reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam Was Kochane. Przepraszam że nie zaglądam ale ostatnio wszystko idzie nie tak :no: ale od początku :tak: Kuba już całkiem zdrowy, babcia też a dziadek nie chce się leczyć :dry: jak to facet, żeby przekonać do brania tabletek to ja nie wiem co trzeba zrobić :sorry2: Mojego M jak złapało w czwartek to prawie mdlał, 40 stopni gorączki a lekarz nie chciał dać mu zwolnienia :no: i tu się zaczyna ciekawie... alarm im ogłosili w czwartek na wieczór że do Wrocławia mają jechać :wściekła/y: tata go zawiózł do jednostki, ale na szczęście dowódca powiedział że nie pojedzie bo nie chce ryzykować że zarazi pozostałych, został w jednostce i w piątek do domu :tak: mówili że nie pojadą a tu proszę. Już we Wrocku jest :dry: no masakra jakaś, a już się cieszyłam że w domu będzie :-( mieliśmy się teraz na weekend przeprowadzić na dobre i dupa zimna :wściekła/y: nosz zła jestem i załamana :-( dzisiaj tylko weszliśmy do domu w żaganiu i telefon że ma godzinę na dotarcie do jednostki :dry: no i w te pędy do żar po mundur i rura na świętoszów :no: jestem wymęczona jak nie wiem, Kuba świruje od kilku dni i mnie do białej gorączki doprowadza :wściekła/y: no to się Wam wyżaliłam :tak::-( przepraszam że nie nadrobię ale nie dam rady :-:)-( idę się wykąpać i się kładę spać :tak: słoneczka życzę i suchej ziemi pod nogami :tak:
 
reklama
A co myslisz o cieniutkich pasemkach blond?Rozjaśniły by Ci buzie?:-)
kiedys juz blond pasemka mialam i mi sie nie podobaly wogoe wg mnie blond mi nie pasuje:no::no:
witam,
ja tylko an chwilke
ale Was zaniedbuje :zawstydzona/y:

bylam wczoraj na kontroli u lekarza z dziecmi...
maly juz wraca do zdrowia, skonczyl brac zastrzyki
natomiast malej sie pogorszylo zapalenie oskrzeli... :-(
teraz ona od dzis bierze zastrzyki.. jak sie nie polepszy to czeka nas szpi9tal...
za 10 dni znow kontrola :dry:

poza tym troche porobilismy w domku
slicznie swieci sloneczko, pranie sie robi zeby je wywiesic na balkon :tak:
ok, zmykam bo mala sie juz domaga :tak:
buzioooooooole :-D
zdrowka dla dzieciaczkow:tak::tak::tak:
Hej dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było ,bo nie zabardzo mam czas ...
Dostalam prace :) Opiekuje sie chlopcem o miesiac starszym od Mojego synka - do pracy mam 5 minut :D
Moj Mezus przylecial do Polski na 3 dni wiec Troszke Go dla siebie mialam , Teraz zobaczymy sie za 2 miesiace :)

Moj Synulek troszke ma katar i psika mi ...co mu moge podac za leki ? Zeby nie wyszlo z tego jakies paskudne przeziebienie ???

Co tam u Was??

Pozdrawiam WSZYSTKIE :)
gratuluje pracy i takze zdrowka zycze:tak::tak:
na cieknacy katar rozgniesc czosnek i gdzies zawiesic w łóżeczku np na czas popoludniowej drzemki:tak::tak:
naprawde bardzo szybko pomaga:tak::tak::tak:

Dzięki dziewczyny za kciuki. Narazie wiem tyle że ma złamane 3 żebra bo niestety mój M ma dość dużo siły a jeszcze w stresie go odratowywał. Ale lekarze powiedzieli że w sumie to nie jest istotne. Ważne że serce jednak ruszyło. Wiadomo tez że to był atak padaczki a że od roku leczy się na serce to jedno z drugim się nałożyło. Może chociaż przez ten czas jak go będą żebra bolały to się opanuje i nie będzie pił. Bo z tego to wszystko. Oj ale muszę przyznać że niezłego stracha nam napędził
zebra jak zebra dobrze ze serce dziala:tak::tak::tak:
a to co się dzieje w moim mieście w dzielnicy kozanów.

