reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

U mnie @ się skróciła do czterech dni i jest średnio obfita. Dzięki Bogu bo przed ciążą cześć dni to był standard.
Moje dziecko padło już o 18.00 i dalej śpi jak zabita:eek:. Byle by tylko dała pospać chociaż do siódmej.
Zdążyłam posprzątać conieco. Piszę conieco bo w trakcie porządków dostrzegałam kolejne miejsca w domu za co by tu jeszcze się zabrać . Po pierwsze mieszkanie w jednorodzinnym domku ma tą wadę że sprzątania końca nie widać szczególnie gdy taka Juleczka lubi sobie porządzić;-) a po drugie to chyba robię się trochę zboczona bo zaczyna drażnić mnie bałagan w miejscach gdzie wcześniej mało mnie interesował.np piwnica . Dwie i poł godz. sprzątałam i dalej mam poczucie niedosytu, ale dałam sobie spokój . Trochę wolnego i mnie się należy.:tak: Tylko czy ja kiedykolwiek dopucuję dom tak jak bym chciała:confused:
Idę teraz pooglądać ciuszki na allegro . No bo skoro pracuję na kilku etatach ( jako niania , sprzątaczka, kucharka;-)) to chyba coś mi się należy;-):-D:cool2:
Dobranoc
 
reklama
Dziewczynki myśle że teraz moge wam napisać .....
Do dzisiaj byłam w niepewności bo groził mi szpital.
Otóż pechowego 13.02 dostałam straszny krwotok , dwa dni przed tym miałam brązowe plamienie , wystraszyłam się strasznie , i zaczęłam się zastanawiać co jest grane ... tym bardziej że to był 20dc i niedawno miałam końcem stycznia okres.
Jeszcze 13 pojechałam do lekarza, okazało się że to było poronienie, krwotok dość silny:-( i lekarz powiedział mi że dość często panie mają @ a i tak są w ciąży.
Strasznie się zasmuciliśmy bo bardzo chcieliśmy mieć drugiego maluszka ...
Niestety , doszło do poronienia:-( :-( :-(
Lekarz dał mi leki i kazał czekać do piątku gdybym mocno krwawiła to dziś posłałby mnie do szpitala :baffled:
Na szczęśćie to tylko w środe dostałam taki krwotok, teraz mam lekkie plamienie więc jest ok , i obędzie się bez szpitala .
Dobra ide spać nie smęce wam już:no:
DOBRANOC

Iwonka- oczywiście to standart , że mój M nigdy nie zanosi rzeczy na swoje miejsce mimo to że ciągle mu o tym przypominam....Niestety rezultatów BRAK :wściekła/y:
A najbardziej denerwuje mnie to że brudnych rzeczy nie potrafi zanieść do kosza na pranie :dry: (Może z Oskarka wyrośnie inny mężczyzna ,bardziej poukładany :-))
 
ZIELONA bardzo mi przykro z tego powodu ja jak bylam w ciazy z drugim maluszkiem to przez trzy pierwsze miesiace ciazy mialam normalny okres a jak trafilam z krwoptokiem do szpitala to powiedziel mi ze to 20tc bylam w szoku
 
Dzien dobry, u nas mroz i silny wiatr:baffled: Erik juz skrzeczy w lozeczku, domaga sie sniadanka.

Iwonka moj maz taki sam, chyba wszystkie chlopy takie sa:tak: Powtarzam setki razy, by swoje brudne ciuchy wrzucal do kosza,a on i tak swoje:wściekła/y:
Zielona trzymaj sie.

Dzisiaj bede malemu gotowala rosolek, ciekawe,czy mu posmakuje, bo jeszcze nie jadl:tak:
 
zielona - trzymaj się i nie martw!!!
Może Cię to pocieszy, że to nie koniecznie musiało być poronienie. Dość niedawno rodziłaś, organizm jeszcze nie doszedł w pełni do siebie, a bez USG lub badania hormonu gonadotropiny kosmówkowej lekarz tak naprawdę zgaduje... więc być może nie potrzebnie Cię zasmucił.

W każdym razie trzymaj się dzielnie i myśl o tym, jak wspaniałe masz dziecko, które na pewno będzie mieć kiedyś rodzeństwo.

Dzień dobry wszystkim!
 
Leika- miałam USG i badanie ginekologiczne...:-( i lekarz też dość dobry fachowiec także myśle że się nie pomylił:-(

W każdym razie tak miało być i takie mieliśmy przeznaczenie.
Ale jak troche czasu minie to napewno zaczniemy starania o rodzeństwo dla Oskarka :tak:
 
Witam w ten piekny sloneczny dzien:cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:
zielona Przykro mi a dzieciaczka jeszcze bedziecie mieli napewno:tak:
aga Rosolek to jest ulubiona potrawa mojego dziecka:tak: :-) Od kiedy tylko mozna bylo dawac dziecku to robilam.Najlepiej Vanessa lubi jak jej do miseczki daje marchewke makaron i mieso i sama je.W sumie to wychodza mi dwa dania bo najpierw je rosol z kluskami a pozniej na drugie marchewe mieso i znow makaron bo ona uwielbia:-D :-D :-D
To mnie pocieszylyscie troche bo juz sie balam ze moze ja za bardzo zrzedze jemu i za duzo sie czepiam:baffled: Ale nie umiem sie powstrzymac:-p :-D :-D :-D
Pozniej gdzies z domu wybywamy ale jeszcze nie wiem gdzie:confused: Dzwonila znajoma czy w padniemy bo przeciez ostatki dzisiaj wiec trzeba po balowac:tak: :-DWlasnie piore poscielowe bo taka piekna pogoda ze je na dworzu powiesze:tak:
 
Dzień doberek.
U nas słonko znowu dzisiaj zaszalało i świeci,zaraz jedziemy do cioci na wieś niech mały się tam wybiega,bo tam jest duże podwórki i sporo jego zabawe.A mamusia z ciocią kawe wypije.

Zielona głowa do góry,będziesz miałą jeszcze tuzin dzieciaczków,trzymaj się ciepło.

Idziemy z Matkiem zjeść snaidanie i jedziemy dada,a po cioci pojedziemy do babci na obiadek,bo nas zapraszała.
 
reklama
Zielona głowa do góry, Oskarek jeszcze będzie miał rodzeństwo . Najważniejsze teraz żeby z tobą było wszystko ok.

Moje dziecko wczoraj zasnęło bardzo wcześnie i już o drugiej w nocy miałam tego rezultaty.:baffled: Dla Julci nie miało znaczenia że wkoło jest ciemno, w końcu ona się już wyspała:baffled: a mama ma teraz oczy na zapałkach. Miałam jechać z mężem na zakupy ale czuję się średnio przytomna więc zostawiłam to Lukaszowi i tak nie miałby ze mnie zadnego pozytku. Jeszcze dzisiaj jedziemy do teściów i tam pewnie będziemy świętować ostatki. Oj coś czuję że szybko odlecę .
Pogodę dziś mamy prześliczną, wyślę dziadka z małą na spacer, będzie chwila spokoju:tak:

Ewcia
z tego co piszesz cała twoja rodzina jest na miejscu, nawet nie wiesz jak masz fajnie:tak:Choć mieszkam teraz w moim rodzinnym mieście to wszystkich wywiało jakieś 100 km stąd. Czasem nawet nie ma kogo odwiedzić. Dobrze że chociaż mieszka z nami dziadek.
 
Do góry