iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 069
Witam!:-) Prasowac tez nie lubie!
Ale staram sie tak ladnie rozwieszac pranie a pozniej skladac po wysuszeniu zeby nie bylo pogniecone za bardzo a cos co juz bardzo pogniecone to niestety trzeba czasem uprasowac;-) Moje slonko zasnelo i czuje ze znow bedzie buszowac do 22;00 jak sie obudzi.;-) Dzien sloneczny byl a na slonku nawet cieplo.Bylam dzis troszke uprzatnac po remoncie a moje dziecko wrocilo czarne jak rumun:-) :-) :-) :-)
Ale staram sie tak ladnie rozwieszac pranie a pozniej skladac po wysuszeniu zeby nie bylo pogniecone za bardzo a cos co juz bardzo pogniecone to niestety trzeba czasem uprasowac;-) Moje slonko zasnelo i czuje ze znow bedzie buszowac do 22;00 jak sie obudzi.;-) Dzien sloneczny byl a na slonku nawet cieplo.Bylam dzis troszke uprzatnac po remoncie a moje dziecko wrocilo czarne jak rumun:-) :-) :-) :-)

. Do tego mam lekką gorączkę i strasznie padnięta jestem:sick:. Czy któraś miała coś takiego w czasie karmienia i jak sobie z tym poradziłyście