anaconda27
styczniówka2006
Ja też ze swoją wychodziłam o każdej porze jak była mała, w końcu w cieniu nie jest najgorzej, a w domu też skwar, więc nie wiadomo co wybrać





Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Inna jak ja wam zazdroszcze ,u nas popaduje ,i pogoda na kurtke jeansowa,wiec marzec no kwiecien bym powiedziala,mam nadzieje jednak ze wkrótce dolacze do letnich mamusiek,zawsze mozesz zrobic po grecku rybke ,na upal fajna prawa:-):-)Niech ktoś zgasi słońce, proszęUpał nie do wytrzymania, Oliwka niedługo jak mały Murzynek będzie wyglądać, nie dość że ma ciemną karnację, to jeszcze poopalana
Nogi ma ślicznie brązowe, a ja białe jak mąka
.
Poza tym muszę zabrać się za obiad... Mam rybę, ale nie wiem jak ją zrobić, Termomixa mają chyba Jacka rodzice, a mi się nie chce jechać po niego, smażyć nie będę bo jestem na diecie... Może w piekarnikuDo tego kalafiorek, mniam. No i Oliwka z nami zje mam nadzieję, choć przez tą pogodę apetyt ma średni
Idę małej bajki włączyć, niech trochę poogląda ;-) a ja może będę mieć chwilkę spokoju![]()
Kochana o malo wczoraj w autobus nie wsiadlam,bilet mialam kupiony,ylko ze stwierdzilam ze nie dam rady 32 godziny z malym,w dodatku ja nie jestem zupelnie zdrowa,ale mysle ze niedlugo ,bo zatesknilam strasznie za synem ,sloneczkiem,i naszym krajem ,strasznieLudi a kiedy Ty w nasze tropikalne polskie progi zlatujesz koffana;-)![]()
nic sie nie martw co się odwlecze to nie ucieczeKochana o malo wczoraj w autobus nie wsiadlam,bilet mialam kupiony,ylko ze stwierdzilam ze nie dam rady 32 godziny z malym,w dodatku ja nie jestem zupelnie zdrowa,ale mysle ze niedlugo ,bo zatesknilam strasznie za synem ,sloneczkiem,i naszym krajem ,strasznie![]()
Mi humor jest w stanie poprawic tylko przeprowadzka do Polski ,nic wiecejnic sie nie martw co się odwlecze to nie ucieczepewnie ci nie lekko ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. wyzdrowiejecie to huzia w rodzinne strony
;-)moja psiapsiółka , która na stałe mieszka w Londynie tez okropnie tęskni a ma możliwość odwiedzenia Łodzi średnio raz na pół roku i humor jej poprawia domowa zalewajka, albo ogórki kiszone
. mówi że wtedy może się choć trochę poczuć jak w domu a nie ciągle, apple pie albo pompowany chleb tostowy
![]()
no to masz Koffana ciężki orzech do zgryzieniaMi humor jest w stanie poprawic tylko przeprowadzka do Polski ,nic wiecej