Lena i jak wyniki konkursu?
gimpelka Amelka spała ze mną, przyzwyczaiła się ponieważ ja kończyłam szkołe(liceum zaoczne) i zajęcia trwały od 15-21 i zanim bym po nią przyjechała do babci i autobusem wróciłą to byśmy na 23 w domu byli, to u babci z babcia spała, u babci ciasno bo to kawalerka wiec nie bylo jak kojca umieścic
gimpelka Amelka spała ze mną, przyzwyczaiła się ponieważ ja kończyłam szkołe(liceum zaoczne) i zajęcia trwały od 15-21 i zanim bym po nią przyjechała do babci i autobusem wróciłą to byśmy na 23 w domu byli, to u babci z babcia spała, u babci ciasno bo to kawalerka wiec nie bylo jak kojca umieścic
. W Szczecinie w końcu wyszło słoneczko :-), ale z tego co czytałam ma być ładnie tylko do środy. Szkoda... Kubusiowy sobie smacznie śpi, ja popijam kawkę i robię obiad. T dzwonił, że dziś ma nadgodziny, a miał dziś jechać do banku dowieść dokumenty:-(. Po za tym mam fryzjera umówionego na 17 więc mam nadzieję, że wyrobi się i będę mogła wyjść. Coś mi komputer szwankuje, bo co jakiś czas się zawiesza i nie mogłam wejść na forum
. Nawet posty ciężko jakoś publikuje
.
. Gratuluję ząbka! Udanej kawki i ploteczek ;-)
. Choć ostatnio coraz mniej zaglądają. Zaraz zmykam mielone robić, Kubulec już się obudził i jęczy
. Dałam mu kartkę i kredkę i sobie chłopak pisze. Rzecz jasna nie po kartce a po bluzce. hmm...no trudno kiedyś się napewno nauczy do czego służy kartka 