dzień dobry!!
witam kobietki z rana...póki co z herbatka!
dzieciaczki w szkole,dzis mają basen...mam nadzieje ze sie dobrze ubiorą po nim bo u nas tez niewiele na temp...3st

mąż w pracy od 6,ja zupke wstawiłam i moze poprasuje..ehh ale nie wiem

bo tego nie cierpię
renata gratki do facecika...no no pełna klasa sokro juz teraz "koleżanki" po raczkach głaszcze a nie szczypie czy za warkocze ciąga...małe dżentelmen
justa hihihi ojj ta mamtematyka

,liczy sie pomysłowość!!!
anula no współczuje wstawania w nocy...ehh wiem jak top meczy- moja Kajulka ma niemal 7 lat a ja praktycznie co noc wstaje do niej bo sie budzi...w środki nocy:-

-

-( i tak juz od 7 lat!Najpierw była mała to normalnie a potem około 3 roku zycia sie zaczęło...i tak sie ciągnie
aguska wygodnie mu bylo i chyba miał twardy sen...hihih
mój Filip wczoraj przez sen sie rozebrał z koszulki od piżam...i nie dał sie ubrac ...i tak spal a ja nadgorliwa ze 3 tazy wstawałam go przykrywac...ehh:-)
krolcia no fakt..rano faktycznie zimnica..

teraz trzeba sie ogrzac..chyba kawke zaparze
kobietki mlody dostał z dyktanda 3

...hihihhi
wczoraj był dziwny wieczór...

wczoraj przytrafiło sie nam cos megadziwnego...fifi koło 19 cos tam rysował przy biurku nagle potworny krzyk...i płacz
.przyszedł i strasznie płacze ze cos mu w łokciu strzeliło,ze boli ,ze ręki nie może wyprostować...ehhh polecieliśmy na pogotowie,zrobili rtg (wyszło bez zmian)...cóż to było?lekarz(pseuda raczej,staruch powykrzywiał mu rękę a on płakał
,i głupi tekst :z czego masz sprawdzian ze nie chcesz jutro do szkoły isc
) mówi ,że jakis skurcz może ...
poszedł spac jak wrócilismy bo z tego płaczu sie wymęczył,dzis wstal i jest oki
kolezanka która robi rtg podpowiedziała zebysmy mimo wszystko do ortopedy sie udali bo to moze byc oznaka jakiejs blokady
?
ehhhhhhhhhhh