Kerna dobrze,że się pogodziliście,ale sex w ciąży zagrożonej to bardzo zły pomysł.Cześć wieczorkiem.
Lali jak gwiazda faktycznie wygląda
Lunka nawet sobie nie wyobrażam ciągłego bólu głowyjakiś koszmar normalnie.
Ja byłam z małym na spacerku, ledwo sie dowlokłam...Ale cieplutko dziś, super dzionek
Wczoraj miałam poważną rozmowę z MOczywiście ja zaczęłam bo on to mógłby tak długo ze mną nie gadać. No i oczywiscie poryczałam sie, nerwy ogromne. M wytłumaczył mi jak to u nich jest ja jemu co o tym myśle. Jakos poszła reszta. Tak mnie tłukło, że lekkich skurczy dostałam
no ale jesteśmy pogodzeni, on znowu obiecał jak mógł ale ja mu też dałąm do zrozumienia, że w jego obietnice nie wierze...no co zrobie...
Ale na pogodzenie się przynajmniej w nocy fajnie byłoA ja skupić się nie mogłam bo bobas tak mi się wiercił w brzuchu, jak nigdy
ale sobie moment wybrał, aż zgłupiałam i nie wiedziałam co wybrać.....macanie brzucha czy cel
![]()
O ile zewnętrznie nic dziecku nie grozi,bo wiadomo,że jest w macicy tak wewnętrznie niestety zagrożenie jest spore.
Sperma bowiem rozmiękcza szyjkę.
Tymbardziej,że wcześniej pisałaś,że miałaś lekkie skurcze.
Ja bym trochę bardziej uważała na Twoim miejscu,ale to ja.Zrobisz jak chcesz.







Nawet nie skomentuję...




Ania Lali śliczna piosenkarka




Taka "laleczka z pudełeczka "jak to Kubuś powiedział.
Nie napiszę Ci co powiedział więcej,bo nie wypada kawalera zdradzać.



