reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Dziewczyny Kuba dziś odwalił podobno najlepszy numer w historii szkoły :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::-D:-D:-D:-D.
Usiadł sobie na angielskim przodem do oparcia i przełożył nogi do środka.Siedział tak,więc dla świętego spokoju już mu nic nie mówiły nauczycielki.
W pewnym momencie w ułamku sekundy zjechał w dół i przełożył łapki przez ten otwór między siedziskiem i oparciem.Przeszedł do szyi a dalej ni w ząb.
Zaklinował się głową.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dziewczyny kombinowały,ale nic nie mogły zrobić.Poruszenie w całej szkole było.
W końcu dozorca młotkiem rozbijał krzesło przez pół lekcji ,bo krzesło na nity montowane.Po 25 minutach udało się Kubusia uwolnić.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Na początku byłam wściekła teraz już to sobie na spokojnie wyobrażam i leję ze śmiechu :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D.
Nie chcę nawet myśleć o czym jutro będa w szkole mówić.:-D:-D:-D:-D:-D
Musiało to bardzo fajnie wyglądać :-D:-D:-D:-D:-D
As ale kubulec ma pomysły:-D:-D:-D:-D:-D:-D
słuchajcie dostałam propozycje pracy w bibliotece od stycznia.1800 zł na ręke wszystko fajnie kasa też super ale musiałabym antka oddać do żłobka albo wynająć opiekunkę no bo ktoś musiałby też odbierać julkę ze szkoły no i odpada też wtedy wychowawczy i rodzinne...więc niestety narazie muszę odmówić a szkoda bo praca fajna biblioteka przy zacvhodniopomorskiej szkole biznesu projekt unijny kasa pewna no żal gdyby to było rok później ale znajoma tryma ręke na pulsie i mówi że za rok jak tylko coś będzie wolnego to jestem numer jeden a ona bardzo chciała ze mną tam pracwać ona tam pracuje już 5 lat zaczynała z pensją 1600 na ręke a teraz ma 2600 na łapkę.praca przyjemna w ciepełku nie stresująca najwięcej pracy wiadomo przed sesjami no i ten plus ze pracownicy mogą za połowe czesnego studiowac u nich..................szkoda mi ze muszę odmówić:-:)-(
No praca jak marzenie tylko ten żłobek, ale jak koleżanka trzyma rękę na pulsie to bądź dobrej myśli :tak::tak::tak:
Sorki dziewczyny że poszłam tak bez pożegnania a ztymi nerwami to jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o kasiore w sobote m wzioł kase pojechałam do miasta i 2zł mam w portwelu:szok:. A przegląd w autku warzny do jutra a wogulę szkoda gadać aż się płakać chce ale dobra jakoś damy rade musimy


A ja znowu mam nerwa. Ale mam dzisiaj paskudny dzień. Poszłam po Seweryna do przedszkola a Seweryn płacze więc pytam się go co się stało on ćoś powiedział i nie zrozumiałam i pani do mnie podchodzi i mówi że mają takiego chłopca co bije dzieci. Więc pytam ktury to pokazała i pytam go czemu go uderzył a on że Seweryn go udeżył na to pani że to nie prawda bo oglądali bajkę i Seweryn się do niego odwrócił a ten go kopnął w buzie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Dobrze że się mu nic takiego nie stało gówniaż jeden. I okazuje się że ja wychowuje dziecko że nie wolno bić po to żeby obrywało:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Jak jeszcze raz coś takiego sie wydaży to mu wytłumacze jak mam się bronić. Pani powiedziała że porozmawia z mamą a to prawdopodobnie ta mamusia co poszła na skargę do pani dyrektor że pani za stara i że dzieci przychodzą brudne z przedszkola. A w domku sie okazało że jeszcze jakiś Hubert wykręcał mu ręke. W sumie to wiem jaki Hubert bo na wiosce to się prawie wszystkich zna przynajmniej z widzenia. A wychowałam synka że będzie teraz przez mamusie cierpiał ale jak będzie trzeba to go przeszkole albo do wojków na szkólłke pójdzie i się oduczą bić mi syna:crazy:
No ja też zauważyłam że w dzisiejszych czasach coś te dzieci bardziej zaczepne są :no: u mojej siostry to jest taka dziewczynka zaczepna, krzyczy i już nikt nie chce się z nią bawić, ale co się dziwić jak mama taka sama :no:
Oliwka ogląda wieczorynkę więc wpadłam na chwilkę.Ale Oliwka znowu mi pospała :szok::szok::szok::szok: a ja przegapiłam bo połozyłam się koło niej na chwilkę i przysnęłam.i w sumie to jak usnęła o 13.40 to wstała o 17.00 :szok::szok::szok::szok::szok: i to musiałam ja jeszcze budzić :-D:-D:-D:-D:-D
No to pospała i to sporo, mi Kubek wczoraj tylko godzinę spał :no:
Moja Wiktoria wlasnie powiedziala do Dominika ze dostanie wjeb:szok::szok::szok:jak Jej sie zapytalam co mowi to z usmieszkiem na gebie powiedziala ze mowi sobie Dominik:szok::szok::szok:
Teraz obydwie siedza i mowia ze dostana wjeb:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No to małe podłapały słownictwo :szok::tak:
A M zaczyna się podlizywac po wczorajszym występku.rano odwalił super śniadanko,przed chwilą zadzwonił z pracy czy może nie mam ochote na jakiegos gyroska to mi przywiozą :szok::szok::szok::szok::szok::szok: nigdy nie dzwonił tak sie pytając :no::no::no::no::-D:-D:-D:-D:-D:-D
skoro mysli ze mnie gyrosem przekupi to się grubo myli :-D:-D:-D:-D:-D ale nie przeczę miałam ochotę ale byłąm twarda ,powiedziałm że nie i odłozyłąm słuchawkę :tak::tak::tak::tak:

