reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Jemu pierwszy raz tak odwalilo:no:!!! Widocznie wódka nie jest dla niego:wściekła/y:!! Najbardziej mi żal koleżanki bo biedna tak dostała że aż z krzesła spadła:no::no:!!!! A ten syneczek już dla mnie nie istnieje:crazy:!!! Nienawidzę go:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!!!!!!!!!
 
Witajcie.
A ja dziś też spędiłąm wariacki dzień. Rano nie napisałam, ale poszliśmy na małe zakupy i kupiłam Tysi 2 pary butków- takie zwykłe szmaciaki do piaskownicy i kapcie do domu. Do tejpory chodziła w skarpetkach, ale te z abs-em są frotowe i w nich jej gorąco, a w normalnych jeździ jak po lodowisku i już nie raz się rozjechala. Chociaż wolałabym, by nie chodziła w butkach, ale chyba bezpieczeństwo jest ważniejsze..
A po południu odwiedziłam swoją pracę. poszłam do szefa, zeby znał moje plany.. On lubi być traktowany jako szef, więc chociaż urlop mam do połowy sierpnia, to juz teraz poszłam gadać, zeby niby to mógł planować przyszły rok, bo to zaraz wakacje, a potem zaslkakiwać, że jeszcze nie wracam.. wolałam teraz. I okazało się to całkiem słuszne, bo był nawet zadowolony. Nawet powiedział, ze do głowy mu nie przyszło, by mnie zwalniać i moje miejsce czeka na mnie i mogę wrócić kiedy zechcę. Miło tak, bo człowiek wie na czym stoi i może naprawdę komfortowo cieszyć się byciem z dzieckiem. On ma swoje wyskoki, ale powiedział, ze uwielbia dzieci i chociaż nie ma własnych, to jest przychylny każdej kobiecie, która została mamą. Normalnie w szoku byłam.
A w drodze powrotnej kupiłam sobie w ciuchach ogrodniczki do kolan i jestem zadowolona, bo mogę troszkę ukryć swój brzucholek..

Pycha, mój sąsiad się nieco uspokoił.. Tobie współczuję. Nasz młody ma żałobę, bo zmarła jego babcia, właśnie dziś był pogrzeb. On się niezbyt przejmuje zapewne babcią, ale muzy od kilku dni nie puszcza. Nie wiem jak tt eraz będzie, czy on tam zameldowany, czy będzie tu mieszkał? Jak będzie sam, to moze być nieciekawie.. Ostatnio pisałam, ze mam starych sąsiadów i właśnie powoli następuje wymiana.. No.. zobaczymy.

Czarna, ja nie cierpię kiedy jakiś matoł nie dość, ze psuje imprezę, to jeszcze krzywdzi swoją dziewczynę. Oj, uciekać na odległośc od takich, choć wiem, że czasem nie jest łatwo, tak się zapętlamy w te związki, ze nie umiemy zerwac kiedy źle się dzieje, bo chcemy wierzyć, ze się poprawi i za nic w świecie nie chcemy być sami..

Dobra, nie wywnętrzam sie.. Spadam.. idę popisać na blogu..
Pozdrawiam.
 
Hej laseczki, moje dziecie spi, maz tez wiec moge chwile poklikac

Za 2 tygodnie przylatuje mojego mezusia mama :) Ciesze sie bardzo, mam nadzieje, ze Alanowi spodoba sie nowa babcia
 
Dobry wieczór!
Ale jestem dziś padnięta:sick: Martwię się bo Jędrek przez dwa dni miał gorączkę, dziś w dzień było spoko, a wieczorem dostał znowu :-( Myślałam, że to trzydniówka, ale teraz to ja już nie wiem :baffled::confused: Idę jutro do lekarza :tak:

Pycha, Novaczka nie zazdroszczę sąsiada :no: ja mam też takiego jednego, ale ja mam pokój sypialny na końcu mieszkania, a ten gość mieszka w innym pionie, to jak pozamykam drzwi to nic nie słyszę

Iwonka ja tez mam wannę i na ścianie prysznic zamontowany, do tego zasłonka. Bardzo dobre rozwiązanie :tak:

Czarna super kolega :szok::szok::szok: od takiego to trzeba uciekać gdzie pieprz rośnie;-):tak: Nigdy nie zrozumię kobiet takich jak Twoja koleżanka, dziewczyna tego gościa :no: Sama miałam kiedyś taką sytuację :-( Spotykałam się z chłopakiem 4 lata, byliśmy już po zaręczynach. No... i tak się pewnie poczuł, że pewnego razu mi przywalił :szok::szok::szok: Tak go wytrzaskałam po paszczy, że mi ręka spuchła :tak:;-) nigdy więcej się już z nim nie umówiłam. Jego matka wydzwaniała do mnie, błagała abym się jeszcze zastanowiła.... Nad czym tu się zastanawiać..... Dziś dochodzę do wniosku, że dobrze się stało, że mi przywalił przed ślubem. Jakie ja miałabym teraz życie. Wolę się nad tym nie zastanawiać :tak:

Ewcia Ty to jesteś bidulka z tymi słoikami dla ślubnego :tak: Ale pomyśl, że masz saunę za darmo. Jest tego jakis plus ;-);-):-D:-D

Aniab pierogi z truskawkami..... mniam:tak:

Dobra uciekam spać. Bo jak jutro Jędrek wstanie tak jak dziś o 5: 40 to ja dziękuję.

Dobrej nocy życzę!
 
i ja zmykam spac.Siedzxialam do tej pory w necie i szukalam miejsc nad morzem bo na 100% jedziemy:)))) Jak moze macie jakies fajne znane miejsca to dajcie znac:) Uciekam spac a ten lobuz ....ja tez znam jedna co jest non stop bita i dalej ze soba sa.No coz milosc nie zna granicccccc Dobranoc
 
Dzień dobry! Czyżbym dziś pierwsz wstała?:-D
Dziewczyny ile sięu Was dzieje?:szok: A ja nie mam nic ciekawego do powiedzenia:no:No chyba że już planuję roczkową imprezę:tak:Robimy 8 lipca bo zjedziemy do Polski i zamawiam przez siostrę:-)tort ze zdjęciem Mateuszka:tak:i teraz siedzęi myślę nad menu, bo chciałabym coś innego zrobic niż zwykle- udka i schabowe to mi się już przejadły:no::happy2:Może macie fajne przepisy SPRAWDZONE na jakieśekstra danie i sałatki? to jak macie to dajcie:-)Albo na jakieś danie dla dziecka:tak:
Iwonka my w lipcu na tydzień jedziemy do Pobierowa- to takie miasteczko nad morzem gdzie są same pensjonaty, pare knajpek i dyskoteka ale dośc spokojne chociaż nie za senne bo jest tam pełno ludzi. Dobre na wypad z dziecmi no i blisko jest zeby zobaczyc jakieś atrakcje- latarnie w Niechorzu czy ruiny w Trzęsaczu, blisko do kolejki wąskotorowej, stadniny koni i innych atrakcji. Mieliśmy jechac do Chorwacji ale nie wyszło bo znajomego dziewczyna się rozmyśliła a że moja siostra ślub bierze a ja świadkową będę to też zrezygnowaliśmy- może w przyszłym roku:-)
Sewa i jak Jędrek się czuje?Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze:tak:
Shady fajnie że sięcieszysz na przyjazd TEŚCIOWEJ:-D no i najważniejsze zeby spodobała się Alanowi:tak:
Novaczka fajnie że masz pewnośc powrotu do pracu i takiego szefa to życzyłabym wszystkim powracjaącym do pracy mamom:tak::-)
Czarna szkoda że imprezę zepsuło takie zajście:tak:
Ewcia słoiki zrobione? Ty chyba dziś będziesz odsypiac ten wczorajszy ciężko pracowity dzień?:tak:;-)
Pycha następnym razem odrazu zadzwońce na policją czy straż miejską po co chodzic i sobie nerwy psuc?:tak:Ja jak jestem w Polsce to z racji że mieszkam w domku nikt mi nie puszcza muzy ale nieraz pod dom podjeżdżają małolaty i muza głośno leci z samochodu ale ostrzegam ich zawsze tylko raz i mówię że następnym razem nawet nie zejdę tylko odrazu zadzwonię po policję:tak:
 
Witam z rana.Wczoraj wieczorem u nas była burza,że hoho.Super jak się w domku siedzi to można popatrzeć.Co do wódeczki to jak skończyłam karmić to wróciła chęć:-) nie ma za często a tu w Austrii to wogóle baaaaaaardzo rzadko bo i nie ma z kim.
Czarna współczucia koleżance,raz nie raz ale dla mnie to już po facecie i zostawiłabym go.Zawsze twierdziłam,że niektóre rzeczy mogą zdarzyć się tylko raz i papa.
Ewcia oj masz się z tymi słoikami.Jak mój jeździł to jego mamusia mu szykowała nawet po ślubie i miałam labę:-D:-D
A co do wanny i prysznica to na tym mieszkaniu mamy świetne rozwiązanie bo wanna jest ogromna a i zasłonkę ma.Ta zasłonka to sztywna taka składana na 3 części i w sumie po rozłożeniu kabinę tworzy.Fajowa sprawa teściowa też zachwycona i planuję sobie kupić.Koszt to około 300pln w castoramie lub obi.
 
reklama
Do góry