reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Ha Ha Karol 13 ząb ma:-DWyczułam pierwszą trójke:-DWg schematu za wcześnie ale co tam:sorry::sorry:

Bodzia ogromniaste gratulaski z powodu trzynastki:-D .....Uroczego masz syneczka...:-);-)
Ku*wa :wściekła/y::wściekła/y: Doczytałam wszystko, pozaznaczałam co mam zacytować i doopa - explorer mi się powiesił i wszystko poooszłoooo :angry::angry::crazy:

No i tyle pamiętam...
A tak w ogóle to Wy mnie nie lubicie, żadna się za mną nie stęskniła :-(.Phi :dry:
Wiecie co wczoraj zrobiła Oliwka?? Na chwilę wyszłam z pokoju, a ona dorwała swojego niedojedzonego Bakusia i wysmarowała nim siebie, ściany i mojego laptopka kochanego :wściekła/y:. A na koniec przewróciła się i grzmotnęła głową w ścianę :sorry:.
A dzisiaj chodzi i miauczy od samego rana :no:. Mam jej dość.
Oddam Oliwkę, bez dodatkowych opłat - któraś chętna??

A teraz fotki - Oliwka i miski w czterech odsłonach:



inna ale masz pomysłową córunię:-D...fajnie wygląda z tymi miskami :rofl: ...:laugh2:
...no biedny laptopik...bedzie zył..:eek:
właśnie,codziennie kąpiecie dzieciaki?Bo ja tak ale zastanawiam się czy można rzadziej:-)
Ja Amandę kąpię codziennie i staram się to robić zawsze o tej samej porze... lepiej jej się potem śpi:tak:

a propos brudu ponoć po tygodniu sam odpada:eek::eek::-D:-D:-D:-D:-D:-D
...jak się wysuszy to się wykruszy...:-p:laugh2::-p:laugh2:
 
Dobranoc Babeczki :-)

...czuję się już dobrze...trutka teściowej przestała działać ...:-p:-D:-D

ooo2tl1.gif
 
Ech, zostałam sama...Bo widzę, że wszystkie uciekły, a te co niedawno były uciekają :-(.

Mam do Was, babeczki, pytanie (chociaż pewnie dzisiaj i tak nie uzyskam odpowiedzi) - JAK NAUCZYĆ FACETA, ŻEBY MIAŁ W MIARĘ PORZĄDEK W SZAFIE?????
Bo za każdym razem jak ja mojemu J. pięknie poukładam wszystko, w kosteczkę, to co trzeba na wieszak (głównie to są koszule), to po kilku dniach z szafy wszystko się wysypuje...:crazy:. Próbowałam już chyba wszystkiego - tłumaczenie nic nie daje, wkurzanie się też nie :no:. Już nawet pomyślałam, że może jak poukładam mu ciuchy wg "kategorii" to będzie inaczej. I się pomyliłam :baffled:. A wiecie jak poukładałam?? Na półce osobna kupka koszulki polo, osobna zwykłe T-shirty, osobna cieńsze bluzy, osobna grubsze bluzy. Na wieszakach też w tym stylu, np. ma 3 cieplejsze koszule, więc zawisły na jednym wieszaku...I co ?? I gucio :no::crazy::wściekła/y::angry:. A dzisiaj jak popatrzyłam do jego szafy to myślałam że padnę - totalny miks :eek:, wszystko byle jak powrzucane, czyste ciuchy zmieszane z brudnymi (chociaż milion razy mówiłam, że jak coś uzna za brudne, ma wrzucać do kosza na pranie), no po prostu masakra :sorry::eek::baffled:.
A może Wy znacie jakieś sposoby ?? Będę wdzięczna za wskazówki :-):tak:

Wiecie, jestem tak zmęczona, że nawet nie mam siły położyć się spać :rolleyes:
A może jeszcze ktoś się tutaj pojawi :confused:
 
inna_22 - pięknie i mądrze to napisałaś. Myślę, że niejedna z nas (w tym ja) może siebie w tym opisie odnaleźć :tak: Dziefko jest dla mnie ważniejsze niz niby-przyjaciele, którzy okazali się nielojalni.
Masz racje.Przyjaciele, którzy się starcili jak się pojawiło dziecko to nie przyjaciele.A każdy uśmiech Karolka mi ich wynagradza.Na pochybel im, parasol i pod walec:laugh2:Ja się też w nim odnajduje.Choś czsem mam dość i potrzebuje pomarudzić, to zaraz Lolo zaczyna np.warczeć i już się biore w garść:-D

No, sekundkę byłam na listopadówkach, ale tylko sekundkę :-p Bo później znowu sprzątałam :eek:
Kurczę, Bodzia, nie mogę, Ty to zawsze, wiesz... Wiem że tego posta piszę już godzinę, ale może jednak się jeszcze zjawisz...
BOOOOOOOODZIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA...................
No to po co sprzatałas???Trza było skręcic noge i zastrajkować:-p:-p
Jestem.Z opóznieniem ale jestem.Qurcze my się ostatnio mijamy:-:)-(
A leżałm nie umiałam zasnąc i CZUŁAM,że powinnam jeszcz włączyć kompa;-)Chyba następnym razem założe aparat od Pawła:-p:-p
A na kawe ja do Ciebie przyjde:tak::tak:Tylko może spotkajmy się w jakimś bunkrze:happy:Bo jak się nasze łobuzy zejdą:happy::happy::happy:

.

Mam do Was, babeczki, pytanie (chociaż pewnie dzisiaj i tak nie uzyskam odpowiedzi) - JAK NAUCZYĆ FACETA, ŻEBY MIAŁ W MIARĘ PORZĄDEK W SZAFIE?????
Nie da się.Trzeba aakceptowaź taki gatunek.Ja już mu nawet nie układam w kupkach.Składam i wkładam do szaki.Po prawie 5 latach odpuściłam.Radze, odpuść i poświęć ten czas na maseczka i BB.;-);-)No a potem się mijamy.TY ukłaasz Jackow koszule a ja tu usycham z tęskonty.Nieładnie:rofl2::rofl2::rofl2:
A ja przestałam być wzorowa i wiecie co???M nie zuważa różnicy:baffled:To po co ja sprzątałam jak głupia:baffled:
Powiem wam cos w tajemnicy, tylko mnie nie wydajcie M;-);-)Noga mnie już mniej boli, szczególnie po nocy.ALe dla jego potrzeb boli cały czas tak samo bardzo:-pZresztą obawiam się,ze jakbym zaczeła chodzić to nit byłoby tak różowo:-D
 
Booodziaaaaaaaaaaaaa!!!
Ewciaaaaaaaaaaaaaaa!!!
Maaaaaaaaaarttttttttaaaaaaaaaaaaa!!!

DZIEEEEEEEWCZYYYYYNYYYYYYYYYYYYYYYY!!!

Gdzie Wy się wszystkie podziewacie???????????

Samą mnie tak tutaj :-( Ja nie chcę sama...Niech się ktoś odezwie :sorry:
Się odzywam, poszłam turlać Julka i stary komputra wyłączył,bo mu szumiało i nie mógł spać a położył się z Olkiem.

Witka.;-)
My dziś do doktorki na bilans 4-latka,będą ważyć,mierzyć i ....No właśnie co jeszcze,ma któraś jakie doświadczenia.Bo jak byliśmy na bilansie 2-latka to się pytali z ilu klocków wieżę potrafi zbudować:baffled:.
 
reklama
Do góry