Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
hej dziewczyny
dawno mnie nie było a widze że o ulewaniu mowa Maja jak czaczeła siedzieć to było strasznie w życiu tyle nie ulewała ale pewnego dnia - zjadała już calyteńka butlę po czubeczek i 6 miarek kaszki - postanowiłam to zmienić i na 6 miarek kaszki wody było o ok 70- 80 ml mniej jest gestsze jedzenie i praktycznie już nie ulewa . Czasem odrobinkę ale nie ma co porównywać z tym co było
dawno mnie nie było a widze że o ulewaniu mowa Maja jak czaczeła siedzieć to było strasznie w życiu tyle nie ulewała ale pewnego dnia - zjadała już calyteńka butlę po czubeczek i 6 miarek kaszki - postanowiłam to zmienić i na 6 miarek kaszki wody było o ok 70- 80 ml mniej jest gestsze jedzenie i praktycznie już nie ulewa . Czasem odrobinkę ale nie ma co porównywać z tym co było