reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Oto jestem :tak::-D. Teściu już skończył molestować łazienkę, traz mój T robi wykończeniówke, pomaluje jakieś rury i finito!! <hura,hura,hura! przez duże H:-D>.
Kubulec już sobie smacznie śpi. Biedaczek zmęczony i trochę znów zaczoł gorączkować :-(. Strasznie szkoda mi go...najgorsze jest to jak nie można pomóc takiemu maluchowi <no oprócz próbowania zbicia temperatury>. Byliśmy z T na zakupach, a Kubulec został z teściową <jak go zaraziła, to niech się nim chociaż czasem zajmie ;-)> i zaplanowałam obiadek już na jutro. Mianowicie planuje zrobić zupkę pieczarkową i powiedziałam teściowej żeby drugiego też nie robiła bo mam zamiar mielone zrobić, a ona na to, że ona też kupiła i już teraz kotlety stoi i smaży :szok:. Ale za to ja zrobię sos tzaciki :-) mmm... normalnie zgłodniałam :-D.
As, na rowerze się tak załatwiłaś? Biedna okłady zimne i chyba altacet <to takie żółte> żeby pomoczyć nogę i lekarz się kłania. Chyba nie masz spuchniętej syrki co? Extremalna jazda na rowerze ;-). Na instruktora nauki jazdy raczej się nie nadajesz, po za tym bała bym się o Twoje zdrowie.
Aguska, gratuluję pomysłowości Bartkowi :-D, ciekawa jestem kiedy mój Kuba zacznie coś kombinować. Jak narazie wymyślił sobie lizanie i całowanie luster i szyb :-D. Więc na okrągło mam mycie :-D. I przedewszystkim to nic nie bezpiecznego <puki co ;-)>
Lenka, dziękówka. Mam nadzieję, że jutro nie wyłączą mi prądu jak usiąde do neta, bo ostatnio mam jakieś kulawe szczęście i zawsze coś :baffled:.
 
reklama
witam z ranka:-)
fanta oj szkoda Kubusia życzę zdroweczka;-)a co do całowania luster to oj tak Bartuś też to uwielbia:-D nawet jak stoi przy lodówce a my mamy taką metalik to sie widzi i też ją całuje:-Dsamouwielbienie hehe
a teraz jak się pytam gdzie jest Bartuś to paluszkiem na siebie pokazuje:-)wczoraj zaczął to robić wiem że inne dzieci o wiele szybciej to łapia ale jemu jakoś to nie szło ,na zdjęciu bardziej pokazywał a wczoraj ślicznie załapał:-)
dobra idę zrobić sobie kawke bo jestem jeszcze pół śpiaca
As nie źle z tym rowewem
 
Fanta zdrówka dla Kuby :tak:
Lana a skąd dokładnie jesteś?
As to poszalałaś na rowerze z Kubulcem :-D

Witam. Od rana piękne słoneczko świeci :tak: ja dzisiaj mam wolne od roboty, nic mi się nie chce :-p Kuba ogląda sobie bajkę i się bawi więc ja sobie usiadłam :tak: włoski sobie umyłam bo trzeba do sklepu iść i mam nadzieję że ruszę tyłek :sorry2: wczoraj dobrze że nie poszłam z Kuba do piaskownicy bo się jakieś chmury zebrały i zaczęło strasznie wiać :tak: no ale pokropiło powiało i poszło dalej :sorry2: mam nadzieję że na weekend będzie ładnie bo w piątek do teściowej a w niedzielę do siostry na grilla :-) dzisiaj trzeba do dziadka pojechać i z nim pogadać na temat mieszkania :tak: ale to chyba tylko M wyślę bo mi się nie chce :zawstydzona/y: lenistwo się szerzy :-D
 
Witam w środę!
U nas jak narazie bez żadnych rewelacji... Kuba marudny i leży w łóżku oglądając bajki.
Aguska, ładnie Bartka nauczyłaś. Ja o czymś takim bym nie pomyślała. Kuba raczej na różne rzeczy pokazuje paluchem i woła ti, ti :-D.
Lenka, gratuluje zębuszka :tak:.
Zbieram się do sklepu więc później jeszcze zajrze ;-)
 
lena gratulacje za zębolka:-);-)
fanta napewno Kubusiowi nie długo przejdzie :tak:
beata ja też mam ostatnio jakiegoś lenia;-)
zaraz lece na poczte bo obiecałam szwagierce wysłać paczusie musze zajść do apteki ale przed tym jeszcze po recepte na mleko Bartka a jak mi sie chce...
 
Witajcie kochane .
Ja dziś tylko na chwilkę.
Mam nogę w gipsie :wściekła/y::wściekła/y:
Po wczorajszej przygodzie poszły mi 2 stawy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Na razie na 2 tygodnie gips i leżenie ,bo nie mogę obciążać.
Dostałam Clexane 0,4 czyli heparynę.
Te zastrzyki robi się w brzuch -ech cholera dodatkowe atrakcje .:wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Już jestem. Dobrze, że sklep pod nosem :tak:.
Beata, mam nadzieję, że z mieszkankiem u dziadka się uda :tak:. Trzymam kciukasy! Pozazdrościć grila :-). My za bardzo nie mamy gdzie grilować :-(. Tak po za tym to też mam lenia i chyba jest coś z ciśnieniem...ta pogoda jest zabójcza. Strasznie wieje.
Aguska, mam nadzieję, że niedługo mu przejdzie. Bo albo jest bardzo grzeczny, dosłownie nie mam dziecka, albo strasznie płaczliwy i marudny. Nocka dzisiejsza też nie była za ciekawa, bo co chwilkę się budził i mardził.
Lenka, no to chociaż masz fajną pogodę :tak:. Ja na obiad tak jak zapowiadałam robię pieczarkową z kamaronem :tak:. Teściówka posmażyła już mielone, to chociaż drugie danie mam z głowy :-). Pozostaje mi ogarnąć tylko balagan i wsio mam porobione :-). Jakie ciastuszko pieczesz?
As, jejku nie myślałam, że Ci nogę w gips włożą :szok:. Biedna jesteś i z tą nogą i z tymi zastrzykami. Współczuję Ci mam nadzieję, że Cię noga nie boli.
 
Ostatnia edycja:
Do góry