Mamy siedzące w domach z dziecmi

[anaconda27]

elisabeth tekst o chłopie w domu extra, szkoda że go wcześniej nie znałam ale coś w tym jest
Jednak udało nam się wyjść na spacer między deszczami chociaż przed jednym nie zdążyłyśmy uciec i trochę nas zmoczyło czym oczywiście Majka była zachwycona. Ja już swojej małej nic nie kupuję bo ma górę ubranek w których prawie nie chodzi a za m-c dwa już będą za małe 9ale znając mnie jak coś fajnego zobaczę to znowu nie będę mogła się oprzeć):-):-)
Teraz zrobię sobie kawusie bo chyba ciśnienie niskie, jakoś głowa mnie pobolewa i ogólnie jakaś przybita jestem:---( A muszę z małą jeszcze doi miasta popołudniu jechać

 

[asiulinka]

klavell -ja tez bym wybrala ten tekst.
Ale mi sie nic nie chce -a wszystko przez ta pogode. Ale ide sie zmusic dogotowania obiadku. Dobrze, ze chociaz Grzesiek spi, to nie bedzie marudzil.

 

[vici]

Witam ja dodpiero teraz bo dzis basenik był:-)
Ola tak jak piszą dziewczyny nerwy do kieszeni bo ty i dzieci najważniejsze
Aniu to dzień nieciekawy a koleżanka makabryczna
Kasiula ja używałam śpiworka do spania i byłam zachwycona,tyle że ubierałam tylko górę od piżamy bo aż tak ciepły mialam na zime dla małego a jak był mały to letni też miałam.Super sprawa naprawde polecam.

 

[Leika]

Mnie też się nic nie chce, to ta pogoda... ale muszę siąść i się pouczyć na jutro na hiszpana.
Przesyłam buziaki wszystkim zdołowanym i zdenerwowanym :*

OlaK - jak kupisz kombinezon to się pochwal fotą, bo ja też jestem na etapie szukania kombinezonu dla Natka.

 

[iwona.c28]

Asiulinka, murzynkiem bardzo chętnie podzielę się z Wami wszystkimi! Zapraszam! Ładnie wyrósł, w środku są migdały w słupkach... ach chyba sobie też ukroję ;-)

?

Ja poprosze o ile jeszcze jest akurat kawke pije bedzie jak znalazl - a tak poza tym uwielbiam murzynki:-)

Iwonkac28 ja też dziś miałam pobudkę o 5 Mężo do pracy wychodził a Madzia się obudziła , usiadła i TATA wrzeszczała Chyba chciała iśc z nim do pracyAle na szczęście jak wyszedł to udało mi się ją jeszcze zaśpic i dwie godzinki dospałyśmy
Mykam zrobic kawkę! Komuś też zrobic

No to mozemy sobie rece podac

. U fryzjera, dziewczyna mnie obcinała a ja jedna ręką wózek bujałam bo koleżanka zapomniała że się umówiłyśmy, bo miała mi ich przypilnować .
Ledwo weszłam do domu chwyciłam odkurzacz a tu puk puk teściowa, mały miał spać bo około 14 ma najdłuższą drzemkę ale nie zasną bo "mamusia" go rozbudziła . A jak się na maksa rozryczał to kazała mi go przebrać i nakarmić a sama poszła . Piszę kazała bo ona zawsze tak mówi jak by rozkazywała wszystkim.
Ona za drzwi sms czy koleżanka może do mnie wpaść bo chciała zobaczyć jak wyglądam ( ta co mi miała dzieci przypilnować ). No to ją zaprosiłam. A ona ponad 4 godziny siedział, do 20-tej z hakiem, i pierdzieliła głupoty , mówię że miała dzisiaj prasować, posprzątać a ona nic , ciemna masa, tylko cały czas swoje i "jaki Dawidek grzeczny", "jaki ty masz spokój", itp . Teraz mam nauczkę, trudno będę jej pisać że nie mam czasu. Ona zawsze tyle u mnie przesiadywał, rekord to 6 godzin , ale myślałam że jak już mam 2 dzieci to się domyśli że nie mam tyle czasu na pierdoły, ale ona cały czas ma sieczkę w głowie.