a jutro ma wolne to dam mu popalić.
obiad niech sobie sam gotuje,zobaczymy jakie zdziwko zaliczy jak obiadu nie dostanie :tak::tak::tak::tak::tak:
Masz rację, bądź twarda nie daj się :tak:
Moje chłopaki pokąpane:tak:,teście pojechali :huh::huh::huh: a na balkonie mam 4 kilo pieczarek:szok:.Jutro na późny obiad pizza będzie:-p,bo drożdże akurat mam w lodówce:tak:.
Ja się piszę na pizze :-D:-D:-D:-p
Dziewczeta
Witam Was
Wpadam jak po ogien bo tylko sie przywitac i zameldowac ze jeszcze zyje hihih
jutro jedziemy po dowod bo tak to wleczemy i wleczemy :sorry:
no a kiedys to trza zrobic :tak:

Powoli kupujemy coraz wiecej rzeczy i znosimy sobie na nowe mieszkanko bo juz nam miejsce Panstwo G. zrobili - bylismy u nich na kawie wczoraj i ugadalismy sie z nimi ze mozemy tam juz znosic :-):tak:

Ok ja lece i pozdrawiam Was wszystkie :laugh2:
No to super że już pomału zaczynacie się wprowadzać :tak::tak::tak::-D:-D
Anabuba dzieki za pomoc z rodzinnym-wszystko pomyslnie załatwione:tak::tak::tak:
Tylko nie wiem jeszcze kiedy składać na komisję na pielegnacyjne wniosek-teraz mamy orzeczenie do końca listopada
O i Kobieto mi przypomniałaś że po rodzinne nie poszłam w tym miesiącu :szok:
Chyba każdego chłopa milczenie doprowadza do szału bo mojego też:-D:-D:-D:tak::tak::tak:
Mój się jakoś milczeniem nie przejmuje a teraz się przekonuje co to znaczą ciche dni :tak::tak::tak:
a co to wszystkie jeszcze śpią???? :szok::szok::szok::szok::szok:
dzis spalismy do 6.20 ale nocka spokojna więc ok.


muszę sie pochwalić,jestem badzo dumna z Oliwki.
dzis miała pierwszą noc bez pampersa i sukces,nie chcę zapeszać ale dziś cudownie.
wczoraj wieczorem jej tłumaczyłam że śpi bez pampersa i jak zachce jej się siku to ma mamę wołać.
i w nocy o 3.00 woła więc szybko do toalety i nasikała tyle ze szok,cały nocnik miała spust :-D:-D:-D:-D:-D:-D i posżła grzecznie spać ,od razu usneła i spała do rana.super.
ale ona już od 3 dni chyba wieczorem jak jej zakłądałam pampersa to już mówiła "mamo pampers nie" wiec widac było ze juz jej przeszkadza.
mam nadzieję ze będzie tak cudnie jak dzis i bez zadnych wpadek.
ale się cieszę,moja duża córa :-):-):-):-):-):-):-):-):-)



a pogoda do bani,skrzaniła się,wiatrzysko,pada od połowy nocy ,teraz też tak siapi.nic się nie chce w taka pogodę.:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Gratulację dla małej :tak::tak::-D:-D
Witam
Ale jest fatalna pogoda:no::wściekła/y:Ciemno,zimno,pada i mega mocno wieje:wściekła/y::wściekła/y::no::no:A ja musze isc z mlodym do szkoly:no:
Nawet sie dzisiaj jakos wyspalam:confused2::-pAle cos mnie glowa boli przez ta pogode:wściekła/y:
Mlody sie wlasnie szykuje do szkoly-ubiera sie i wloski sobie robi na taki krem:szok:;-)
No mnie też w taką pogodę głowa boli :no::no:
W każdym razie bardzo, bardzo serdecznie was pozdrawiam i szkoda, że ostatnio zawsze coś stoi na przeszkodzie, żeby do was zajrzeć...
Wpadaj częściej Kobito :tak:
Mlody juz w szkole,pranie sie pierze a dziewczynki wziely sie na rysowanie:tak::tak::tak:
A jutro jest Dzien Chlopca:-)
Ja mu dam prezent na urodziny i dzień chłopaka będzie dwa w jednym :tak:

