reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam!
Oznajmiam, że jestem :-) Wczoraj wrócił mój m, więc w dzień sprzątaliśmy z Piotrusiem, coby mi nie powiedział, że przez całe jego szkolenie siedziałam na BB :-p No a wieczorem...:-p A dziś od rana m jest na zajęciach, ja na szczęście w ten weekend nie mam zjazdu, więc mogliśmy od rana z Piotruniem skorzystać z pięknej pogody i pójść na dwugodzinny spacerek :-) Cudownie dziś jest - prawdziwy pierwszy dzień wiosny :tak:
A teraz idę ponadrabiać zaległości, bo widzę, że mam 10 czterdziesto-postowych stron :szok::-D
 
reklama
My juz po spacerku i stwierdzam ze pogoda jest fatalna:no:mlodzi mi zmarzli jak niewiem ,zreszta mi tez bylo strasznie zimno i do tego ten cholerny wiatr brrr:no:

Dziewczynki juz mi marudza ze sa spiace wiec zrobie Im cos cieplego do picia i sprobuje Je polozyc
 
witam sobotnie:-)
u nas też pogoda b ajeczna słonko 9 stopni na plusie bajka my już po spacerku:-)
ogarnełam mieszkanie pranie się kręci:-)
ja mam na mojego P dalej nerwa nie odzywam się do niego i już:no: mieliśmy wczoraj pogadać to zbierał się kręcił miotał a ja twardo ja go o tą rozmowe prosiła nie będe nie to nie odczuje to:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no i pojechał o 11 do kumpla robić kompa ma się rozumieć bez antka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: podobno ma być o 15 mam to w nosie zła jestem na niego i już:angry::angry::angry:
no a zebyn to ja wiedziała że wy wczoraj na bb jesteście............... a tak wlałam się po łóżku biłam z myślaami a tak to bym sobie z wami poklikała:tak::tak:
 
MALINKA
To bylo do przewidzenia ze pojedzie bez Antka;-)Tacy sa faceci
No a na BB trzeba bylo wczoraj chociaz zajrzec:tak::tak::tak:

Moje mlode spia,Dominik sie bawi a ja cos tam probuje sprzatac:-D
I czekam az M wroci do domu bo chce juz jechac do tej ikei
 
My juz po spacerku i zakupach,Oliwka zjadła już zupkę i jest w łóżeczku ale nie wiem kiedy zaśnie :-D:-D:-D:-D

Byliśmy dziś 2 h na dworze.fajnie było ,spotkałam znajomą,między naszymi dziećmi jest pół roku różnicy fajnie się bawiły razem dziewczyny.Wyszalały sie na placu zabaw.Wreszcie cieplej się zrobiło i słońce juz mocno świeci,jest juz +7C.Oby tak dalej.
Powoli coraz więcej dzieci widać na dworze,już się nie mogę doczekać że znowu będziemy się z dziewczynami spotykać na spacerkach.Oliwka będzie miała wreszcie kontakt z rówieśnikami.

A mnie cos na spanie łapie :tak: jak Oliwka usnie to chyba się zdrzemnę :-)

dowikla As wszystkiego najlepszego dla waszych dziewczynek :tak::tak::tak::tak:


 
Długo było, no ale dobrnęłam do końca :-)

a ja coś bez humorku dzisiaj:no: na P z rana nakrzyczałam płakac mi sie chce robić mi się nic nie chce smutno mi i jakos tak dziwnie:-:)-( deprecha jakaś czy cuś:confused::confused::confused:
Malinka1 nie depresjuj się :-( Jak ci coś na wątróbce leży to przychodź do nas się wygadać! :tak: Głowa do góry! Będzie lepiej, wiosna idzie ;-)
...
sytuacja sprzed chwili:
kłocę się z młodym,żeby się ubrał .
Jest dość napięta atmosfera
nie wytrzymuję i dość solidnie tdo nie go przemawiam.
A ten drań do mnie z tekstem
DUPKIEM JESTES !!!!
ja -a co to znaczy???:confused:
Kubuś -nie wiem ,ale fajnie brzmi. :szok::szok::szok::szok:

