czarna551
Fanka BB :)
Ola ja zawsze mówiłam że jak najszybciej chce dzieci żeby potem zająć się pracą
moja kuzynka ma 30 lat i ma dopiero pierwsze dziecko-mnie to przeraża-nie wiem czemu ale nie chciałabym tak pózno pierwszego dziecka-przepraszam jeśli ktoś się poczuł urażony.....
a w ogóle to się śmieję ze z Dawidem będę na dyskoteki chodzić....
no co on będzie mieć 15 lat a ja 34:-):-):-):-):-):-)
moja kuzynka ma 30 lat i ma dopiero pierwsze dziecko-mnie to przeraża-nie wiem czemu ale nie chciałabym tak pózno pierwszego dziecka-przepraszam jeśli ktoś się poczuł urażony.....
a w ogóle to się śmieję ze z Dawidem będę na dyskoteki chodzić....
no co on będzie mieć 15 lat a ja 34:-):-):-):-):-):-)
Iwonka za@,:-( Czarna i Pycha wkur...,
Cloe obciążona...
a ja... no cóż.. też nie różowo, ale z powodu kompa...

Ale oczywiście każdy ma swoje plany... Ty już masz faceta, to jest inaczej... Chcę Ci tylko powiedzieć, że dziecko po 30-tce to też nie najgłupsza rzecz... Znam przypadki (nawet kilka), kiedy kobiety decydowały się na dziecko, jak już najstarsze miały swoje... śmiałam się, ze mama z córką spotykały sie na porodówce... To są już oczywiście dojrzałe panie, ale tak mówiły, ze chciały przeżyć to jeszcze raz... oczywiście taki manewr trzeba zacząć wcześnie, zeby był potem czas,;-)

Wiesz, ja początkowo myślałam, ze jemu chodzi o to, ze Ty nie jesteś potulną myszką, która grzecznie siedzi w domku jak tatuś wyemigrował, tylko biegasz tu i tam, na dodatek czasem przydarza sie jakieś piwko... Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, wręcz przeciwnie- uważam, ze jak kobieta zostaje matką, to wcale nie przestaje być człowiekiem, tylko nadal ma swoje potrzeby, a jedną z nich jest potrzeba rozrywki i odreagowania... ale faceci wolą mieć swoje kobiety "pod kontrolą" czyli grzecznie siedzące w domu i zajmujące się dzieckiem... na ogół nie znoszą kiedy ich kobieta jest towarzyska bez nich i bez nich świetnie się bawi... Ale teraz sobie myślę, ze tu zaczyna się o kasę rozbijać... a moze jedno i drugie... Strasznie Ci współczuję takiej sytuacji, bo to nie wiadomo co myśleć o tym... Dzielna dziewczyna jesteś, ze na dodatek myślisz o jeszcze jednym dzidziusiu wiedząc jak jest... No i radzisz sobie nieźle, a nawet rzekłabym świetnie- za taką kasę jaką masz... i ogólnie...
nie martw sie