moment przerwania wałów i walka mieszkańców.aż się ryczeć chce

[video=youtube;YbJaGF689MA]http://www.youtube.com/watch?v=YbJaGF689MA[/video]
az strach patrzec co wy tam przezywacie:no::no:
ja to sie teraz boje bo mam rodzine we włocławku a tam na Wiśle najgorszy stan wody a fala tam jeszcze nie doszla az strach pomyslec co sie bedie dzialo
a polowa rodziny tam mieszka:no::no::no:
a jeszzce jutro ta komunia,powiem wam szczerze ze nie chce mi sie tam jechać a do tego M z Oliwką zostają bo Oliwka przecież chora.będę cały czas mysleć czy aby cos się nie dzieje.wolałabym zostać ale to moja chrzesnica więc wypada jechać :sorry:
nie dziwie ci sie kochana mi tez by sie nie chcialo jechac:no::no:
Witam Was Kochane. Przepraszam że nie zaglądam ale ostatnio wszystko idzie nie tak :no: ale od początku :tak: Kuba już całkiem zdrowy, babcia też a dziadek nie chce się leczyć :dry: jak to facet, żeby przekonać do brania tabletek to ja nie wiem co trzeba zrobić :sorry2: Mojego M jak złapało w czwartek to prawie mdlał, 40 stopni gorączki a lekarz nie chciał dać mu zwolnienia :no: i tu się zaczyna ciekawie... alarm im ogłosili w czwartek na wieczór że do Wrocławia mają jechać :wściekła/y: tata go zawiózł do jednostki, ale na szczęście dowódca powiedział że nie pojedzie bo nie chce ryzykować że zarazi pozostałych, został w jednostce i w piątek do domu :tak: mówili że nie pojadą a tu proszę. Już we Wrocku jest :dry: no masakra jakaś, a już się cieszyłam że w domu będzie :-( mieliśmy się teraz na weekend przeprowadzić na dobre i dupa zimna :wściekła/y: nosz zła jestem i załamana :-( dzisiaj tylko weszliśmy do domu w żaganiu i telefon że ma godzinę na dotarcie do jednostki :dry: no i w te pędy do żar po mundur i rura na świętoszów :no: jestem wymęczona jak nie wiem, Kuba świruje od kilku dni i mnie do białej gorączki doprowadza :wściekła/y: no to się Wam wyżaliłam :tak::-( przepraszam że nie nadrobię ale nie dam rady :-:)-( idę się wykąpać i się kładę spać :tak: słoneczka życzę i suchej ziemi pod nogami :tak:
nosz biedny ten twoj slubny:no::no:
a on strazakiem jest:confused::confused:

witam nocnie
my juz po imieninach ja caly dzien lezalam
bo maly w brzuchu buszowal jak po spedzie
spadam jeszcze [poczytac;-);-)
 
witam się z rana.ja juz na nogach od 5.00 bo sie szykowałam,takze wykapana,glowa umyta,włoski ułozone,umalowana i poznokcie też już umalowane.zaraz wskakuję w ciuszki bo gdzies za 40min ,troszke po 8.00 wyjeżdżamy.

Oliwka przed chwilka wstała i już siedzi na bajkach,kochany tatuś włączył ech nie będę się dziś denerwować.


z Oliwka lepiej ale jeszcze trzymamy dietę aby nie wróciło.

dziewczyny jak długo muszę jeszzce trzymać jej dietę????
 
Hej dziewczyny, witam niedzielnie, słonecznie, pięnie
Wczoraj nie dałam rady juz wejść. POjechałam z mama ana cmentarz pomniki szorować, wszystko mnie dziś boli, wstac z łóżka nie mogła, , leżec też już nie dałam rady, tak mnei plecy bolały. No ale się rozejdzie, tak myślę. P z mała wczoraj na plac zabaw wybył, ja wróciłam na wieczor, oczywiście w oberwanie chmury wracałam, normanie miss mokrego podkoszulka. W domu padłam jak akwaka, Młoda akurat się wykąałą, kolacj ajuż czekała.
Dziś Jakś spacer, a jeszcze zaponialam w piątek Piciu kupił sobie garnitur na dzień drukarza, now łąsćiwie to maoja mama mu kupiłą wczesniejszy prezent na imieninki-zarąbiście w nim wygląda. Przystojniaczek mó kochany.

POczytałąm, trche wkiepskim skupieniu, bo usiedzeć nie mogę hehe.


Kokusia, te nasze plamy to uz mają ponad 10 lat, wiec jużnam sie tak nie spieszy:eek:Przykro mi z powodu teścia, dobrze, że udało się go uroatować, oby teraz cos do niego dotarło i zaczął dbać o siebie



Iwcik, no to Ci Maksiu niespodziankę zrobił-gratki dl aNIego! No i pokazuj nowe mebelki!




Agnes, cały czas o was myśłę, mó Borze, obejrzałam filmik i 2 razy sie poryczałam, bo na 2 razy oflądałam. Straszne, jak słaby jest człowiek w walce z naturą. Druga sprawa, znów się powtórze, *******ony rząd nic z tym nie robi!!!





No i nie mam więcej cytataów, pamiętam jescze, że U Pati nie ciekawei-zapalenie oskrzeli u małej, młody chory=zdrówka kochana dl adzieciaczkó, a TY jak się trzymasz?

Agnes, trzymam kciuki i za Wasze bezpieczeństwo, i za Oliwkę, wszystko się unormuje, jednak ja na wszelki wypadek posżłabym do lekarza, jesli w ciągu kilku dni nie zacznie wracac do normy.Trzyma też kciuki za komunię-tzn za Ciebie, spróbuj się troszkę oderwać i zrelaksowac.