No i mi zjadło drugiego posta :wściekła/y::no: ach już nie wiem co tam było :-(
Witam
Kubek spał mi dzisiaj do 9 aż, teraz szaleje po domku :tak: pogoda beee, wieje, zimno i co chwilę pada :no: zaraz muszę M wygonić na stołówkę po obiad bo nie chce mi się robić :tak: a co raz na jakiś czas można :-D i zapomniałam w tym miesiącu po rodzinne iść :szok: szok jak nigdy :tak: więc zaraz się ubieram i lecę :tak: zaglądnę potem :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
idę sprawdzić czy może szef raczył zawitać do firmy bo jutro wygasa mi umowa i nie mam nowej, nie wiem nawet czy chcą mi przedłużyć bo nie ma tu z kim rozmawiać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:szefostwa nigdy nie ma, do dupy z taką robotą ale jak nie mam nic innego to siedzę ale psychicznie mnie już wykańcza atmosfera w pokoju:no::no::no::no:
 
a my mimo tej pogody musimy iść koło 13 po julię do szkoły:-(ale na szczęście nie uległam pietruszce i nie sprzedaliśmy mojego ukochenego wózia bexy sam mi teraz przyznaje racje że owszem ta lekka parasolka jest super na wiosne i lato ale bexa jest cieplutka ma ciepły śpiwór z polarkiem jest duża więc jeszcze ciepły kocyk się mieści no i ma ogromne koła i super folię przeciw deszczową:tak:
agunia a czemu było ci przykro???????a myszy nie zazdroszczę ja się boję mysz szczórów pająków i robali:szok::szok::szok:
u nas nadal pada ale na szczęście taki drobny deszcz a pietruszka mnie nastraszył ze taka pogoda ma być przez najbliższy tydzień:szok:oby sie mylił:tak:

idę sprawdzić czy może szef raczył zawitać do firmy bo jutro wygasa mi umowa i nie mam nowej, nie wiem nawet czy chcą mi przedłużyć bo nie ma tu z kim rozmawiać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:szefostwa nigdy nie ma, do dupy z taką robotą ale jak nie mam nic innego to siedzę ale psychicznie mnie już wykańcza atmosfera w pokoju:no::no::no::no:
agunia a masz sznsę na jakąś inną pracę????byłaś może ostatnio w urzędzie pracy???podobno są nowe projekty unijne jak np komputeryzacja bibliotek i potrzebują ludzi do archiwizacji zsobów bibliotek może coś w tym kierunku byś znalazła?????
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
malinka ja też nie cierpię takich dzikich lokatorów, całe lato walczyłam z pająkami i innymi latającymi potworami a teraz ta cholerna mysz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
a co do pracy to szukam, czytam ogłoszenia, szukam w necie i na razie nic a w urzędzie nic mi nie powiedzą bo nie jestem zarejestrowana:no:ale jak mi nie przedłuża umowy to następnego dnia jadę do pośredniaka może na jakiś kurs się załapię
a szefa nie ma :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:kur......mać
 
irytujące jest takie czekanie:wściekła/y::wściekła/y:cholera człowiek nie wie na czym stoi:wściekła/y:
u pietruszki w casto też niestety redukcje etatów wymawiaja się kryzysem ale to dupa nie tłumaczenie bo obroty maja lepsze niż rok temu więc to takie sranie w banie .....ale odkąd casto sprzedał francuz a kupił king fischer chyba ten właściciel biedronek to non top sa zwolnienia stwierdził ze tyle personelu jest zbyteczne a najgorszy jest sposób w jaki sie ludzi "pozbywaja" np w sobotę przyszła do pracy kasjerka normalnie jak codzień sek w tym ze w piątek skończył jej sie roczna umowa bo normalna praktyka to pierwsza umowa na 3 m-ce potem na rok a potem na stałe no i laska przysła do pracy odbiła karte monitoring ja zatrzymał zszedł dyrektor i powiedział ze wczoraj jej sie skończyła umowa i firma jej nie przedłuża:wściekła/y:dziewczyna sie popłakała nikt jej nic wczeniej nie mówił:no:teraz kończy sie sezon ogrodowy i kasjerki i ogród sie juz boja bo zamyka sie pergola letnia a tam 3 kasy i 3 pracowników i pewnie jakieś 3 kasjerki zwolnią i 3 -4 pracowników :wściekła/y:no maja do końca roku odstrzelić 20 pracowników:wściekła/y:jedyne dla mnie pocieszenie to to że pietruszka ma umowe na czas nie okreslońy bo w pierwszej kolejności zwalniaja tych którym sie poprostu kończy umowa:crazy:
 
a co to wszystkie jeszcze śpią???? :szok::szok::szok::szok::szok:
dzis spalismy do 6.20 ale nocka spokojna więc ok.


