witam sie z wami
i zgodnie z zaleceniami maliny pospisuje liste
u nas sliczne sloneczko od rana
zaraz trza dupe w troki zabrac i po ubezpieczenie do m pracy bo oczywiscie nie ma ksiazeczki ubepieczeniowej

a ja musze latac i zalatwiac

odrazu po wypis do szpitala i spytac o te wyniki
mam nadzieje ze to nie salmonella


a jak sie czarek czuje

dobrze chyba bo rozrabia

tylko marudny jak nie wiem co

niestety na noc wracamy do pampka probowalam dzis go polozyc bez ale w nocy przebieralam i jego i podklad 5 razy i nad ranem juz zrezygnowalam


trudno wazne ze w dzien mi nawet wola
wczoraj oczywiscie jak to na poczatku zasikal sie nie raz no ale trudno
dzisiaj musze mu kupic jakas masc na te zeby bo sie w nocy z placzem budzi i kaze mi w buzie sobie dmuchac, wiec go bola nadal
macie moze jakies sprawdzone mascie

jak byl malutki to mial dentosept ale nic mu nie dwal
no i dzis wreszcie m przyjezdza
wlasnie sie zaczyna

mlodmu spadl papier na podloge i lezy mu pod nogami a on do mnie podnies mama

no ja mu podniose
az sie zdziwi