Spadam dxiewczyny, muszę sobie jakieś miejsce znaleźć. Wszytsko mnieboli, mała ma obiecany spacer, może do Solanek...Oby tylko pooda sie utrzymała, już nawet nie o nasz spacer chodzi, ale o te zagrożone powodzią miejsca&&&
 
Ostatnia edycja:
witam sie z rankiem
mlody buszuje a stary spi
m wczoraj ladnie sie spisal pil ale sie nie spil:tak::tak:
ja lezalam na wersalce bo mlody/a dawal do wiwatu
dzis pogody ciag dalszy wiec moze sie do rodzicow na dzialke wybierzemy:eek:
albo do western city:eek::eek:
moze gdzies m wyciagne:eek:
Agnes jak tam u was woda:confused:
kurcze nie wiem jak włocławek bo nigdzie nie mówią:no:
ale moze i dobrze ze nie mowia bo moze ich nie zalalo:confused:
 
Witam z ranca
Nic mi sie nie chce:no:Pogoda jakas do bani bo slonca nie ma:no:
Wikusia przespala ladnie cala noc i na razie nie ma goraczki:tak::tak::tak:
 
Hej laski wczoraj grill udany posiedzielismy do 11 bo dłuzej sie nie dało bo Maksiu chciał juz isc spac wiec trzeba było sie zwijac z imprezki , pogoda dopisała wiec siedzielismy w ogrodzie ,

Dzisiaj tez piekna pogoda a ja znów sie wybieram do chrzestnej matki Maksia bo nas zaprosili a juz dawno nie bylismy wiec nie wypadało odmówić:tak::tak::tak: a mi tak strasznie sie nie chce bo nocke miałam koszmarna łapały mnie skurcze nóg tak strasznie bolały nłydkach i udach ze wolałam spacerowac w nocy niz spac no ale mam nadzieje ze dzisiaj sie wyspie najwyzej w popołudniu utne sobie godzinna drzemke:-D:-D:-D

Agnes ogladałam juz wczoraj to co sie dzieje w wrocławiu mam nadzieje ze tobie nie zagraza:no::no::no: i to prawda w tym rzadzie to tylko gadac umieja a ***** robią:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

DziewcZYNY CIEPŁEJ I MIŁEJ NIEDZIELI ZYCZE :-):-):-)
 
Cześc dziewczyny:-)
U nas w końcu ładnie i woda opada, ale wszsytko śmeirdzi zgnilizną..byliśmy dziś na placu zabaw a tam muł:sorry2::sorry2::sorry2:
Wczoraj miałam miłą niespodzianke, bo przyszła do mnie w odwiedziny wrześniówka z mojego miasteczka i odkupiła dla siebie też kilka ubranek:-) Było bardzo sympatycznie:-):-)
Jak sięnie popsuje pogoda to moze wyskoczymy gdzieś dalej na spacerek;-)
Wczoraj okazało się, że nasze mieszkanko ucierpiało troche po tych ulewach. Grzyb nam wychodzi i to pełną parą. Znowu meble, pościel, ściany i panele..wszystko kwitnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: W sypialni jest taka wilgoć, że na półkach skrapla się woda:szok::szok::szok::szok::szok:

Agnes współczuję Wam. A najgorsze jest to, że wszysscy przecież wiedzieli, że fala idzie dalej a i tak się nie uratowali:no: Ciekawe ile jeszcze takich powodzi trzeba, żeby w końcu zrobić te cholerne wały:wściekła/y::wściekła/y:Moja babcia mieszka na kozanowie na Trzebowiańskiej..ciekawa jestem jak tam u niej..ona biedna sama staruszka prawie 90lat:dry::dry:
Dowikluś dobrze, że Wikusia juzlepiej..ale wysoką miała gorączkę:szok:
 
Hello
Moje mendki spia,wiec zdazylam sie wyprysznicowac i tak troszke posprzatac:tak::tak::tak:
Teraz Dominimk sprzata swoj pokoj bo mial tam niezly sajgon:no::no::no:
Zaraz sobie zrobie capucinko

KERNUS
Wspolczuje szkod w Waszym mieszkanku:no::no::no:Oby szybko dalo sie to usunac
A jesli chodzi o Babcie to koniecznie napisz jak dowiesz sie czegos wiecej:tak:Oby wszystko bylo ok
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam :-) wrócilam niedawno ale martwie sie bo Gabi mi wogóle nie wola siku jak bylismy na plac to dwa razy ja przebierałam no i potem u mamy też :szok: wczoraj jak byla z męzem a ja bylam w pracy to tez kilka razy popuscila badania musimy powtowrzyc obawiam sie ze ma zapalenie pecherza :-:)-(pogoda w kratke teraz zaczęlo padac idę zrobie jej ciepłakąpiel mleczko i niech sie wygrzewa pod pierzynką
 
Do góry