Wspolczuje takiego dnia, a kolezanka to przegina 4 godz chyba nie ma nic do roboty i nie wie co to znaczy miec 2 dzieci i dom na glowie

ija :-(Jeszcze na domiar złego wczoraj Jędrek wieczorem tak wymiotował całe szczęście, że pobiegł do WC i do sedesu to zrobił. Ale męczył się okropnie. Bidulek. Poszedł spać bez jedzenia, w nocy miałam popudkę, bo był głodny. Dobrze, że dziś jest juz ok. Objadł się wczoraj słodkiego i pewnie stąd te ekscesy żołądkowe.

.

Biedny Jedrus buziaki dla niego i zdrowka:-)

KLEVELL mnie tez sie najbardziej podoba ten napis co Elisabeth

IWONKA jak zrobisz przymiarki to powiedz co zdecydowalas, ale skoro plaszczyk tez jest krotszy to moze jednak kozuszek

 

[dawna cloe]

hej dziewczyny.
No to jesień w całej Polsce zawitała na dobre. W taka pogode można z nudów dostać dogłowy a najgorsze jest to że brakuje weny na cokolwiek
Ania 138 oj to dzień nieiekawy a koleżanka udana ale moi znajomi też zawsze maja więcej czasu niż ja i jak juz przyjda to siedzą w nieskończoność a że większośc nie ma dzieci to im się wydaje że w moim życiu jedyna zmian to tylko maluszek a reszta bez zmian
Klavel fajne pomysły miałaś z prezenatmi Dołanczam sie do dziewczyn kalenardzyk wydaje się być najlepszy
Elizabeth ha ha to miałam ubaw jeśli chodzo zdanie dot mężczyzn w domu Nic dodać nic ująć
Ola k a twoja niańka to tak zawsze miała ?bo jeśli tak to nieciekawie
A zdjęcie brzucha wkleje jeszcze dziś Obiecuje by się zmobilizować bo ostatnio z mobilizacja u mnie na bakier

 

[vici]

Klavell tekst ten co dziewczyny pisały i też kalendarzyk

 

[klavell]

No to postanowione bedzie kalendarzyk i tekst nr 4. Dzieki dziewczyny...
Moja Hanifka spi , a ja nie mam co robic...zupa na gazie jarzynowa sie gotuje, na drugie danie a raczej kolacje wszystko przyszykowane, no i sie nudze...
skocze poodwiedzac moich blogowych znajomych moze sama cos naskrobie
do potem
papa

 

[elisabeth]

Wiecie co? ta pogoda jest naprawdę dobijająca... mnie dziś nawet Kuba od rana wkurzał, a normalnie spokojna do niego jestem... ale wzięłam się w garść i nawet godzinke się z nim pobawiłąm a teraz śpi... taka jestem dziś przybita ze gdybym mogła to nawet obiadu bym nie gotowała, ale co? jeść musze, Kubuś też... a dziś chyba zastrajkuje i na spacer nie pójdę, no tak mi sie nie chce... brrr...

ELIZABETH - dzieki bardzo tez tak myslalam nad tym napisem

A nie ma za co... jakoś tak mi do gustu przypadł, a sama je wszystkie wymyślałaś???

elisabeth tekst o chłopie w domu extra, szkoda że go wcześniej nie znałam ale coś w tym jest

Oj jest i to dużo he he... wiem to po swoim ojcu...

Elizabeth ha ha to miałam ubaw jeśli chodzo zdanie dot mężczyzn w domu Nic dodać nic ująć
A zdjęcie brzucha wkleje jeszcze dziś Obiecuje by się zmobilizować bo ostatnio z mobilizacja u mnie na bakier

Tak wklejaj zdjęcie koniecznie... jak ja lubię na "ciężarówki" patrzeć

 

[elisabeth]

Ha ha, pora obiadowa i nikogo nie ma ... też bym już coś zjadłą, ale nie mogę nawet kotletów rozbić bo Kuba śpi... i co tu robić???