reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie!
Idziemy na sanki. Jeste odwilz, ale trza jakos reszte sniegu wykorzystac!
U mnie dzisiaj kupne pulpety, a jutro robie klopsiki w warzywach.
Lece ubierac sie, bo jeszcze latam w pidzamce.
Milej soboty!
 
reklama
Hej mamusie

U nas za oknem zamiast pięknego śnieżnego krajobrazu, ciapa... i plus 4 stopnie :-D
Ja na obiad dziś skombinuje pomidorówkę z ryżem.

Co do ząbków, to może lekko są opuchnięte te dziąsła w każdym razie młody bierze wszystko do buzi i niemiłosiernie się ślini. Wczoraj przez bite pół godziny przyssał się do palca P i nie chciał puścić. Jak dla mnie to te ząbki mogą jeszcze poczekać.
 
Ael pokazalam zdjęcie twojego Wiktorka Bartkowi i zaczął sie śmiać:-D:-D:-D
co do ślinienia i wkładania rzeczy do buzi to normalne u takiego malucha;-) mój w tym wieku potrafi swoja ślina sie zakrztusić jak leżał:eek:
Asienka to co Ksawikowi przeszło?
u nas też ciapa sie robi
 
Witam, w końcu mogłam usiąść :-) zupka ugotowana, na drugie szybkie spaghetti :tak: Kuba siedzi je loda i ogląda bajkę a M w końcu poszedł łazienkę umyć :sorry2: poodkurzałam i pomyłam podłogi, dobrze że wczoraj sobie kurze powycierałam to dzisiaj mniej do roboty było :tak: wczoraj wróciliśmy do domu przed 20 :tak: dzisiaj fajna pogoda aż mi się nie chce w domu siedzieć ale za mokro żeby iść na spacer :sorry2: miałam dzisiaj iść z Kubą na urodziny do kolegi z przedszkola ale nie ma kasy na prezent więc nigdzie nie idziemy :sorry2: no trudno się mówi :tak: mam ochotę na jabłecznik ale nie chce mi się robić :sorry2: ach no i mój M się zdecydował i na 100% będzie się w kwietniu zapisywać na misję do Afganistanu :-( wyjazd na szczęście jak już to na przyszły rok w październiku :sorry2: i do tego czasu będę cały czas o tym myśleć :-(
 
Beatko puścisz swojego do Afganistanu? Mój też wojskowy ale na razie w stanie spoczynku i tylko w momencie poważnej mobilizacji przywrócony do służby, ale gdyby mi zaśpiewał o wyjeździe na misję to chyba bym go na miejscu zastrzeliła.
Poza tym 10 lat temu był na misji 1,5 w Syrii. Ale wtedy a teraz mega różnica.
 
Hejka.;-)
U nas też plucha.
Zakupy zrobione. Obiad już nastawiony. Dla każdego coś innego he he. Żebra w sosie a do tego dla mnie najlepsza jęczmienna, której m nie znosi więc ma gryczana, których to kasz nie lubią nasze dzieci więc będą miały ziemniaczki:-D:-D:-D:-D he he he I takim sposobem będę miała 5000 garów do zmywania po tym wszystkim.:dry:

Ael zdjęcia super.

Asienka jak Mały?

Beata do Afganistanu:szok:? A czemu tam akurat? Nie może w bardziej "bezpieczne" miejsce? Strasznie Ci współczuję... Pamiętam strach jak mój oświadczył, że go na badania pod misję wysyłają...Całe szczęście, ze m panicznie boi się dentysty. Nie przeszedł badań bo ma ubytki w zębach a tam trzeba mieć 100% wyleczone.
 
Ael zapomniałam wcześniej napisać że zdjęcie małego super :-D
Krolcia ale masz obiad aż trzy hehe :sorry2:

No boję się go puścić ale mam właśnie nadzieję że nie przejdzie badań :sorry2: ale do tego jeszcze trochę czasu :tak: dobrze że nie pada, pranie szybciej wyschnie na balkonie :tak: sobota a nic nie ma w tv do oglądana :dry: M sobie rysuje z Kubą więc mam spokój :tak: zaraz trzeba obiad szykować, a mnie coś głowa szmera :sorry2: idę zrobić sobie herbatki i będę faworki jadła :-)
 
Obiad zjedzony he he. Na maluszka tylko jeszcze czeka, bo śpi.
W tv to ja czekam teraz na Kowalczyk, później skoki a wieczorem wisienka na torcie: WALKA KLICZKI!!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że skopie tyłek bambusowi!!!!!

Beata to co? Życzyć Ci, żeby chłop miał dziury w zębach? hi hi;-):-D
 
Dziewczynki jestem i ja .
Co prawda na doskok ,bo leżę głownie ,ale zajrzałam
Chciałam Wam się pochwalić dziś moim starszakiem.

Wczoraj byliśmy na testach pedagogicznych .
Pedagog powiedziała ,że jest genialny !!!!!
Oczywiście się z nią licytował ,ale prawie wszystko napisał co potrzebowała do minimum diagnostycznego .
Nie napisał i nie zrobił tego co jego zdaniem jest nudne i nie zasługuje na większą uwagę :szok::szok::-D:-D:-D

I miód na moje serce

Po testach p.pedagog rozmawiała ze mną prawie godzinę .
Gdy powiedziałam ,zrobiłam niezbędne minimum by pomóc dziecku w kwestii moich możliwości .
Odpowiedziała :
Gdyby wszyscy rodzice robili takie minimum jak zrobiła pani -to byśmy nie mieli żadnej roboty .:szok::szok::-):-)
To tylko dzięki pani Kubuś jest taki jaki jest i to tylko pani zasługa .
A terapeuci i specjaliści to w tym przypadku niewielki odsetek całości .
Kuba jest wyprowadzony w 250 % z tego co miał ...
A to co pozostało to kwestia czasu i śladu nie będzie ,ale wiadomo potrzeba pracy ,pracy,pracy....

No wyszłam prawie na skrzydłach z tego ośrodka :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-):-):-):-D:-D:-D
 
reklama
Do góry