Marta1981
Rodzyneczka
Julek zakatarzony,zachrypnięty,charczący,po Drosetuxie zaczął sie dusić.Byliśmy u lekarza i nic szczególnego
.Wykąpał się w ziołach,nasmarowałam Pulmexem,Nasivin do noska i wygrzewanko
;-).


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zdrówka dla Julka życzęJulek zakatarzony,zachrypnięty,charczący,po Drosetuxie zaczął sie dusić.Byliśmy u lekarza i nic szczególnego.Wykąpał się w ziołach,nasmarowałam Pulmexem,Nasivin do noska i wygrzewanko
;-).
Właśnie zuważyłam:-)katrinm,Tobie też stuknie 600 postów.
Ja już mówię DOBRANOC
GRATULACJENo to i dzisiaj się pochwalę,mamy z mężem pierwszą rocznicę ślubu:-)