reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Gimpelka a czemu zupke dajesz tak późno?
Ja pamiętam jak mój głodomor wcinał słoiczki:-Dteż na początku mu dzieliłam tylko że ja na 2 porcje ale po krótkim czasie wcinał już za jednym razem:-D bo one są dość małe więc co do dla niego było;-).
 
reklama
Witam z rana!
Dziś też jakoś wcześnie wstałam. Mój Kubulec jeszcze śpi, a T pojechał na konkurs BHP.
Wszystkie sprawy urzędowe pozałatwiane <włącznie ze skarbówką>, została mi już tylko zmiana dowodu :-). Jutro robię zdjęcia i w czwartek mogę już składać podanie :tak:. Wczoraj byliśmy też na zakupach w Auchanie i nic ciekawego tam nie ma. Owszem są rzeczy tańsze, ale nie opłaca się tam jeździć, szkoda wachy.
Gimpelka, dziwne to nazwisko skoro nie można go odmieniać :baffled:. To nie jest tak, że rodzice nie lubili mojego T, moja matka nie chciała bym brała ślub <wg niej za młoda byłam na ślub, nie patrząc na fakt, że ona urodziła mnie w wieku 16 lat> chciała bym była sama i stwierdziła, że skoro jestem młoda, to ona może wnuka wychowywać. Chciała mojego smyka przysposobić, a tylko dla tego żeby dostawać kasę jako rodzina zastępcza. Zresztą ta kobieta, to straszna materialistka.
Aguska, nie zwróciłam uwagi na to, że wzrost wiąże się ze spaniem ale skoro tak, to mój Kuba chyba rośnie, bo ostatnio ładnie mi śpi :tak:.
Malinka, kontaktu z rodzicami nie mam od 2 lat, :-(, myślałam, że to się zmieni jak Kuba się urodzi ale zrobiło się jeszcze gorzej:-(. Mam jeszcze 3 rodzeństwa i z 2ka też nie mam kontaktu. Tęsknie za nimi ale jak będą więksi, to napewno zrozumieją. Wiem z opowiadań najstarszej siostry, że jak pytają o mnie, to jest im mówione że ich nie kocham i mam nową rodzinę:-(. Najstarszą siostrę widzę raz na dwa miesiące <jak była w ośrodku, to widziałam ją częściej>. Dość długa i zawikłana ta moja historia rodzinna :sorry2:. Teściów mam kochanych :tak:. To chyba taka rekompensata, za to jakich mam rodziców...
Mój Kubulek się obudził, zerkne do niego i będę się brała za sprzątanko.
 
Witajcie .:-)
Uchhh... wreszcie po komunii. :cool2:

fanta20062 to przykre co Cię spotkało.:-(
gimpelka trzymać kciuki , czy puścić? :-D
aguska2017 nawet się nie podzieliłaś kosteczką. :evil::-D
malinuś 5.30? :szok: A śpi Antoś jeszcze w ciągu dnia? :confused:

Kochane przeżyłam komunię. :tak::-) Roboty było, ale cieszę się , że już mamy to za sobą.:tak: Kolejna za 6 lat.:-D
 
Ostatnia edycja:
Justa, no trudno życie, mam cudowną rodzinkę i tego się trzymam :tak:.
Prześliczne zdjątka, nie wiedziałam, że masz już taką dużą córcie <dopiero teraz przyjrzałam się Twoim suwaczką :-D>. Gratuluję pierwszo komunijnej!! Ładną masz dziewuszkę, a ta młodsza też do schrupania ;-). Sukieneczka ładna, skromna, prosta ale właśnie dojrzałam na zdjęciu grupowym, że wszystkie dziewczynki mają takie same sukienki, a chłopcy alby. Tak powinno być :tak:, a nie że jedna wygląda lepiej, a druga gorzej, bo nie wszystkich rodziców jest stać. Widzę, że weteranką już jesteś, jeszcze jedna komunia Ci została, a później jakiś biznes własny komunijny zakładaj, bo będziesz miała już taką wprawę :-D;-). Zresztą jak już fotografowi robisz konkurencję, to zawsze zdjęcia możesz cykać za jego plecami, a później sprzedawać zainteresowanym ;-)
 
Witam laseczki ufff jak gorąco jupiiiiii:happy2::happy2::happy2:
dzieci w szkole chłop w pracy mała maruda plastelina zajęta no żyć nie umierać :-D:-D:-D Pietruszkowy w pracy ale ma jepitówke więc może wróci lada moment:baffled::baffled:myslałam że jego ominie ale gdzie tam trzyma dośc mocno i to chyba najdłużej z nas wszystkich :sorry2:
Gimpelka oj mi by sie krawcowa przydała pod ręka oj bardzo bardzo:tak::tak::tak:
Fanta przykre:-:)-:)-:)-( wiesz ja miałam przeboje z moja maą duże i kochana czas czas czas moja mam nie akceptowała mojego nowego związku a teraz jest ok rozmawiamy zartujemy odwiedza nas rozmawia z moim Pietruszkowym a myślałam że nigdy tak nie będzie..życzę ci z całego serca żeby i u ciebie sprawy się wyprostowały:tak::tak::tak: a za młoda na dziecko ślub tzn ile miałas lat? ja miałam 21 jak bralam ślub a 30 jak ta farsę zakończyłam :ninja2::ninja2::ninja2::rofl::rofl:
Justa cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Julka śliczna ..wianuszek miała cudny i coś co kocham bez koków rokoków i innych cudów we włosach brawo skoromnośc elegancja no dama :tak::tak::tak:a Amelcia słodzizna ale ona to chyba taka żywa iskierka co ///??? :-D:-D:-D
Aguska bluzki bez rękawów nosisz tylko sie nie opal jak moja znajoma bo wczoraj jak przyszła do pracy to płakałam ze smiechu z niej bo poszła w niedziele na Jasne Błonia z książka kocykiem i tak sobie siedziała ze 4 godziny wczoraj jak przyszła to koszulkę miała na sobie opalona a właściwie spalona bo mówi że sie niczym nie smarowała:-D:-D:-D ja sobie w tamtym roku na imprezie z okazji dnia dziecka organizowana przez Pietruszki zakład pracy tak okulary opaliłam że potem bez pudru nie dało sie wyjść z domu :cool2::-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
justa zdjecia super a córcie prześliczne:-) konkurencje dla fotografa robiłaś hehe dobre:-D
Fajny torcik;-)
fanta a który ty rocznik jesteś że mama nie chciała żebys wychodziła za mąż?sorki że jeszcze drąże ten temat.jeszcze raz współczuje sytuacji ale co cie nie zabije to wzmocni;-)
mój synalek już sie pokłada zaraz flache mu dam i będzie lulał:-)
Malinka dobre z tymi okularami:-D ja sie smaruje bo blada jestem jak mąka hehe (narazie)
 