Po chwili.
Kuba ubierz się ,bo w końcu dostaniesz w dupęeęęę !!!
rezolutny synek -dupa jest i pokazuje palcem.
Tylko szybko bij ,bo nie mam czasu ...:-D:-D:szok::szok::-D:-D
Jaa z nim dziś wymiękam.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Niezły Kubuś, niezły :-D:-D:-D:-D Ale jak mądrze odpowiedział :-D
Tak naprawdę to nie powinniśmy jeść nic kupowanego w sklepie... Każdy kto pracuje przy produkcji czegokolwiek do jedzenia opowiada straszne historie...:sorry2:
Oj tak :tak: A moja koleżanka pracowała kiedyś w masarni i od tamtej pory nie je kaszanki. ;-)
... a ja to w domu co siedzę i nic nie robie???!!!! aże mi już plecy od noszenia antka pekają to pikus że wiecznie trzeba cos zrobić to nie no ja siedzę w domu:angry::angry::angry: niby nigdy mi piotr tego nie powiedział ale ja tak czuje i juz!!!!!!...
Wydaje mi się, że każda z nas ma takie dni, kiedy się właśnie tak czuje :baffled: Mnie też się zdarza. Mi bardzo pomagają te lekcje prywatne, na które chodzę prawie codziennie - dzięki temu wychodzę do ludzi i odrywam się trochę od domu. Każda kobitka siedząca w domu powinna chociaż raz na jakiś czas się gdzieś wyrwać, bo bez tego można zwariować. No i dodatkowym plusem takiego wychodzenia jest to, że dzieci w tym czasie łapią dobry kontakt z tatusiem. Mój m ma świetne układy z Piotrusiem, aż miło popatrzeć jak się razem wygłupiają :-)
A to nasze fotki z dzisiejszego spacerku:
Byliśmy nawet na huśtawkach :tak::tak::tak::tak:




Cudna Oliwka! :tak:Spacerki to chyba to co tygryski lubią najbardziej :-D:-D:-D
Witajcie...

Ale ja miałam dzis przeżycia: wylałam na siebie wrzącą zupę ogórkową, którą pieczołowicie od rana przygotowywałam dla siebie...:szok:.
W szpitalu nałozyli mi opatrunek, a teraz łykam środki przeciwbólowe...
Jak nie urok, to...:rofl2::crazy:...

I tak sobie siedzę i myślę... i wymyślić nic nie mogę:no:...jak pozbierać się do "kupy" :eek:
Współczuję :no: Mam nadzieję, że szybko się zagoi :sorry:
ANABUBA TO CHYBA NIE TYLKO PIOTRKI POPROSTU FACECI SĄ TACY:tak::tak::tak::tak: A MÓJ IDEALNY HA HA HA IDEAŁY TO SA W AMERYKAŃSKICH FILMACH:-D:-D:-D:-D TAM SĄ DZIECI KTÓRE NIE STWARZAJA PROBLEMÓW KOBIETY Z SUPER FIGURAM KTÓRE Z ŁÓZEK WSTAJA W NIENAGANNYM MAKIJAZU I FACECI KTÓRZY ZARABIAJA MILIONY A MAJA CZSA NA DOM I RODZINE:-D:-D:-D:-D:-D A MY TO POLSKA SZARA RZECZYWISTOŚC NIC NIE MAJACA WSPÓLNEGO Z AMERYKAŃSKIM FILMEM:-D:-D:-D:-D:-D:-D
MÓJ ADAM TEŻ MÓWI O MNIE HETERA BO INNE MAMY TO DZIECIOM POZWALAJA NA SUFITACH WISIEĆ I NIE MAJĄ OBOWIĄZKÓW TYLKO ON JEDEN TAKI BIEDNY:rofl2::rofl2:
A KAWAŁY POCZYTAŁAM:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Dobre :-D:-D:-D:-D No ale taka prawda! :-D:-D:-D A tego biednego Adasia to strasznie mi szkoda, że taką heterę matkę ma! ;-):-D:-D:-D:-D
A nikt nie zauważył,zmieniłam sygnaturkę :zawstydzona/y: :-)
Ja zauważyłam :tak: Tylko zabrałaś moje ulubione zdjęcie Oliwki - te gdzie była na czerwonym bujaku i coś jadła - boskie było!
dowikla ale żeś sobie podpis szczeliła :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Niezły, niezły :-D:-D Ja też muszę chyba coś pozmieniać, bo widzę, że wy poszalałyście :-D
:-D:-D:-D:-D
Ale sie zachowuje jak małpa:tak::tak::tak::-DZreszta cała trojka to ajkby Ich z buszu wypuscili:-D
:szok::szok::-D:-D:-D
Witam wszystkie mamy dzisiaj dołaczyłam do Waszej społeczności dzięki mojej siostrze która poleciła mi to forum:-)
Bardzo się cieszę bo już mi odbija od tego siedzenia semj w domu z dziećmi od rana do wieczora sama i nie ma dokogo buzi otworzyć niedługo zacznę gaworzyć albo rozmawiać ze ścianą;-)
Witaj! :-) Z nami na pewno nie będziesz się nudzić :tak: Co więcej - niedługo zabraknie ci czasu na zwykłe domowe prace :-D:-D:-D
więc po zamęczam Was drogie forumowiczki :-D:-D:-D
a co do czasu to zaczęłam w końcu stosować metodę ,że wieczorem tatus też może coś zrobić przy małej
Tatusiowie też są rodzicami swoich dzieci, więc jak najbardziej powinni się nimi zajmować :tak:;-)
Bo padne
Mowie do Klaudi i mowie a Ona nie reaguje:szok:Wiec podeszlam do Niej a Ona ma uszy zatkane ta piaskolina:szok::szok::szok::-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-D Oj Dowikla, niesamowite są te twoje dzieciaki! :-D:-D:-D
Oliwka nie była ze mną tylko przez te 6 godzin bo urodziłam o 5.05 po 12h porodu.Ale żadnej matce nie dawali od razu dziecka.do 7.00 bylismy razem na poporodowej i potem ją zabrali i oddali mi juz ją po 13.00 i każdą noc była ze mną.Niektóre matki wiem że oddawały na noc ale ja chciałam ją mieć przy sobie.:tak::tak::tak::tak::tak:
Ja miałam cc, więc Piotrusia zabrali od razu. Byłam znieczulona i mnie zszywali, więc nie mogłam go nawet przytulić tylko położna mi go podsunęła do pocałowania no i później to dopiero po 6 godzinach mi go przynieśli. :-(
Cześć, w życiu Was nie doczytam do końca:baffled::baffled::baffled: tyle produkujecie, że to jest po prostu niemożliwe:rofl2::rofl2::rofl2:
zauważyłam nowe mamusie:tak: witam:-D
nie jestem w temacie, sorry:zawstydzona/y:
Agunia, fajnie, że zajrzałaś! A jakiś nowy awatarek dojrzałam, a gdzie Misia?
po remoncie wygląda tak:



