Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Ola K.]

Anaconda, faktycznie niesamowita czuprynka u malutkiej!

A u mnei chwilowo cisza w domu, Maksio z nianią oglądają Mini Mini, M śpi biedaczek musi wypocząć.. a mi się nie chce pracować hihi
Miała dziś nas odwiedzić koleżanka z rocznym synkiem, ale podobno mały niewyraźny i ma się jeszcze zastanowić. Szkoda, bo specjalnie dla niej upiekłam murzynka mniam mniam!

 

[asiulinka]

Dzień dobry.
U nas też pogoda nie ciekawa-pochmurno i siąpi deszcz. Chyba zakwitne dziś w domu,ale póki co nie przeszkadza mi to,bo nic mi się nie chce, tym bardziej ruszać moich 4 liter gdziekolwiek. A poza tym to jest takciemno jakby była 17 czy 18, a nie 10.
Ja już po śniadanku, Maciek ogląda Disney Channel, a Grześ słyszałam, że się obudził, więc muszę iść do niego się przywitać i przebrać go z piżamki. Grześ jak narazie to złote dziecko do spania. Wstaje najwcześniej koło 8.30. A dziś o 9.30 się obudził.:-) Już mamy plan z M, żeby Maćka oddać na weekend do babci (mojej mamy) i się wyspać, bo przy Grześku da radę. -Maciek budzi się wcześnie, zazwyczaj koło 6-7.
Ola zgadzam się z Iwoną i resztą dziewczyn -nie przejmuj się tak bardzo. Wiem, że jak jest się w ciąży to jest się bardziej nerwowym, ale spróbuj mniej się denerwować.
Dobra, ide do Grzesia.

 

[asiulinka]

Ola,może to i dobrze, że nie przyjdzie, bo jeszcze by cię zaraziła lub Maksia. A murzynka będziesz miała całego dal siebie! No i może nas poczęstujesz?;-):-)

 

[Ola K.]

Asiulinka, murzynkiem bardzo chętnie podzielę się z Wami wszystkimi! Zapraszam! Ładnie wyrósł, w środku są migdały w słupkach... ach chyba sobie też ukroję ;-)

Chcę kupić Maksiowi kombinezon na zimę, słyszałam, że na razie w HM są okrutnie nieładne (może jeszcze będą ładniejsze? W ubiegłym roku mieliśmy super)... moze się przejadę dziś do Coccodrillo w ramach rozrywki?

 

[sikoreczka79]

Ola powtórzę to co dziewczyny: olej sprzątanie! Poświęc swój wolny czas Maksiowi i odpoczynkowi. Trzeba myślec o sobie i fasolce
A j już po porannym mokrym spacerku:-) Na dworze siąpi ale jest cieplej i nie ma wiatru. Świetny widoczek jest jak odprowadzam mojego synka na salę: jego koledzy podrywają się z miejsc i z głośnym krzykiem "Adrian! Adrian!" biegną się z nim witac Mam dzisiaj w planach roszkę mieszkanko ogarnąc. Muszę odkurzyc bo mała zbiera jakieś cuda
Iwonkac28 ja też dziś miałam pobudkę o 5 Mężo do pracy wychodził a Madzia się obudziła , usiadła i TATA wrzeszczała Chyba chciała iśc z nim do pracyAle na szczęście jak wyszedł to udało mi się ją jeszcze zaśpic i dwie godzinki dospałyśmy
Mykam zrobic kawkę! Komuś też zrobic

 

[kasiula matula]

OLA ja kupiłam kombinezon w H&M ale w londynie mi sie podoba taki rozowo szary bardzo jestem zadowolona mam nadzieje tylko ze na urlopie w PL bedzie snieg

 

[sikoreczka79]

Hehe Ola to ja też tego murzynka dom kawusi poproszę

 

[majandra]

Witam. Jednak wybralam sie z synkiem autobusem. Byl bardzo grzeczny, cala droge,powrotna tez, spal. Jednak od pewnego czasu ma w nocy zapchany nosek, pediatra mowi,zeby nic z tym nie robic,ale serce mi sie kraje jak slysze w nocy jak on sie meczy, spac nie moze. Nie powinnam odciagac gruszka,bo ponoc sluzuwke moge uszkodzic. To co robic? Wieszam mu mokra tetre na lozeczku,ale to nic nie daje.

