reklama
Bodzia ogromniaste gratulaski z powodu trzynastki
.....Uroczego masz syneczka...:-);-)inna ale masz pomysłową córunięKu*waDoczytałam wszystko, pozaznaczałam co mam zacytować i doopa - explorer mi się powiesił i wszystko poooszłoooo
No i tyle pamiętam...
A tak w ogóle to Wy mnie nie lubicie, żadna się za mną nie stęskniła :-(.Phi
Wiecie co wczoraj zrobiła Oliwka?? Na chwilę wyszłam z pokoju, a ona dorwała swojego niedojedzonego Bakusia i wysmarowała nim siebie, ściany i mojego laptopka kochanego. A na koniec przewróciła się i grzmotnęła głową w ścianę
.
A dzisiaj chodzi i miauczy od samego rana. Mam jej dość.
Oddam Oliwkę, bez dodatkowych opłat - któraś chętna??
A teraz fotki - Oliwka i miski w czterech odsłonach:
![]()
...fajnie wygląda z tymi miskami
...
...no biedny laptopik...bedzie zył..

Ja Amandę kąpię codziennie i staram się to robić zawsze o tej samej porze... lepiej jej się potem śpiwłaśnie,codziennie kąpiecie dzieciaki?Bo ja tak ale zastanawiam się czy można rzadziej:-)

...jak się wysuszy to się wykruszy...a propos brudu ponoć po tygodniu sam odpada![]()




potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Ech, zostałam sama...Bo widzę, że wszystkie uciekły, a te co niedawno były uciekają :-(.
Mam do Was, babeczki, pytanie (chociaż pewnie dzisiaj i tak nie uzyskam odpowiedzi) - JAK NAUCZYĆ FACETA, ŻEBY MIAŁ W MIARĘ PORZĄDEK W SZAFIE?????
Bo za każdym razem jak ja mojemu J. pięknie poukładam wszystko, w kosteczkę, to co trzeba na wieszak (głównie to są koszule), to po kilku dniach z szafy wszystko się wysypuje...
. Próbowałam już chyba wszystkiego - tłumaczenie nic nie daje, wkurzanie się też nie
. Już nawet pomyślałam, że może jak poukładam mu ciuchy wg "kategorii" to będzie inaczej. I się pomyliłam
. A wiecie jak poukładałam?? Na półce osobna kupka koszulki polo, osobna zwykłe T-shirty, osobna cieńsze bluzy, osobna grubsze bluzy. Na wieszakach też w tym stylu, np. ma 3 cieplejsze koszule, więc zawisły na jednym wieszaku...I co ?? I gucio 


. A dzisiaj jak popatrzyłam do jego szafy to myślałam że padnę - totalny miks
, wszystko byle jak powrzucane, czyste ciuchy zmieszane z brudnymi (chociaż milion razy mówiłam, że jak coś uzna za brudne, ma wrzucać do kosza na pranie), no po prostu masakra 

.
A może Wy znacie jakieś sposoby ?? Będę wdzięczna za wskazówki :-)
Wiecie, jestem tak zmęczona, że nawet nie mam siły położyć się spać
A może jeszcze ktoś się tutaj pojawi
Mam do Was, babeczki, pytanie (chociaż pewnie dzisiaj i tak nie uzyskam odpowiedzi) - JAK NAUCZYĆ FACETA, ŻEBY MIAŁ W MIARĘ PORZĄDEK W SZAFIE?????
Bo za każdym razem jak ja mojemu J. pięknie poukładam wszystko, w kosteczkę, to co trzeba na wieszak (głównie to są koszule), to po kilku dniach z szafy wszystko się wysypuje...
. Próbowałam już chyba wszystkiego - tłumaczenie nic nie daje, wkurzanie się też nie
. Już nawet pomyślałam, że może jak poukładam mu ciuchy wg "kategorii" to będzie inaczej. I się pomyliłam
. A wiecie jak poukładałam?? Na półce osobna kupka koszulki polo, osobna zwykłe T-shirty, osobna cieńsze bluzy, osobna grubsze bluzy. Na wieszakach też w tym stylu, np. ma 3 cieplejsze koszule, więc zawisły na jednym wieszaku...I co ?? I gucio 


. A dzisiaj jak popatrzyłam do jego szafy to myślałam że padnę - totalny miks
, wszystko byle jak powrzucane, czyste ciuchy zmieszane z brudnymi (chociaż milion razy mówiłam, że jak coś uzna za brudne, ma wrzucać do kosza na pranie), no po prostu masakra 

