reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

:szok::szok:w ubiegłym roku jak mieszkałam jeszcze nad morzem a piotr w szczecinie to w kwietniu dzwoni do mnie rano że w szczecinie śnieżyca a u nas był ładny wiosenny dzień a w szczecinie było saraliżowane miasto wwszystko było pozamykane bo połamałoslupy energetyczne nigdzie nie było prądu tramwaje nie jeździły nie było sygnalizacji świetlnej miasto bylo wymarłe a to kwiecień:szok::szok:oby nie było powtórki:no::no:
 
reklama
Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
 
Moja w końcu zasnęła.
Kuzynce w sama porę się przypomniało, że po swojej pochowała prześłiczne sukienusie na pamiatkę. Dała je dla mojej i teraz ona jest strojnisia. Oczywiście nie wytrzymałam i jedną uz jej założyłam. No normalnie bomba, żeby jeszcze dała sobie zrobić pożądne zdjęcie a nie goniła aparat to byłoby super.
kurcze kiedyś nie było tyle szczepień i żyjemy i mamy sie dobrze:-D zabija nas cywilizacja niestety jak byłam małym dzieckiem jeździłam do babci na wies cały dzień biegało się półnagim na boso kąpało w stawie jadło jabłka prosto z drzewa często niedojrzałe truskawki aż piach trzeszczał pod zębami rabarbar pożeczki pomidory ze skórą babcia nagotowała gar ziemniaków zsiadłe mleko najadłam się z czałą ferajna i dalej na łąki nikt nas nie pilnował nie sprawdzał czy jesteśmy spoceni czy nam zimno jak się skaleczyło to się liść babki przykładało do rany i było dobrze byliśmy okazem zdrowia jak zachorowałam to babcia bańki stawiała a nie antybiotyki i myślę że to było dobre:tak: a teraz my drżymy nad naszymi dziećmi przy byle katarku się martwimy bo to wszystko nasza cywilizacja:tak:
babcia robiła nam do picia herbate z malin lipy miodem słodziła leczyła ziołami na katar wsadzała do nosa listki mięty i naprawde działało:tak:
Podpisuję się pod tym obiema rękami. U nas było tak samo, spanie na sianie, bieganie po lesie i jedzenie wszystkiego co wolno. Ja do tego roku nigdy antybiotyków nie brałam. W tym wzięłam, bo ratunku nie było, żeby wyzdrowieć przed ślubem brata a na świadka byłam. Odchorowałam to podwójnie!!!

MEDEUSKA zaprosiła mnie do znajomych ale na BB nie na nk:-)
Mnie coś nikt nie zaprasza ani tu ani tam, ale lipa:-D:-D:-D
As, normalnie przeraziłaś mnie tymi informacjami o szczepionkach :no: Jestem w szoku:szok: Piotruś na początku maja ma wziąć dawkę przypominającą Pentaximu no i zaczynam się zastanawiać... A czy to możliwe, żeby dziecko na przykład na 3 pierwsze dawki reagowało dobrze, a przy ostatniej nie?
Myszunia, no ja też mam na 7 maja ostatnie szczepienie i kurcze eraz nie iwem co robić. Musze poważnie z lekarką pogadać, bo głupieję z minuty na minutę.

przejasnia sie potem snieg pada a do dupy z taka p[ogoda :dry:
No jak ja lubie Twoja dosadność. U mnie to samo.
 
Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
ha ha kochany ksawuś:-D:-D:-D:-D
ja to czekam na zaległy prezent bożonarodzeniowy od mojego kochanego a tu zaraz wielkanoc:confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused::confused:
 
:szok::szok:w ubiegłym roku jak mieszkałam jeszcze nad morzem a piotr w szczecinie to w kwietniu dzwoni do mnie rano że w szczecinie śnieżyca a u nas był ładny wiosenny dzień a w szczecinie było saraliżowane miasto wwszystko było pozamykane bo połamałoslupy energetyczne nigdzie nie było prądu tramwaje nie jeździły nie było sygnalizacji świetlnej miasto bylo wymarłe a to kwiecień:szok::szok:oby nie było powtórki:no::no:
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
heh sport chyba w nocy ale bl;uzeczka to moze ma zamiar z Toba sie sportowac :-p:-p:-p:-p
No jak ja lubie Twoja dosadność. U mnie to samo.
:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Wyłączyli mi prąd w połowie posta ,małpy .Dentyste odwołałam ,bo dziąsło jeszcze pobolewa ,a prezenty ...no morza nie było:-Dod męża dostałam bluzę taką wiosenną sportową (aluzja,że mam sport uprawiać):-);-),a od rodziców 100,żeby sobie coś kupić ,od dzieci życzenia ,póżniej wiem że od Klaudii czekoladę dostanę ,bo mi kupi ,a syn mi życzył oprócz mnóstwa fajnych rzeczy DUŻO HORRORÓWzamórowało mnie w pierwszej chwili zanim zajarzyłam ,ze jemu o ksiązki chodzi:-):-)
No normalnie słodkie to było:-D
Ja też mam sporo zaległych prezentów, np za ząbki naszej Wikuni.


Ładną mam księżniczkę???
 

Załączniki

  • Wiktoria 015.jpg
    Wiktoria 015.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 33
  • Wiktoria 026.jpg
    Wiktoria 026.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 39
  • Wiktoria 039.jpg
    Wiktoria 039.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 35
  • Wiktoria 055.jpg
    Wiktoria 055.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 37
reklama
Do góry