reklama
lena3004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2006
- Postów
- 175
Joanna MK Współczuje. Nie mam żadnej recepty na twój problem. Pocieszę cie może jednak,że córeczka przyjaciólki też tak miała i poprostu musiała to sama przejść, ale teraz już jest ok. Niestety nie wiem jak długo to u niej trwało.Jak z nia będe rozmawiać to zapytam. Czasami jest dobrze na dziecko nie patrzeć jak sie męczy bo nam serce pęka, a dziecko możę ąż tak strasznie nie cierpi, bo przecież inaczej by płakało. Pozdrawiam.
nikita000
AGATKA
chyba nastale sie pzbede tej podusi az podrosnie bo nawet z piesem teraz na dluzej nie wyjde bo sie boje ze cosik sie stanie 
nikita000
AGATKA
dobra to ja sie biore za pozadki bo jutro ma byc 40C wiec znowu nic nie zrobie 8)
bo bede tak wygaldac

:laugh: :laugh: :laugh:
bo bede tak wygaldac
:laugh: :laugh: :laugh:
MonikaG
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2005
- Postów
- 2 081
lena3004 pisze:MonikaG Jesteś wielka. Dzisiaj mała zasnęła sama w swoim łożeczku.Pomogła metoda szuszania.Jeszcze nie moge uwierzyć. Pozdrawiam i z tych emocji spadam do łóżeczka poczytać książeczke, Dobranoc.![]()
ale sie ucieszylam ze zadzialalo!!!!naprawde az sie usmiechnelam!, i nie poddawaj sie,bedzie tylko lepiej a czasami jak cos bedzie nie tak to pamietaj ze dzieci to indywidualisci mali i maja swoje slabe i dobre dni!buziaki!
P.S wielka to ja jestem, 180 cm i waga sluszna do tego - 88 !
Witam w ten upalny dzionek!
Chyba bedzie jakas zmiana pogody bo od samego ranka podolewa mnie główka, najchetniej to bym sie połozyła ale nie ma sie kto młodym zajac. Mązus przyjedzie dopiero za dwa tyg. A jeszcze wczoraj zalatwiłam sobie na dzis zajecie kupiłam worek ogórków i musze je dzis obrac pokroic i zamrozic ale mi sie nie chce
Chyba bedzie jakas zmiana pogody bo od samego ranka podolewa mnie główka, najchetniej to bym sie połozyła ale nie ma sie kto młodym zajac. Mązus przyjedzie dopiero za dwa tyg. A jeszcze wczoraj zalatwiłam sobie na dzis zajecie kupiłam worek ogórków i musze je dzis obrac pokroic i zamrozic ale mi sie nie chce
WITAM
ale miałam czytania
co do uspiania to muj mały od pozcatku zasypia sam w łuzeczku no moze nosiłam go tylko jak miał kolki ale spał sam NIESTETY od 3 dni robi taka awanture wieczorem ze musze go brac do siebie wtedy go głaskam po głowce i jak widze ze zaczyna zasypiac to go przekładam do łuzeczka i spi ;D
JOANNA MK u mnie było to samo ale ja mojemu podawam Debridat i Lacidofil mały miał takie problemy ze zrobieniem kupki ze wyladowałam w szpitalu bo juz nie mogłam wytrzymac ....ale to nic nie pomogło ani szpital a ni leki wiec odstawiłam wszystko .....podawałam tylko czasem czopek glicerynowy i na szczescie wszystko samo mineło
mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
ale miałam czytania
co do uspiania to muj mały od pozcatku zasypia sam w łuzeczku no moze nosiłam go tylko jak miał kolki ale spał sam NIESTETY od 3 dni robi taka awanture wieczorem ze musze go brac do siebie wtedy go głaskam po głowce i jak widze ze zaczyna zasypiac to go przekładam do łuzeczka i spi ;D
JOANNA MK u mnie było to samo ale ja mojemu podawam Debridat i Lacidofil mały miał takie problemy ze zrobieniem kupki ze wyladowałam w szpitalu bo juz nie mogłam wytrzymac ....ale to nic nie pomogło ani szpital a ni leki wiec odstawiłam wszystko .....podawałam tylko czasem czopek glicerynowy i na szczescie wszystko samo mineło
mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
reklama
Podziel się: