wiem czy to tylko alergia czy jeszcze przeziębienie:confused:no i w piatek tez w domu zostaje bo dziadkowie jutro do nas przyjeżdżają
 
No Ania to całkiem zabawna jest, jak mówi o dzidziusiu, mówi, że będzie pomagać, że będzie się bawić a jak pojedziemy zrobić mu zdjęcie (znaczy USG) to dzidziuś się będzie do nas śmiał, a najsłodsza jest jak przychodzi do mnie, przytula się do brzucha i mówi idę się przytulać do dzidziusia:):):)

My się długo zastanawialiśmy, odwlekaliśmy i w końcu powiedzieliśmy, że nie ma na co czekać, i tak będzie 3,5 roku różnicy. Ania jest coraz bardziej samodzielna
 
Cześć dziewczyny!
U nas po zmianie czasu bez zmian. Rafał i tak wstaje po 7 i zasypia koło 20. Myślałam, że będzie gorzej a to chyba na mnie bardziej działa ta zmiana czau, bo chodzę zakręcona. Zimy u nas na szczęście nie ma. Chwile popadał śnieg, ale to dosłownie 5min. Siedzenie w domu daje nam się już ostro we znaki. Rafał płacze jak mu mówię, że nie może wyjść. Stoi przy oknie i patrzy jak dzieciaki biegają. Żal mi go, ale niestety. Jeszcze trochę musi wytrzymać. Strupy powoli odpadają, ale to bardzo powoli. Mam nadzieje, że do końca tyg odpadną i w poniedziałek będzie mógł już spokojnie iść do przedszkola.
 
Mama Iza czyli ospę przeżyliście i mały już prawie zdrowy:-)super dzielny był;-)
Moi rodzice jutro do nas przyjeżdżaja a Bartek tylko woła dziadzia i dziadzia:-Di mówi:je tu dziadzia?psyje dziadzia?(jest tu dziadzia?przyjechał dziadzia:-D)
 
reklama
Asieńka fajnie Ania reaguje na rodzeństwo. A widziała gdzieś w rodzinie takiego maluszka? Bo moja to nie za bardzo jest zainteresowana takimi dzidziusiami - mówi,że nudne są - nie chodzą, nie mówią, nie potrafią się bawić i jeszcze trzeba je nosić.

Iza chorobę już macie prawie za sobą, jeszcze kilka dni i Rafał będzie śmigał na dworze

Aguśka, będziesz miała opiekę nad małym. A dziadkowie na długo przyjeżdżają?
 
Do góry