 

[elisabeth]

Bry!

Ale mam dzis wkur***... tak po prostu zły dzień... wszystko mnie denerwuje i jak bym mogła to bym komuś przywaliła....

Dajcie słońca bo w depresje wpadne... bleeee... nie lubie jesieni...

A mój Kubuś zrobił dziś pobudkę o 4 rano, gadał najpierw przez pół godziny a potem następne pół godziny wrzeszczał i nie mogłm go uspokoić... ach w ogóle sie nie wyspałam...

Witajcie!
mam takie pytanie. Czy któraś z Was miała może lub ma karuzele Fuscher Price z pozytywka i światełkami? Myśmy kupili Nikodemowi i karuzelka super - mały zachwycony tylko... co trzy dni wysiada. Baterie już kupiliśmy takie lepsze i to samo. Mamy wrażenie, ze coś chyba nie styka, na dodatek z górnej części tak dziwnie pachnie - no i nie wiem czy to normalne i po prostu przerobić ją na włącznik do prądu czy może zareklamować bo jednak coś z nią nie tak.

Madziara może spróbuj kupić akumulatorki takie jak do aparatu cyfrowego, zawsze dłużej trzymaja i można podładować, a jeśli to nie pomoże to może faktycznie zareklamuj bo po co ma się coś złego stać, jena iskra i tragedia...

Elisabeth a buty kupilam brazowe pod kolor sukienki-czekoladowe

Ja i tak twierdze że nie masz sie co przejmowac tym wierchnim okryciem, bo przeciez do urzedu na pewno autkiem pojedziecie, potem to zdejmiesz z siebie i będziesz pieknie wyglądfać:-)... a najpierw zrób tak Iwona.c pisała... stań przd lustrem i sprawdź w czym sie lepiej będziesz czuła...

no kurcze a ja nie mam takiego sklepu koło siebie,,nawet nie wiem gdzie bym miała najblizej do jakies miasta z tym sklepem,,,kurcze no...


..

Ewcia Carefure masz najbliżej w Gdańsku... wiem bo przez dwa lata tam mieszklałąm i to bardzo blisko niego i często tam zakupy robiłąm... ach brakuje mi tych marketów:-(

OlaK tak jak dziewczyny piszą nie denerwuj sie mieszkaniem, w końcu to nie muzeum i nie musi błyszczeć... przykro ze tak sie denerwujesz... naprawde najlepsza metoda to totalna zlewka, teraz Ty jesteś najważniejsza i Twoja fasolka... przepraszam ze to napisze ale tak mi sie przypomniały słowa mojej mamy : chlop w chalupie, wrzod na dupie.

 

[iwonka2006]

Witam u mnie piekne slonko za oknem.:-)a spalismy do 9:00:-):-):-):-)choc i tak sie nie wyspalam.....Tak bym chciala isc do fryzjera ale jak sobie pomysle ze mam tam ponad 3 godziny spedzic.....to mi sie odechciewa i nie wiem czy pojde......:-(
Iwona czarny cienki plaszczyk jest tez krotszy niz sukienka.....A tak wogole to ma bycw sobote niby slonce ale to bedzie godzina 16:00 juz wiec i tak zaraz ciemno i zimno.....a przymierzyc dopiero moge jutro bo sukienke jutro odbieram dopiero bo jest przerabiana. ze wzgledu na moj brzuszek:-)

OlaK Tak jak dziewczyny pisza,olej wszystko i juz...ja tez jak mam czasami dosc to nie sprzatam,gotuje a zjesc to zawsze z dzieckiem sobie cos przekasimy...I jest poprawa bo coraz czesciej moj R po zmywa wszystko czy posprzata zabawki bo ja mowie ze tego nie rusze i ma mi pomagac.to samo jest przy kapieli.On szykuje kapiel ja tylko ide szybko umyc dziecko i wracam np ogladac wiadomosci a on siedzi z dzieckiem w lazience i pozniej je wyciaga z kapieli i przynosi a ostatnio nawet zaczal je ubierac :-):-):-):-)takze postawilam na swoim i sa tego coraz lepsze skutki