reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Bo zdazylam poprawic date Iwonko:tak:;-):-)Ale wazne ze widac choc i tak mi nie pasuje jego wyglad.Jakies nowe mogli by wymyslec:tak:
Ide zrobic sobie kwake bo usypiam:blink:
 
Czarna wracając do gorącego wątku to zgadzam się z tobą co napisałaś. Najważniejsze to stanąć na wysokości zadania jako rodzić a wiek akurat nie ma tu nic do rzeczy.
Agatka to ty zdolna jesteś:szok::tak: W zyciu nie gipsowałam i raczej za to się brać nie będę bo antytalent ze mnie manualny:zawstydzona/y:
Novaczka ty za to imponujesz mi to w jaki sposób potrafisz okiełzać komputer W moim przypadku to raczej komputer okiełzał mnie:sorry::zawstydzona/y::wściekła/y:
 
Witam!

Pamiętacie mnie jeszcze ;-) Ja mam chwilkę bo mąż pojechał do sklepu po baterie do wanny bo wczoraj coś się stało i woda sika na wszystkie strony :wściekła/y:

U mnie pogoda przedziwna, raz ulewy raz słonko. Byłam dziś w banku i tak mnie deszcz zmoczył, ulicami płynęła rzeka, zdjęłam buty (japonki) i biegłam na boso po mieście :-D ale było super...... poczułam się jakbym miała 15 lat :tak:

Ewcia proszę Cię nie pozwól, aby Twój mąż tak Cię traktował :no::no: Musisz z nim porozmawiać i wyjaśnić mu na spokojnie jak Ty się w tym wszystkim czujesz. Współczuję Ci bardzo. Jejku mój mąż nigdy nie powiedział mi, że za dużo kasy wydałam..... a wydaję bo oszczędna nie jestem wcale :no: Trzymaj się kochana, jestem z Tobą myślami, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i jakoś ułoży :tak:

Novaczka Ty to jesteś spec komputerowy :tak: jestem pełna podziwu, a Agatka i gipsowanie ścian...... wow...... jestem w szoku :tak:

Iwonka szkoda, że dostałaś @ :-:)-:)-( następnym razem z całą pewnością się uda :tak: trzymam kciuki :tak:

A nawiązując do gorącego wątku...... ja urodziłam Jędrka jak miałam 29 lat.... i dla mnie to był bardzo dobry czas. Skończyłam studia, wyszalałam się popracowałam trochę...... a potem przyszedł czas na dziecko. Wyczekane, ukochane..... Wcześniej nie chciałam mieć dziecka, i gdybym miała wybierać jeszcze raz zrobiłabym tak samo :tak:Co wcale nie znaczy, że źle myślę o młodych mamach. To jest każdego decyzja. Moja była taka..... innych decyzje też szanuję :tak:

Pycha jak zaglądniesz na BB z W-wy to życzę Ci udanego wypoczynku :tak:

Dobra zmykam. Pozdrawiam. Pojawię się niebawem. Pa!
 
Czarna, a mi się niedawno przypomniało i strasznie się z tego śmiałam, jak to w podstawówce bardzo przeżywałam, że mam taką "starą" mamę, która urodziła mnie mając 27 lat :-D A ja sama proszę bardzo mając 30 lat ;-)
A z kolei nie tak dawno znajoma, która ma córkę w wieku 25 lat opowiadała, że rozmawiała z ginekologiem bo była zaniepokojona, że tej córce jeszcze nie spieszy się do macierzyństwa....

Czarna w zupełnosci się z toba zgadzam:tak: i też złości mnie mowienie ze ktos jest za stary albo za młody. Znam dziewczyne która urodzila jak miala 15 lat. Było dużo gadania, ale jakos ludziom przeszlo, a ona jest świetną matka. Kocha swoje dziecko i wychowuje go najlepiej jak potrafi. A przecież sa matki które rodzą jak maja więcej i porzucaja swoje dzieci:wściekła/y: i jakos o tym sie az tak nie mowi. Nieważny jest wiek ważne jest czy kobieta jest gotowa na dziecko i koniec.

I to jest chyba najlepsze podsumowanie tematu.. Zawsze sie znajdą komentatorzy, ze za młoda, albo za stara... A ja uważam, ze i wczesne i całkiem późne macierzyństwo ma zarówno zalety jak i wady... A każdy wybiera według własnych potrzeb..

Czarna wracając do gorącego wątku to zgadzam się z tobą co napisałaś. Najważniejsze to stanąć na wysokości zadania jako rodzić a wiek akurat nie ma tu nic do rzeczy.
Agatka to ty zdolna jesteś:szok::tak: W zyciu nie gipsowałam i raczej za to się brać nie będę bo antytalent ze mnie manualny:zawstydzona/y:
Novaczka ty za to imponujesz mi to w jaki sposób potrafisz okiełzać komputer W moim przypadku to raczej komputer okiełzał mnie:sorry::zawstydzona/y::wściekła/y:

Witam!

U mnie pogoda przedziwna, raz ulewy raz słonko. Byłam dziś w banku i tak mnie deszcz zmoczył, ulicami płynęła rzeka, zdjęłam buty (japonki) i biegłam na boso po mieście :-D ale było super...... poczułam się jakbym miała 15 lat :tak:

Novaczka Ty to jesteś spec komputerowy :tak: jestem pełna podziwu, a Agatka i gipsowanie ścian...... wow...... jestem w szoku :tak:

Dziękuję za komplementy, sama jestem dumna z siebie... Ale ja lubię taką dłubaninę... może powinnam była wybrać informatykę ;-) a nie muzykę... ??? A gipsowanie ścian to dla mnie też czarna magia, ale jak patrzyłam jak świetnie idzie mojemu mężulowi w czasie remontu, to wydawało mi się to takie prostre...
Zresztą chyba każdy z nas ma coś, co lubi robić i zna się na tym...

A my dziś siedzimy domku. Tyśka walnęła drzemkę na ponad 4 godziny, to pewnie niebawem padnie już na noc, zwłaszcza, ze zaczyna się pokładać... ide zrobic jej kolacje.
 
No a moj kubuś już śpi:szok:. Ciekawe czy już będzie spał do rana czy tylko sobie zrobi krótką drzemkę.

U nas dziś cały dzien było bardzo słonecznie i parno, ale teraz się chmurki zaczynaja pojawiać i może coś z tego byc oby tylko nie potężna burza:eek:.

Ja też uciekam pod prysznic i do łóżeczka bo dzisiaj mialam bardzo nerwowy dzien i nie mam na nic siły i ochoty:no:.

Dobranoc dziewczyny spokojnej nocki:-)

Ocho już grzmi:szok::szok::szok:
Jak mi się uda to zajrzę do was jutro rano a jak nie to dopiero w niedzielę wieczorem więc gdyby mi się nie udało to miłego weekendu:tak:
 
reklama
Ja też tylko na moment, bo chcę kliknąć coś na blogu... Tysiaczek juz śpi, ja też wykąpana i najedzona... mogę posiedzieć... zabralam się za koraliki, bo kupiłam nowe spodnie i postanowiłam je ozdobić.. ciekawe co mi z tego wyjdzie... Pozdrawiam Was cieplutko... Dobranoc..
 
Do góry