E
Ewcia81
Gość
no witaj witaj,,Witam was kochane po paru dniach nieobecności... M okupuje komputer bo sie uczy i prace pisze wiec staram sie mu nie przeszkadzc i nie wyganiac..
jeszce tylko jeden tydzien i bedzie po sesji wiec mam nadzieje, ze przymijecie mnie spowrotem, za pare dni![]()
oczywiscie ze przyjmiemy,,,nie wyganialysmy,,,
drzwi okna,a raczej ekran otwarty stoi,,hihi
a u mnie snieg z aoknem,,pada,,i grad miw okna wali,,,,nom ciekawe jaka duza chlapa z tego bedzie jutro,,,,




:-
przed chwilą zawiesił mi się komp i nie dało się nic zrobić. Dobrze, że z mężem sobie gadam to zadzwonił na telefon i powiedzial mi co mam zrobić. Nic nie pomagało. W końcu na siłę go wyłączyłam bez zamykania systemu
i włączyłam od nowa. By go.....