reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
A jak tam Aga29 u ciebie??jak z pracą???

Na razie jestem do 1 marca na wychowawczym (platnym):tak: a od marca chce wrocic do pracy, jak wszystko dobrze pojdzie:tak: :-) Ale jestem dobrej mysli:-)

Pycha to nie zwlekaj tylko bierz sie za tworzenie;-) kolejnego potomstwa. Trzymam kciuki, zeby sie powiodlo.
 
Madziara Po przeczytaniu Kilku slow o Tobie doszlam do wniosku ze teraz by sie przydal jakis rodzynek,maly braciszek.:-) :-) :-) :-) Gratuluje:tak: :happy:
lena Gratuluje fasolki:-) :-) :-) Zagladaj czesciej:tak: ;-) :-)
Pycha Ja na wiosne planuje poczac kolejne malenstwo wiec moze wspolnie zaczniemy staranka :-D :-D :-D

brendaGratulacje a jeszcze nie dawno martwilas sie ze jeszcze zabkow nie widac:-) :-)
noelia Ja swojemu bym raczej nie powierzyla tak odpowiedzialnego zadania jak odsmazenie krokiecikow:dry: Bo napewno by juz nie byly takie apetyczne.:tak::-) :happy:
 
Ja tam nie wiem czy chce synka. Z jednej strony to na pewno mąz by się ucieszył a z drugiej to ja juz się przyzwyczaiłam do dziurek i wiem wszystko co i jak :)
A jeśli chodzi o dawanie sobie rady to jakoś nie narzekam. Może dlatego że nie mam potworków w domu jak w tych programach tv tylko kochane córeczki. Pewnie, że bywaja gorsze dni ale jak ja się gorzej czuje (jestem migrenowcem) to dziewczynki pozwalają mi sie położyc i zajmują sie sobą. Poza tym staram się je uczyć samodzielności, maja też swoje obowiązki. Miesiąc temu się przeprowadziliśmy i dziewczynki mają dośc blisko do szkoły (Agatka nawet nie musi przechodzic przez ulicę)i do przedszkola. Wszystko jest na miejscu, a to dużo daje bo oszczędza czasu na dojazdach. Jedyny nasz problem to finanse ale o tym nie będę pisać.
A moje samopoczucie w ciąży jest... typowe dla pierwszych tygodni. Mogłabym przeleżec cały dzień bo po pierwsze ciągle jestem senna a po drugie jak leże to mnie mniej mdli :)
 
Oj dziewczyny ,przepraszam za zamieszanie ale jutro mnie jednak nie bedzie ,ide jednak do brata i bratowej,sa sami więc razem będzie razniej:tak: wazme krokieciki ,zrobię zraziki ,jakies procenty i hulaj dusza:-D :-D mam zamiar się niezle upic ,:cool2: :elvis:
 
Brenda ale sie zabki wam sypią,super ,ja wiem tez co to znaczy jak się długo na ząbki czeka i jaką radość sprawiają ,gdy sie juz pojawiają:tak: :tak: :-)
 
Iwonka ,ja tez się obawiam zawsze co to bedzie ,ale musze mu dac pole do popisu ,bo inaczej ja bede wszystko robić ,i pewnie oszaleję,on tez ma raczki :tak: ......choć czasem mam juz wątpliwości:baffled: :happy:
 
Noelia - idź, idź i baw się dobrze:tak:, wypij za nas kielicha:-D.
Brenda - widzę, że jeszcze chwila i nas przegonicie z tymi ząbkami:-).
Lena - gratulacje:-) i wpadaj częściej.
Madziara - ja Ci życzę mimo wszystko tego synka:-), tacie też się coś należy;-).
A u mnie całe popołudnie była moja mama i jakoś fajnie nam zleciało do wieczora. Oczywiście nic nie zrobione, ale barszczyk dokończę jutro, a sprzątanie.... no cóż, jeszcze jest posprzątane od świąt;-):-D.
Idę teraz trochę poleżeć przed TV, choć tam pewnie nic nie ma i zamelduję się jutro. Mam nadzieję, że nie będzie tu tak pusto, jak zazwyczaj w niedzielę.
 
reklama
Moje dziecię właśnie zasnęło uff! Czasem to trwa w nieskończoność i wykańcza bardziej niż cały dzień z dzidzią.

Madziara i tak jestem pełna podziwu. Mnie wydaje się że i ja nie mam w domu potworka, a i tak czasem nie wyrabiam.

A dziś pokłóciłam się z moim mężem o wymianę kuchenki gazowej na elektryczną. Model który o który mi chodzi stoi u nas w piwnicy i się marnuje, wystarczy tylko wnieść ją do kuchni i zainstalować!:wściekła/y:Ale mój mąż twierdzi że dużo tańszy jest gaz więc nie chce słyszeć o wymianie! a ja mam już dość osmolonych garów i poprzypalanych uchwytów! Poza tym nie gotuję aż w takich ilościach by mówić o oszczędzaniu!:wściekła/y:

Czasem naprawdę mam ochotę kopnąć go w tyłek!
 
Do góry