anaconda gratulacje dla Majeczki. A Tobie zdrówka życzę.
Cara ja na Twoim miejscu już dawno odstawiłam bym Ojca Twojego dziecka na boczny torPostaw sprawę na ostrzu noża, albo wóz, albo przewóz. Ile można się tak szarpać :-(Trzymam kciuki, aby wszystko Ci się w życiu poukładalo
![]()
5 minut z nim i sie rozplywam... powinnam go chyba z rok nie widziec czemu dac sobie spokoj....
Postaw sprawę na ostrzu noża, albo wóz, albo przewóz. Ile można się tak szarpać :-(Trzymam kciuki, aby wszystko Ci się w życiu poukładalo
Ja bym tak nie mogła żyć. Ja muszę mieć pewność, że facet z którym dzielę życie jest tylko mój i nie chodzi na boki. Jakbym się dowiedziała, że mój mąż spotyka się z jakimiś lachonami nie miałby u mnie czego szukać. Ale to jest moje zdanie. Każdy żyje sobie tak jak chce. I w sumie mnie nic do tego.
Melduje się poświątecznie, deklaruje usychanie z tęsknoty przez te 3 dni i aż boje się zajrzeć wstecz ile naklepałyście