vici
mama Victor´a & Raphael`a
Wycieczka fajna poimprezowaliśmy a i mały się wybawił z kuzynką i tak się napatrzył,że coraz częściej się puszcza sam i chodzi
Pogoda dopisywała a to najważniejsze no i do fryzjera się wybrałam(zapisałam się jak po mame pojechaliśmy co by termin miała) no i "przegląd podwozia"zrobiłam bo mój gin akurat wrócił z urlopu:-).Trochę z autem lataliśmy ale i tak było super.
Pogoda dopisywała a to najważniejsze no i do fryzjera się wybrałam(zapisałam się jak po mame pojechaliśmy co by termin miała) no i "przegląd podwozia"zrobiłam bo mój gin akurat wrócił z urlopu:-).Trochę z autem lataliśmy ale i tak było super.

My jeszcze nigdzie nie bylismy w tym roku i basen Vanesski tez stoi pusty bo sie boje ze sie znow przeziebi a na te cholerne szczepienie chce w koncu isc:dull:
Kiedyś mogłam pic a po urodzeniu dzieci to mam wstręt:dull:Wolę już słabe piwko, winko, likierek albo ewentualnie drinka ale dobrego
