Anabuba
czarownica mroźnego lądu
ANABUBKA dzieki za rady kupie sobie te kropelki i spróbuje bo inaczej zwariuje a głodna to ona napewno nie jest bo nawet z cyckiem w buzi potrafi plakac i sie preżyc , energicznie rusza rekami i nogami wiec to chyba kolki jednak:--
-(
a herbatke to jej daje ta z hippa koperkowa
LUNA takich tez nie mialam ale moge wsumie spróbowac kupie wszystko tylko zeby pomoglo![]()
no pewnie kolka
ale jak dla mnie lepsze sa ziolka takie prwadziwe do zaparzania
na mja herbatki takie nie dzialaly tylko koperek z herbapolu do zaprzenia,ale musialam ciut glukoza dolsadzac
Pati kurteczka świetna, jakaż męska, hihi. A szelki-bardzo dobra decyzja. ja tam żałuję, z eto nie było tak rozpowszechnione jak moja mała latała jak Twój Sewek, hehe, no czasem to i dziś by jej sie taki ogranicznik pryzdął, hihihihihi
Ana bo kto szybko kupuje to dobrze kupuje-tak mówią. I juz liście...
jak moja Paulina byla mala to byly juz szelki do wozka i mialy do tego taka smycz do prowadzania dziecka

cos poodbnego jak Pati te z linku.i nadal mam te szelki
co prawda juz z nich nie korzystam ale korzystalam bo moj wozke nie ma 5puntowych pasow bo to bolid terenowy
i jak dla mnie dziecko w takich pasach jest strsznie ksrepowane a w tych szelkach to nie wypadaly z wozka ale i mogly sie ogladac w rozne strony
jakie liscie????????????
ze jesien?
Ostatnia edycja: