reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Czytam,ze Wasze dzieci śpią długo :szok: zazdroszcze :sorry:
moja Weronika (mówimy w domku na małą Nisia) wstaje najpóźniej o godzinie 7.00 :no: masakra w taką pogode.
 
reklama
Czesc jednak dzis nie wychodzimy bo nie udalo sie Oliwce pobrac tej krwi w nocy o 24 I teraz nie wiem kiedy jej beda pobierac Ona jest juz taka sina z tego klucia A jeszcze ,aja ja kuc :-(
Dzis byl GENETYK i wykryl jak ja macal powiekszona sledzione czy nerke czy cos tam jeszcze on sam nie wiem co to jest i trzeba zrobic usg Zbadaja ja pod karzdym wzgledem Nawet to jej nie spanie w dzien i w nocy Bo z tym to juz mamy klopot od urodzenia praktycznie :-(
No ale nie ma zle Mam tu dziewczyny z ktorymi gadam Tylko one wychodza jutro Mam nadzieje ze kogos poznam od poniedzialku nowego Aby miec z kim tu pogadac :-)
Nie wiem ile tu polezymy jeszcze ale mam nadzioeje ze od poniedzialku ostro wezma sie za jej badania i wrocimy szybko do domu
Oliwka teraz spi bo od 6 na nogach Dzis przyjedzie G Jutro mama Jaiu i G ma byc pol dnia wiec nie bedzie zle :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć :-)
Dziękuje za ciepłe przyjęcie
Chciałbyście coś o mnie więcej wiedzieć
wiec...
na imię mam Ewelina, mam 31 lat (duzo :-() i mieszkam z mężem Grzegorzem i córeczką Weroniką w Tarnowskich Górach. Mam tez ukochaną siostrę ,która na moje nieszczęscie mieszka w Niemczech z męzem i córeczką.

Obecnie nie pracuje, niedawno skończył mi się staż i nie dostałam umowy o pracę ( chociaz obiecywali :-()
Mała chodzi do przedszkola a właściwie chodzi to za duże słowo bo ciągle choruje i właściwie w przedszkolu bywa okazjonalnie.
Weronika jest alergikiem, uczulona na roztocza, pyłki większości traw i drzew i na kilka innych rzeczy. Jedynie pokarmowo ok bo tylko orzechów unikamy.
Do alergii małej dokłada się początkująca astma- duszenie przebiegające z obrzękami krtani towarzyszy nam b często przy byle infekcjach. Stale jest na sterydach niestety :-(
Cięzko mi więc szukać pracy skoro i tak w ciągu miesiąca około 2 tygdni mała zawsze jest chora i siedzimy w domku.
Tak poza tym to jestem całkiem normalną mamą ;-) lubiącą sobie poklikać na BB
na stałe okupuje dzieciazki lipcowe z 2005 roku :tak:
witam ponownie ;-);-):tak::tak::tak::tak::tak:
Czesc jednak dzis nie wychodzimy bo nie udalo sie Oliwce pobrac tej krwi w nocy o 24 I teraz nie wiem kiedy jej beda pobierac Ona jest juz taka sina z tego klucia A jeszcze ,aja ja kuc :-(
Dzis byl GENETYK i wykryl jak ja macal powiekszona sledzione czy nerke czy cos tam jeszcze on sam nie wiem co to jest i trzeba zrobic usg Zbadaja ja pod karzdym wzgledem Nawet to jej nie spanie w dzien i w nocy Bo z tym to juz mamy klopot od urodzenia praktycznie :-(
No ale nie ma zle Mam tu dziewczyny z ktorymi gadam Tylko one wychodza jutro Mam nadzieje ze kogos poznam od poniedzialku nowego Aby miec z kim tu pogadac :-)
Nie wiem ile tu polezymy jeszcze ale mam nadzioeje ze od poniedzialku ostro wezma sie za jej badania i wrocimy szybko do domu
Oliwka teraz spi bo od 6 na nogach Dzis przyjedzie G Jutro mama Jaiu i G ma byc pol dnia wiec nie bedzie zle :-)
kochana dacie radę, szkoda mi tylko oliwki, kurcze tak ja meczyc :no::no::no::no:
no ale jak trzebva to trzeba :tak::tak::tak::tak::tak:


a my dzis wstali 0 10:30 :szok::szok::szok::szok: czarek obudzil mi sie o 7:30 ale ze ja nie dospana polozylam go w lozeczku no i zasnelismy :sorry2::sorry2::szok::szok:
zaraz mykam na miasto, tzn do bo trzeba dojechac 13 km:sorry2::sorry2::sorry2:
musze kupic czarkowi jakies kapcie bo mam juz tylko te od chrztu a nie chce ich poniszczyc :no::no::no::no::no:
 
Witam :tak:

Wczoraj bylismy z M na bilardzie :tak: jubilat stawiał :-p

Czytam,ze Wasze dzieci śpią długo :szok: zazdroszcze :sorry:
moja Weronika (mówimy w domku na małą Nisia) wstaje najpóźniej o godzinie 7.00 :no: masakra w taką pogode.

He, he moje też ranne ptaszki :tak::dry:

Czesc jednak dzis nie wychodzimy bo nie udalo sie Oliwce pobrac tej krwi w nocy o 24 I teraz nie wiem kiedy jej beda pobierac Ona jest juz taka sina z tego klucia A jeszcze ,aja ja kuc :-(
Dzis byl GENETYK i wykryl jak ja macal powiekszona sledzione czy nerke czy cos tam jeszcze on sam nie wiem co to jest i trzeba zrobic usg Zbadaja ja pod karzdym wzgledem Nawet to jej nie spanie w dzien i w nocy Bo z tym to juz mamy klopot od urodzenia praktycznie :-(
No ale nie ma zle Mam tu dziewczyny z ktorymi gadam Tylko one wychodza jutro Mam nadzieje ze kogos poznam od poniedzialku nowego Aby miec z kim tu pogadac :-)
Nie wiem ile tu polezymy jeszcze ale mam nadzioeje ze od poniedzialku ostro wezma sie za jej badania i wrocimy szybko do domu
Oliwka teraz spi bo od 6 na nogach Dzis przyjedzie G Jutro mama Jaiu i G ma byc pol dnia wiec nie bedzie zle :-)

Trzymajcie się w tym szpitalu :tak: Oby jak najszybciej wszystko się powyjaśniało :tak:

Wczoraj jak wyszliśmy z M zostawiliśmy dziewczyny z babciami :tak: A Helenka wytrzymała tylko trzy godziny bez nas :szok: Jak jeszcze niedawno bezproblemowo nocowała u babci:tak:, to wczoraj strasznie pilnowała, żeby ją do domu zabrać :szok::sorry2: W prawdzie wcale nie planowaliśmy zostawiać je na noc, ale nawet jakbysmy chcieli to by nie dao rady :no::sorry2:
 
My juz po zakupach i wlasnie siedze przy capucinko:tak::tak::tak:Dziewczynki spia a Dominik u siebie:-):tak:
Dzisiaj jest bardzo nieprzyjemnie na dworze i troszke zmarzlysmy(Dominik zostala ze szwagrem u Nich w domu i ogladal bajki):-):tak:
Musze sie wziasc za jakis obiadek na jutro i ugotowac jakas zupe ale jakos mi sie nie chce:no:

DOROTKA
Dobrze ze mala bedzie przebadana:tak:Tylko najgorsze jest to lezenie w szpitalu:no:Ja na szczescie z kazdym z moich dzieci bylam tylko jeden dzien (ten w ktorym mieli gastroskopie) a na reszte badan umowilam sie ze bede dojezdzala:tak::tak::tak:Jak np kardiloog byl w innym szpitalu to podjezdzalam do tego mojego szpitala i stamtad jechalismy karetka na badania:tak::tak::tak:Ale mja gastroenterolog(do ktorej chodze zreszta prywatnie)pracuje w tym szpitalu i ta mi to pozalatwiala:tak::tak::tak:
Jak mozesz to informuj nas na biezaco:tak:Trzymaj sie Kochana
 
A tu nadal zadnej nie ma:szok:
Ja usmazylam sobie kotlecik,a robil je Dominik:tak::tak::tak:Klaudia juz wstala a Wiktoria jeszcze spi:tak::tak::tak:

MH
Tez bym sie przeszła na bilard:-)Albo na lotki:tak:uwielbiam te gry:tak::tak::tak:

A oto moj pomocnik podczas pracy;-)
 

Załączniki

  • SDC11353.jpg
    SDC11353.jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 16
reklama
A tu nadal zadnej nie ma:szok:
Ja usmazylam sobie kotlecik,a robil je Dominik:tak::tak::tak:Klaudia juz wstala a Wiktoria jeszcze spi:tak::tak::tak:

MH
Tez bym sie przeszła na bilard:-)Albo na lotki:tak:uwielbiam te gry:tak::tak::tak:

A oto moj pomocnik podczas pracy;-)

Ale masz fajnego pomocnika :tak:

A ja dzisiaj zrobiłam spaghetti :tak: I jadłam je sama :szok: M najadł się u babci fasolówki,a Helenka w ogóle nie chciała jeść :dry: Ale jakie dobre, nie wiedza co tracą :-p

Moja Helenka też lubi babrac sie we wszystkiem co lepię w kuchni, ale o efektach nie będę wspominać :-D

Niki własnie poszła spać ciekwa jestem ile pośpi :dry:

A Nikusia to ostatnio szleje :-D , kręci się w koło z brzuszka na plecki z plecków na brzuszek :tak::-D Do tego doszło czołganie :tak: Juz nie można jej na 5 sekund zostawić samej :tak:

A to moja lalunia:
p1130500.jpg

By lola_lu, shot with DMC-FX07 at 2009-11-07
 
Ostatnia edycja:
Do góry