Kacper na szczęście ma spanie w dwóch porcjach.Właśnie jest ta druga porcyjka.Jesteśmy po spacerku,była piękna słoneczno-wiosenna pogoda
.Niestety tylko przez godzinkę...potem zrobiło się zimno i mokro...to my wio do domku-zupka ,kupka i spanko.
Chwila oddechu i dalej walczymy na froncie.Nasz tato wraca dziś dopiero wieczorkiem
.Chyba też wyciągnę swoje zwłoki na chwilkę.Jak znam życie to zaraz Kacper się obudzi.Radar ma jakiś czy co?
.Niestety tylko przez godzinkę...potem zrobiło się zimno i mokro...to my wio do domku-zupka ,kupka i spanko.Chwila oddechu i dalej walczymy na froncie.Nasz tato wraca dziś dopiero wieczorkiem
.Chyba też wyciągnę swoje zwłoki na chwilkę.Jak znam życie to zaraz Kacper się obudzi.Radar ma jakiś czy co?
Straszniemi sie chce jakos dzisiaj spac a na spacerku nie bylismy bo caly dzien snieg padal i to porzadny
. U nas ani śladu śniegu
.
Teraz oglada bajke i pozniej szykujemy sie do spanka a ja na serial