reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ja własnie wstawiłam ziemniaczki, a kotlety tylko do podgrzania i do tego buraczki, więc tez mam chwilke luzu, bo Maja śpi :szok: a Darka jeszcze nie ma

a ja siedze i mysle kiedy zrobic Mai urodzinki, bo w sumie wypadaja 2 w piatek, ale w tym własnie dniu moja mama jedzie do sanatorium i tak sie zastanawiam czy nie zrobić 1 listopada??? wiem ze to taki dzień zadumy, ale jakby wszyscy po cmentarzu przyszli na obiad i posiedzieli, to przeciez nic takiego, bo i tak zawsze po cmentarzu wszyscy sie spotykamy u rodziców, poradźcie co o tym myslicie????
 
reklama
A my juz po obiedzie.:-) Maciek zjadl, teraz szaleje -skacze po kanapach. Grzesiek po niecalych 30 min usypiania zasnal. Myslalam, ze nie wiem co zrobie Mackowi, co Grzes prawie spal (juz mial takie szklane oczka), to Maciek przyszedl cos powiedzial, albo zahalasowal i Grzes odrazu oczka jak 5 zl.:wściekła/y: Ciekawa jestem jak dlugo pospi. Ostatnio spal 0,5 godz.:confused2::crazy: Noramlnie teraz bylibysmy na spacerze, ale przez ta pogode siedzimy w domu.
Chyba zrobie sobie kawke.:tak:
 
Pycha uwazam, ze nie jest tp glupi pomysl. I tak by wszyscy siedzieli, jedli pili i sie smiali. A Majeczka nie zauwazy jeszcze roznicy, kiedy bedzie obchodzone jej urodzinki. Zreszta moze miec dwa dni urodzin -1 i 2.
Moj Maciek tez zazwyczaj urodziny ma robione w swieta, bo on urodzil sie 27.12. Uwazam, ze troche przez to jest poszkodowany,bo dostaje zazwyczaj jeden prezent na swieta i urodziny zamiast dwoch.
 
Pycha jeśli zalezy Ci na obecności mamy to myślę, że nic złego się nie stanie jeśli zrobisz małej urodziny 1 listopada... tańców nie musicie urządzać;-)
 
ja się dziś żegnam... może po obiadku zbiorę swoje 4 litery i wyjde chociaż na krótki spacer w celu rozładowania się:tak:a potem poświęcę się Kubusiowi, bo rano go zaniedbałam i tak jakoś mi się głupio na sumieniu zrobiło:sorry:

To do juterka!!!
 
PYCHA to nie glupi pomysł :tak:zaduma jasne przy wyprawie na cmentarz ale chyba nie chodzi sie tak przez caly ten dzien mozna milo spedzic popoludnie świętując urodzinki córci :-)
moj brat ma urodziny we wigilie tez zawsze czul sie poszkodowany ale mama twierdzila ze ma tort plus prezent wiec jest ok :-p:-D
 
Witam. Odebrałam Adrianka z przedszkola i mam dośc. Mały jadł batonik i zaczął płakac że go gardło boli i chwilę potem tak wymiotował że całą drogę do łazienki miałam do sprzątania. Ja Magdę na podłogę i bieg za nim bo mi się krztusic zaczął. A mała na czworaki idalej w te brudy lezie, no to ja Adika zostawiłam i za Magdę.
Młody w krzyk,to małą odłożyłam i do łazienki no to ona w krzyk i znów lezie w brudy. Buuu... myślałam że się popłaczę. Aleudało mi się opanowac Adrianka i sam się rozebrał i umył. Dałam mu podusię i kocyk i teraz odpoczywa. A ja do sprzątania, Magdę chyba z pięc razy musiałam odsuwac co by nie wlazła. Tak wyła, że uspokoic nie szło. Już na szczęście sytuacja opanowana i teraz się zastanawiam co właściwie jest Adriankowi:confused2: opcje są dwie: albo go zbiera angina (tylko chyba powinna byc gorączka), albo coś mu zaszkodziło w przedszkolu. Tak czy siak muszę czekac do rana co będzie się działo:baffled::-( Poodpisuję potem. Idę na kawkę!
 
Oj ja w taka pogodę już nie wyrabiam Moje dziecko również nie w humorze. Jutro idziemy do bajlandii Niech spożytkuje tą energię:baffled:
Sikoreczka no to miałaś przeboje :eek: Grunt że sytuacja opanowana Może nieszczęsny batonik narobił takiego zamieszania
Pycha też byłabym za tym by pierwszego listopada zrobić urodzinki Myślę że wszyscy będą zadowoleni a Maja nawet nie zauważy różnicy.
Asiulinka chwilami zastanawiam sie jak to będzie jak u mnie już będą dwa maluchy w domu :cool: Usypianie dzidziusia gdy starsze rozbawione może być ciekawe:rofl2:
idę zająć się zdjęciami mojego brzuszka Wkońcu obiecałam że wkleję;-)
 
reklama
dzięki za rady, tylko ze w międzyczasie przypomniało mi się że teściowa zawsze wyjeżdza do innego miasta na cmentarz i teraz sama już nie wiem co robic, zalezy mi żeby mama była, ale tesciowa napewno będzie miała focha, ze nie może pojechac do swojej mamy na grób :no: ale jeszcze nie rozmawiałam z Darkiem, zobaczymy co on powie

a teraz z innej beczki: postanowiłam nie dac się jesiennej depresji i od dzis zaczynam jeździć rowerem, własnie wróciłam z pierwszj przejażdżki, czuję sie świetnie, tylko muszę jutro światełka sobie kupic, bo nie mam,

a tearz zmykamy na rodzinny spacerek

sikoreczka aleś miała :no: dobrze ze już sytuacja opanowana :tak:
 
Do góry