reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Wiecie co nic mi się nie chce...Musze iśc czynsz zapłacić a przenieśli nam kase na koniec miasta.Pogieło ich i tyle.No i teraz musze tam drałować.Potem do Babci jedziemy.Oj, oj, oj....
 
Dzień dobry! Ja właśnie kończę kawusię i trzeba się wziąśc za coś. Choc nie mam pojęcia co z tego wyniknie, bo Madzik krąży za mną i płacze. Nie wiem już sama co ją męczy. Biegunka się trochę zmniejszyła ale nadal kupka nie taka jak powinna. Całe szczęści że Adrianek zdrowy.
Dziś jest dzień Babci, a ja nawet na cmentarz nie mogę się przejśc bo pogoda do niczego.
A moja mama stwierdziła że na Dzień Babci do przedszkola nie przyjdzie bo nie ma czasu. Przykro mi bardzo z tego powodu, szczególnie że wątpię aby teściowa się pofatygowała. Szkoda mi dziecka. Uczy się pilnie wierszyyka... Sam się zgłosił...
 
Boże jaka ona śliczna...
I znowu oczy pełne łez..Nie chce sie wierzyć,że już jej nie ma. Świat jest taki strasznie okrutny...
 
Sikoreczka ale dziś też chyba cós jest w powietrzu.Mój tyż marudny,że ojoj:baffled::baffled::baffled:
Teraz tyż sie po mnie wspina.
No dobra ubieramy sie i pędzimy.Do póżniej.
 
reklama
Dzień dobry. U nas też ciągle leje.......Ja też jestem rozbita. Ciągle tylko chodzę i przytulam moje dzieci i powtarzam im, że bardzo je kocham. Kuba to już ma chyba tego dość, bo zaczyna się bronic.
 
Do góry