Rewelacja! Marzę o takiej kuchni!
dziewczyny macie gg?
3052920 tylko to moje wspólne z mężem, więc czasem można się naciąć ;-):-D Ale on tylko wieczorami siedzi jeśli już. :tak:
I w tym momęcie mam tysiąc postów hura :-D:-D
Brawo! :tak::-)
Witam z rana:-)
U nas noc bez rewelacji:tak:Oprocz tego ze Wiktoria dostala takie rozwolnienie ze wychodzilo Jej spod spiworka nawet:szok::szok::szok:A krzyczala mi po 3 w nocy ze chce kupe a ja myslalam ze to przez sen i kazalam isc Jej spac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A rano sie przeraziłam,mloda ufajdana po pachy z wszystkich stron:no:Od razu wzielam Ja pod prysznic a body i spiworek juz sie piora
Współczuję. :-(
Ja mam dziś przewrócony do góry nogami.
Wczoraj Klaudia miała imieniny i Darek wymyślił,że w ramach prezentu dla Klaudii pojedziemy dziś na mistrzostwa jazdy konnej Word cup 2009 na Torwar.
Moja Klaudia tze miala wczoraj imieninki:tak::tak::tak:I to chyba imieninkowy torcik tak zalatwil Wiktorie
Wszystkiego najlepszego dla obu Klaudii!

No a ja muszę uciekać, bo słyszę, że Piotrunio się budzi! :tak:
 
jedno co mnie cieszy ostatnio to brak apetytu przy najmniej schudne;-)
agnes ja też się cieszę że cieplej bo maluchy będą na placu zabaw:tak::tak:
AS DOWIKLA NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTEK:happy::happy::happy::happy::happy:
 
Powiem wam jeszcze, że z kąpielą wczoraj już było ok. Chodziło o to, że Piotrusia zazwyczaj kąpie tata no i ze mną mu się nie podobało:baffled:, a wczoraj tatuś mu nasypał do brodzika piłeczek takich do suchego basenu no i myli te piłeczki prysznicem, a przy tym było dużo pisków i śmiechu :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry