nikita000
AGATKA
dzieki Shady za dobra rade napewno bede obserwowac i tak wogole to sie bardzo zmartwilam ze juz zachorowala
w koncu ma dopiero nie cale 5 miesiecy 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
lena3004 pisze:a czy któraś z was słyszała, żeby na ciemieniuche w aptece dostać olej salicylowy? Wysłałam męża po olejuszke na ciemieniuche i kobita dała mu ponoć to samo i przyniósł olej salicylowy, na którym ,żeby było śmieszniej pisze,żeby ostrożnie stosować u małych dzieci.A co dopiero niemowle???
Nie zastosowałam tego na małej, a co wy myślicie?
lena3004 pisze:Ze świadkami się zgadzam tylko jeżeli są parą i żyją bez ślubu to wtedy zależy od księdza.
A czy ten salicylol pomógł?