reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

dowikla Dzieki za info od -j- :-) Jak będziesz do niej pisać pozdrów ją odemnie, a zresztą pewnie od nas wszystkich :rofl2:

Na patologie jak już człowieka przyjmą to ciężko się z tamtą wydostać :baffled: Leżałam w sumie trzy razy.
 
reklama
super że są jakieś wieści od -j- szkoda że bidulka musi leżeć w tym szpitalu i czekać napewno wolala by te ostatnie chwile spędzić w domku ze swoimi............ wiem jak to ciężko być w szpitalu jak dzieciaczki są w domku:-(jak byłam w ciąży z adasiem i leżałam 2 tygodnie w szpitalu to jakoś to znosiłam ale jak już bylam w ciąży z julią i często leżałam w szpitalu bo to była zagrożona ciąża to już dużo gorzej to znosiłam tęskniłam za małym i po jego telefonie zawsze wyłam w poduszkę:-:)-:)-( z antosiem też mnie straszyli że to będzie trudna ciąża podejżewali hipotrofię płodu ale obyło się bez szpitala a mały urodził się zdrowy i wcale nie malutki bo 3080 i 55cm:tak:
 
my juz po wizycie u lekarza mielismy na 8
okazalo sie ze sewi ma zapalenie wirusowe - treaz wszyscy na to choruja
przepisal nam lekarstwa bo powiedzial ze antybiotyku nie przepisuje jezeli nie ma takiej koniecznosci
za niedlugo jedziemy do apteki jak moj m wroci od lekarza a ma na 11.30 -dzis ma wolne tyle dobrze
a ja jak zwykle bede sie leczyc domowym sposobem - nie lubie chodzic do lekarza :no:

dzieki za wiesci od j :tak:

milego dzionka :-)
 
Ja tez nalezalam sie w szpitalu:no:Z dziewczynkami lezalam miesiac:szok:-dwa tygodnie przed porodem i 17 dni po porodzie:rofl2:A maly w miedzyczasie byl u kazdego po kolei:wściekła/y:Co ja sie naryczalam i natesknilam:crazy:szkoda gadac
Dobre bylo chociaz to ze praktycznie co dzien do mnie przyjezdzal,ale to nie to samo co byc z nim w domku:-(

Oby -j- nie musiala tyle lezec,bo od tego lezenia to az sie glupich mysli dostaje:no:
 
To sie kurujcie PATRYSIU:-)Te wirusy to teraz wszedzie panuja.Moje dziewczynki na szczescie wkoncu wyzdrowialy i mam nadzieje ze juz nic nie zalapia;-)
Ja tez lecze sie domowymi sposobami bo rowniez nie cierpie chodzic do lekarza:tak::tak::tak:

A wiec duuuuzo zdrowka dla Was:-):tak:
 
kurcze te wirusy to teraz się rozszalały na całego.Dużo zdrówka dla was patrysiu:-) ja też się lecze domowymi sposobami lipa miód cytryna czosnek a jak nie pomaga to polopiryna jakieś gripexy no i moja ukochana rutinoskorbin jak dla mnie to lek nieomal na wszystko:tak:
 
A ja siedzę w domu i czekam na speca od piecyków gazowych. Przestał mi dzisiaj grzać wodę:crazy:

Nie dość, że nie mogę nic zrobić bez ciepłej wody to jeszcze fachowiec się spóźnia, miał być o 13 a będzie o 15:wściekła/y:
 
reklama
Witajcie...

Ja dopiero teraz zaglądam, ponieważ jakoś nie bardzo wczesniej był na to czas...

Przede wszystkim: Mama Helenki, sto lat i dłużej dla córeczki...!!!:tak::-D

Cieszę się, że są wieści od -j-, szkoda tylko, że musi leżeć w szpitalu, wiem coś o tym...
 
Ostatnia edycja:
Do góry