Ostatnia edycja:
witam :tak:u mnie tez słoneczko ,samochód u mechanika :-(do pracy na piechotkę :-:)baffled:wyobrazcie sobie ze jak poprosiłam mechanika o sprawdzenie samochodu ,to nadmieniłam ze sama zostałam bo mąz mi zmarł ,to zawołał mnie do kantorka i łzy miał w oczach i mówi taka pani młoda nie powina być wdową a ja mowie ze niezbadane sa wyroki losu :-:)-(zreszta obiecał ze sprawdzi wszystko zebym mogła spokojnie z dziecmi jezdzic na pewno tarcze hamulcowe sa sa do wymainy :baffled:jeszcze asa dobrzy ludzie
Miłego dnia kobitki :tak:
 
Wpadłam do Was zajrzeć, bo położyłam małego i ma spać, no i koleżanka zaraz do mnie na kawusię wpadnie :tak:. Będzie można dowiedzieć się co w wielkim świecie słychać. Malinka, wiem, że tak jak napisałaś czas jest najlepszym lekarstwem, niestety nie w tym przypadku. Kontaktu nie chcę mieć z tą kobietą. Zresztą niedawno miałam sprawę sądową o płacenie jej zadłużenia mieszkaniowego <bo byłam tam zameldowana> ale światkowie <sąsiedzi> byli po mojej stronie i się udało.Może kiedyś uda mi się na Ciebie wpaść na jasnych błoniach :tak:. W sobotę wybrałam się z moim T na spacerek. Odstrzliłam się jak stróż w boże ciało :-D, ale tylko jemu po złości ale o tym zaraz... Więc był festyn z okazji, hmm.. w sumie to nie wiem jakiej ale coś tam JP II. i po błoniach chodziły ludki przebrane za Kubusia Puchatka i Tygryska, a że mieliśmy aparat, to stwierdziłam, że można zdjęcie Kubusiowi z nimi zrobić ale zanim do nich dojechaliśmy mały usnoł, a że ja byłam chętna, to powiedziałam mojemu T, że chcę zdjęcia z Tygrysem :-D, a on spojrzał tylko na mnie i powiedział: "ja ci dam tygrysa" he, he i mnie pilnował złośnik jeden. A jak podszedł do Nas Puchatek i zaczoł zagadywać, że mały tak słodko śpi, T spojrzał na niego i powiedział: "Ty Kubuś zajmij się dziećmi a nie mamami, bo ja się zajmę tobą" :-D. Więc o żadnym zdjęciu nie było już mowy. Więc po co brałam aparat nie wiem.
Aguska, młoda jestem ;-) rocznik mój 87'. Jak za mąż wychodziłam, to miałam 22 lat <rocznikowo, bo ja z września jestem> :tak:, więc nie taka najmłodsza byłam ;-). Ja też strasznie blada jestem i nie wiadomo ile bym siedziała na słońcu to i tak się nie opalę, prędzej się odwodnie :-D. Także możemy sobie ręce podać ;-). Świetne zdjęcia, a Bartoszek jaki zadowolony :tak:
Joanna, są dobrzy ludzie na świecie :tak:. Trzeba w to wierzyć.
 
Witam :-) wybaczcie że nie poczytam ale ciepło się zrobiło i leń się powiększył :zawstydzona/y: Kuba śpi, obiad zrobiony i można posiedzieć :tak: pogoda piękna tylko coś strasznie wieje u mnie :sorry2: trzeba będzie potem do sklepu skoczyć a nie chce mi się jak nie wiem co :dry: dobrze że mam czysto w domu bo sprzątać to mi się już kompletnie nie chce :-p
 
reklama
fanta ja jestem rocznik 86:-) brałam ślub majac 23 lata:-) więc duzej róznicy między nami nie ma;-)
Opowieść o festynie dobre hehe a twój mąż zazdrośnik co?:-)mój tak samo sie zachowuje hihi
My wróciliśmy ze spacerku wzięłam go bez wózka a ten zamiast biegac to zaczął sie tarzać po trawie i raczkował:szok: później chwile pobiegał i do domu jestem już zmęczona a obiecałam małemu że jeszcze wyjdziemy.a dziś u nas dosłownie lato na krotko ubrani jesteśmy ach kocham taka pogode
 
Do góry