reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
nie przetestuja tylko dawaj a potem wychodzi szydlo z worka
My juz po obiadku ale oczywiscie nie pozmywalam jeszcze:-p:-p:-pUmylam sobie glowe :tak:Mlodzi sie troszek uspokoili bo byli nie do wytrzymania:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Tearz czekam na moje serialiki hehe
ja czekam na brzydule:-)
Ztymi szczepionkami to było do przewidzenia:tak:
Ja już po prasowanku:-D chłopaków nakarmiłam ,Klaudię też ,bo z siatkówki wróciła,czekam teraz rtylko na m,a potem juz pewnie nie posiedzę przy kompie ,bo m go zagarnie ,a zreszta rozmawiać też trzeba:-D:-D:-D
tez prawda z ciotkami z BB pogadalas i czas teraz na reszte:-D Juz by kazia powiedziala ze wyrodna matka z Ciebie:-D
Ja już Majkę odebrałam, jak na razie jest zdrowa:tak::tak::tak:, ale jak ją odbierałam to usłyszałam jak kaszle dziewczynka z jej grupy, normalnie jakby gruźlicę miała, teraz już się nie dziwię dlaczego Maja się zaraża, skoro z takim kaszlem dzieci posyłają:confused2::confused2::confused2:

ja jak widzialam jakie zasmarkane dzieci rodzice przyprowadzaja to bylam w szoku Ale zwroc uwage to ci powiedza ze nie maja z kim dziecka zostawic w domu:wściekła/y::no:



Ja czekam na Brzydule potem zostalo mi jeszcze jedno pranie ktore wlaczylam niedawno.Laura wstala dalam jej ryz do zjedzenia a moj dal jej cole do popicia:wściekła/y: Odpukac goraczki nie ma i nie wymiotuje Dalam jej gruszke bo sie darla ze chce:sorry:
 
Ja już Majkę odebrałam, jak na razie jest zdrowa:tak::tak::tak:, ale jak ją odbierałam to usłyszałam jak kaszle dziewczynka z jej grupy, normalnie jakby gruźlicę miała, teraz już się nie dziwię dlaczego Maja się zaraża, skoro z takim kaszlem dzieci posyłają:confused2::confused2::confused2:
No masakra, nie mówię z lekkim katarkiem, małym kaszelkiem, ale aż tak?

Medea spójrz do rowu...
 
MADZIULANATASZA no to mamy do siebie daleko :-(
MALINKA wlasnie moze warto sie poswiecic ?Zawsze to cos innego niz codziennosc Bo to w koncu swieta :tak:
LUNA moj net nie pozwala mi na przeczytanie wszystkiego ale Domyslam sie ze Bartu nic sie nie stalo?I bardzo sie ciesze
ANKA a w tym roku an swieta bedziecie w Zorach ?

Oliwka zaraz idzie sie kapac Mam nadzieje ze fajnie usnie bo chcialabym miec chwile spokoju I seriale moje :tak:
Jutro kolo 17 przyjedzie do mnie kolezanka z mezem On ma mi ta prace zalatwic Te telefonowanie I on mi to jutro wsio wytlumaczy I jak sie zdecyduje to zaniedlugo ptzyjedzie do mnei jego kierowniczka aby ona mi wytlumaczyla co i jak :tak:
 
Witam cała roztrzęsiona,miałam stłuczkę:crazy: - dobrze,że nie z mojej winy:huh::huh::huh:(bo stary to by mnie zatłukł chyba:sorry::tak:),gościu mi w zad wjechał:-p,nie wyhamował:no:,bo zatrzymałam się przed przejściem,bo babka starsza z wózkiem i śmieciami mi wlazła :crazy::wściekła/y::wściekła/y:a dziadek za nią to nie wiedział czy iść czy frunąć:sorry::wściekła/y::wściekła/y:.A to tacy co po śmieciach grzebią i ze skupu wracali:tak:,przejście nieoświetlone:no:,oni ledwo widoczni:wściekła/y:,deszcz padał:tak:.U mnie tylko zderzak i błotnik naruszone i zaczep od haka przygięty i rura wydechowa zagięta i teraz takie odgłosy z samochodu jakby po tuningu BMW była:tak::cool2:.Dzięki Ci Panie za stalowe belki w zderzakach:tak::tak::tak:.U gościa maska pogięta, rejestracja połamana - w każdym bądź razie słono go to będzie kosztować:sorry::tak:.

Nadrobię później ale tak przelotem to chyba wszystkie za mną na MODA;-):tak:.
 
reklama
Z katarkiem, znajoma jest przedszkolanka, rodzice potrafią dziecko na antybiotyku do przedszkola przyprowadzić :szok:
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:


LUNA moj net nie pozwala mi na przeczytanie wszystkiego ale Domyslam sie ze Bartu nic sie nie stalo?I bardzo sie ciesze

Jutro kolo 17 przyjedzie do mnie kolezanka z mezem On ma mi ta prace zalatwic Te telefonowanie I on mi to jutro wsio wytlumaczy I jak sie zdecyduje to zaniedlugo ptzyjedzie do mnei jego kierowniczka aby ona mi wytlumaczyla co i jak :tak:
No tak średnio, boli go kręgosłup i mam rękę w gipsie, ale trafił na jakąś rezydentkę ciemną ( a on też chyb a jęzor w gębie zgubił:wściekła/y:), że pokazała mu zdjęcie i powiedziała, że nei wie, czy to złamania, czy zwichnięcie, czy pęknięcie i napisała w wypisie, że uraz. No kurfa mać. Ani badań głowy ( a stłukł przednią szybę bańką ) ani kręgosłupa!No masakra. Dziś poszedł, czekam na wiści. Wpadli jeszcze po drodze po ostatnie instrukcje, ale cos mie się zdaje, że wiele nie załatwią.


Witam cała roztrzęsiona,miałam stłuczkę:crazy: - dobrze,że nie z mojej winy:huh::huh::huh:(bo stary to by mnie zatłukł chyba:sorry::tak:),gościu mi w zad wjechał:-p,nie wyhamował:no:,bo zatrzymałam się przed przejściem,bo babka starsza z wózkiem i śmieciami mi wlazła :crazy::wściekła/y::wściekła/y:a dziadek za nią to nie wiedział czy iść czy frunąć:sorry::wściekła/y::wściekła/y:.A to tacy co po śmieciach grzebią i ze skupu wracali:tak:,przejście nieoświetlone:no:,oni ledwo widoczni:wściekła/y:,deszcz padał:tak:.U mnie tylko zderzak i błotnik naruszone i zaczep od haka przygięty i rura wydechowa zagięta i teraz takie odgłosy z samochodu jakby po tuningu BMW była:tak::cool2:.Dzięki Ci Panie za stalowe belki w zderzakach:tak::tak::tak:.U gościa maska pogięta, rejestracja połamana - w każdym bądź razie słono go to będzie kosztować:sorry::tak:.
Ojjjjjjjjj, no dobrze, że nic Ci się nie stało! Auto z ubezpieczenia pójdzie, ale zdrowie najważniejsze.

A jescze z tym moim bratem. On ma własną firmę, do tej pory zarobił 1300zł, co pokryje ZUS i księgową, a co na życie? Bo 100zł im zostanie, nie wiem, podłamani na maksa. Zwolnienie dostał na 7 dni, no ale nie pójdzie o pracy z prawą jeszcze ręką w gipsie jak tam wszystko dźwigać i to porządnie.
 
Do góry