muszę sie pochwalić,jestem badzo dumna z Oliwki.
dzis miała pierwszą noc bez pampersa i sukces,nie chcę zapeszać ale dziś cudownie.
wczoraj wieczorem jej tłumaczyłam że śpi bez pampersa i jak zachce jej się siku to ma mamę wołać.
i w nocy o 3.00 woła więc szybko do toalety i nasikała tyle ze szok,cały nocnik miała spust :-D:-D:-D:-D:-D:-D i posżła grzecznie spać ,od razu usneła i spała do rana.super.
ale ona już od 3 dni chyba wieczorem jak jej zakłądałam pampersa to już mówiła "mamo pampers nie" wiec widac było ze juz jej przeszkadza.
mam nadzieję ze będzie tak cudnie jak dzis i bez zadnych wpadek.
ale się cieszę,moja duża córa :-):-):-):-):-):-):-):-):-)



a pogoda do bani,skrzaniła się,wiatrzysko,pada od połowy nocy ,teraz też tak siapi.nic się nie chce w taka pogodę.:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
gratulacje dla Oliwki.

Witam serdecznie dziewczyny o poranku:-)
witaj :-):-)

Witam
U nas klapa na całej linii. Maja wcale nie chciała iść do przedszkola, zaczęła rzucać mi się z płaczem na szyję, ale pani siłą ją odebrała i kazała mi iść Oj przez tą chorobę to dziecko odbiło się od przedszkola, mam nadzieję że ją tam uspokoją i już jutro grzecznie pójdzie.
Do tego pogoda paskudna jest wiatr i deszcz a ja musiałam ją na pieszo zaprowadzić bo nie chciała jechać rano z Jackiem. Oby znowu nie zachorowała bo widzę że w jej grupie już są pustki
Agnes gratulacje dla córci:tak::tak::tak:
To tak niestety jest po chorobie.Ja też tak miałam.Niektóre dzieci nawet przez weekend potrafią od przedszkola się oduczyć.

Witam Dziołch. U nas pogoda paskudna. Założyłam Sewerynowi do przedszkola rajtki. Z Sewerynem nigdy nie miałam problemu z przedszkolem u niego problem to iść do domu. Ale mam z nim inny problem płacze mi w nocy że koszmar mu się śni i nie umie powiedzieć co. Nie wiem z czego te koszmary.
Musze jechać do skarbówki do rodzinnego załatwić a strasznie mi się nie chce ale juz dzisiaj musze pojechać bo do dzisiaj mam przegląd potem nie będe miała czym jechać

No to fajnie że już możecie znosić i coś się dzieje

Mi się wydaje że racze łobuz

Mojemu to nie przeszkadza a raczej mnie bardzie wkurza

No to gratulacje

luna665 Mój m wczoraj wrócił i powiedział Sewerynowi że jak ktoś go uderzy to ma mu oddać dwa razy mocniej ale tylko jak ktoś go uderzy. Ale nie wiem czy to dobrze. Trochę się boje iść dzisiaj po niego do przedszkola. Zobaczymy.
Niemiła historia,ale nie wiadomo jak było naprawdę i kto kogo uderzył? Czy na pewno specjalnie?
Różnie niestety bywa.
To tylko dzieci.:-p

Wiecie jak skwitował Kuba wczorajszą cała sytuacje? :wściekła/y::wściekła/y::-D:-D:-D
Co za wariat robi krzesełka na nity,przecież gdyby były na śruby to sam bym sobie rozkręcił.
I po kłopocie . :wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D

Kochane uciekam,bo czasu brak.
Musze obiadek zrobić i do ksiązek nieco przysiąść.:tak::-):-);-)
 
reklama
wpadam do was b Oliwka zasypia ,ma zasypiac ,narazie to śpiewa sobie "ogórek ogórek zielony ma garniturek" :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D ostatnio ja nauczyłam i teraz stale to śpierwa :tak::tak::tak::tak::tak::tak:

tak jka uwielbia my jestesmy krasnoludki i jagódki :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-)
 
Do góry