.A może Wy znacie jakieś sposoby ?? Będę wdzięczna za wskazówki :-)

Wiecie, jestem tak zmęczona, że nawet nie mam siły położyć się spać

A może jeszcze ktoś się tutaj pojawi

Masz racje.Przyjaciele, którzy się starcili jak się pojawiło dziecko to nie przyjaciele.A każdy uśmiech Karolka mi ich wynagradza.Na pochybel im, parasol i pod walecinna_22 - pięknie i mądrze to napisałaś. Myślę, że niejedna z nas (w tym ja) może siebie w tym opisie odnaleźćDziefko jest dla mnie ważniejsze niz niby-przyjaciele, którzy okazali się nielojalni.
Ja się też w nim odnajduje.Choś czsem mam dość i potrzebuje pomarudzić, to zaraz Lolo zaczyna np.warczeć i już się biore w garść
No to po co sprzatałas???Trza było skręcic noge i zastrajkowaćNo, sekundkę byłam na listopadówkach, ale tylko sekundkęBo później znowu sprzątałam
Kurczę, Bodzia, nie mogę, Ty to zawsze, wiesz... Wiem że tego posta piszę już godzinę, ale może jednak się jeszcze zjawisz...
BOOOOOOOODZIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA...................


Jestem.Z opóznieniem ale jestem.Qurcze my się ostatnio mijamy:-
A leżałm nie umiałam zasnąc i CZUŁAM,że powinnam jeszcz włączyć kompa;-)Chyba następnym razem założe aparat od Pawła


A na kawe ja do Ciebie przyjde

Tylko może spotkajmy się w jakimś bunkrze
Bo jak się nasze łobuzy zejdą


Nie da się.Trzeba aakceptowaź taki gatunek.Ja już mu nawet nie układam w kupkach.Składam i wkładam do szaki.Po prawie 5 latach odpuściłam.Radze, odpuść i poświęć ten czas na maseczka i BB.;-);-)No a potem się mijamy.TY ukłaasz Jackow koszule a ja tu usycham z tęskonty.Nieładnie.
Mam do Was, babeczki, pytanie (chociaż pewnie dzisiaj i tak nie uzyskam odpowiedzi) - JAK NAUCZYĆ FACETA, ŻEBY MIAŁ W MIARĘ PORZĄDEK W SZAFIE?????



A ja przestałam być wzorowa i wiecie co???M nie zuważa różnicy
To po co ja sprzątałam jak głupia
Powiem wam cos w tajemnicy, tylko mnie nie wydajcie M;-);-)Noga mnie już mniej boli, szczególnie po nocy.ALe dla jego potrzeb boli cały czas tak samo bardzo
Zresztą obawiam się,ze jakbym zaczeła chodzić to nit byłoby tak różowo
Marta1981
Rodzyneczka
Się odzywam, poszłam turlać Julka i stary komputra wyłączył,bo mu szumiało i nie mógł spać a położył się z Olkiem.Booodziaaaaaaaaaaaaa!!!
Ewciaaaaaaaaaaaaaaa!!!
Maaaaaaaaaarttttttttaaaaaaaaaaaaa!!!
DZIEEEEEEEWCZYYYYYNYYYYYYYYYYYYYYYY!!!
Gdzie Wy się wszystkie podziewacie???????????
Samą mnie tak tutaj :-( Ja nie chcę sama...Niech się ktoś odezwie![]()
Witka.;-)
My dziś do doktorki na bilans 4-latka,będą ważyć,mierzyć i ....No właśnie co jeszcze,ma któraś jakie doświadczenia.Bo jak byliśmy na bilansie 2-latka to się pytali z ilu klocków wieżę potrafi zbudować
.Marta1981
Rodzyneczka
Tu ktoś ewidentnie mnie odjął,bo jak ktoś usuw konto to zostaje pusty profil a tu d***Phi!! Nie to nie, będę pisać sama ze sobą. Też można
Marta, mi też ubyła jedna osoba ze znajomych na NK, ktoś konto usunąl, ale nie wiem kto, nawet nie chce mi sie sprawdzać![]()
.My na 10:40 do tego lakarza.
A się przejmujesz.Pod walec i parasolTu ktoś ewidentnie mnie odjął,bo jak ktoś usuw konto to zostaje pusty profil a tu d***.
My na 10:40 do tego lakarza.
Mnie też pousuwali...Pare osób..Kij im w oko

reklama
Marta1981
Rodzyneczka
Podesłałam towarzystwo dla Twojego kiciusia;-)
.

.
Podziel się:






