reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Fanta a no czasem się zacina wredna wrrrrrrrrr.
Justa
chłopaki k.6
Święta...w tym roku czekam z niecierpliwością. Wreszcie Wigilia będzie spokojna,bez wojen.
Spędze ją sama zchłopakami.
Wjeden dzień ich tata zabiera, ale i tak doczekać się nie umiem.
 
reklama
Atfk, my też płacimy przez 12 miesięcy za ogrzewanie <w czynszy>, jak przychodzą spisać, te magiczne podzielniki, to możemy dostać zwrot, albo trzeba będzie dopłacić :-p. Niestety ma już grafik na dyżury. Pracuje w Enei <nie jestem w stanie powiedzieć teraz na jakim stanowisku>. Bo robi jako monter pogotowia <słupy stawia, kable w ziemi kładzie, sieci rozciąga, strasznie dużo tego jest>, a teraz jest oddelegowany do czego innego i robi sieci na mapie <tzw. wasile>. Dyżury będzie miał od grudnia do lutego jako pogotowie energetyczne i w razie awarii <naprawiają do skutku> czy też jej braku 12 godzin siedzi w pracy. Co do teściowej, heh... szczera prawda. Choć się cieszę, że na gorszą gadzinę nie trafiłam ;-).
Joanna, witaj kochana co u Was? Jak dzieciaczki?
Bodzia, ja żartowałam :-p. Od razu miło i przyjemnie jak o świętach się mówi ;-), tak człowiek pozytywnie nastawiony do życia i doczekać się nie może ;-)
 
Ostatnia edycja:
fanta bardzo dziękuje za wyjaśnienie!
gemba mi sie uśmiechnęła bo akurat jak czytam Twojego posta to leciała w tv ta reklama oszczędzania prądu..."powiedziałaś wyłanczamy prad" hihihi:-D
teściówka musisz mieć ciekawa!!moja jest lajtowa i zapatrzona w mojego mężusia hihihi ale nie wpiernicza sie!jest spoko:-D-no i w moim syneczku widzi chodzący cud!!hihih Fifi dla niej to cały świat!choć ma jeszcze Kaję i 2 wnuczki od drugiego syna!aż głupio to nieraz wygląda:baffled:

mój ma grafiki na bieżący miesiąc ,jest policjantem wiec wszystko jest ruchome ale zazwyczaj rok ma wolne w świeta a na drugi sylwestra choć to tez ulega zmianie:nerd:

bodzinka spokój w święta to podstawa!!!i tego życzę
joanna witaj!
amaliee głowa do góry!!!to twój slub i Ty musisz byc zadowolona!!szkoda,że rodzice nie biora tego pod uwage!a nie da sie z nimi pogodac?
 
Ostatnia edycja:
Hmmm fajnie macie, że juz grafik męża na święta znasz. Ja jestem ciekawa jak w tym roku wypadnie to u A. W zeszlym roku cały grudzien na L4 siedział bo chory. Później mu za kare dowalili i cały miesiąc miał ósemki w pracy, więc zjeżdzał tylko na weekendy :/ chciałabym, żeby na święta i sylwestra był w domu.

Wypiłam kawke, zjadłam rogala z masełkiem ziołowym. I tak jakos, humor mi sie nie chce poprawić. Wczoraj przypadkiem się nasłuchałam rodziców, jak dyskutowali o moim ślubie. Im się wszystko nie podoba :/ od ilosci gosci, do podziału pieniedzy. Ale jak rozmawiają z rodzicami A. o tym, to na wszystko przytakują. Sięglo się nawet temu, że remontujemy u A. pokój zeby tam zamieszkać. Bo jego matka, to widać, że hetera, i sie chce rzadzić. Mam dość. Chyba pół nocy przepłakałam, bo mi tak przykro :(
Chyba najlepiej by było dla nich, jak bym całe życie z Małym spędziła z nimi w 4 ścianach :(

Mały w przedszkolu. Zimno dzisiaj :/ musze mu rekawiczki odgrzebać, moze i zimówa kurtke tez :/ KOSZMARNA POGODA!!

Znam, znam, chyba, że coś wypadnie <zamienić się będzie ktoś chciał, umrze ktoś, zachoruje> to wtedy się zmieni :-p:-D.
W sierpniu, już T miał grafik, tylko inny. Dobrze, że się zmienił, bo dowalili mu dyżury w wigilię i sylwestra <nocne>, więc była bym sama. Ale na szczęście wszyscy po równo się podzielili i tak jak jest to nam pasuje :-).
Mój 2lata temu cały grudzień miał wolny i połowę stycznia, bo szedł po zakupy, wywinął orła i prawą łapę złamał :-D:-D:-p.
Może złam mu coś i będzie miał wolne :-D:-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::laugh2::laugh2:;-):-p.
Nie przejmuj się, bo tak nie można, teściowe takie są. Jedne lepsze, drugie gorsze <ich fanaberie ;-)>. Ślub za 10 miechów i to Wasz ślub, a nie ich. Weź olej to, zdystansuj się innego wyjścia nie masz :tak:.
<edit>
Atfk :-D:-D:-D czysty zbieg okoliczności :-p. Moja jest też spoko ale potrafi wkurzyć, o coś się obrazić <np. teraz tylko 1 w tygodniu [aż] staramy się ich widzieć> kiedyś tam się wkurzyłam, bo miesiąc miał 30 dni, a ja jej gębę co dziennie widziałam :dry: i wyszło, że 22 razy się widziałyśmy < w kalendarzu sobie zapisuje teściowie kawa czy coś w tym stylu
p.gif
>. Wyszło tak, bo dzwoni i mówi: wpadnijcie na kawkę, na zakupy jedziemy, to zajechaliśmy <raz, drugi, piąty..>, oni do nas 4 razy w tygodniu przyjechać potrafili <kawka, pożyczyć wyrzynarkę, jak tam młody, jak tam remont itd>. Noż kur.... wkurzyć się szło, a tak było jak się wprowadziliśmy na swoje. Drzwi się nie zamykały na początek w końcu powiedziała, dość, a teściówka zaczęła walić fochy i tak jej zostało :-p
 
Ostatnia edycja:
amaliee to faktycznie przykre!ehh trudno cokolwiek napisać!
czas szybko leci wiec to pocieszenie!
myślisz ze Wam sie będzie dobrze mieszkać z teściową?
 
Teściowa akurat co do slubu jeszcze złego słowa nie powiedziała. Tak samo co do przeprowadzki. Mimo, że tez jej cięzko z kasą, to przeniosla swoja sypialnie na dół i odremontowała, żebysmy my mogli na spokojnie zająć górę i tak się urządzic...
A z moimi rodzicami... Ja już nie mam sił :( A. nie powiem, bo czasem i jemu sie przykro zrobi. Najchetniej bym wzieła ślub i nikomu slowa nie powiedziała i nikogo nie zaprosiła :(
niestety już tak, to jest :sorry2:. Moi też mieli najwięcej do powiedzenia na temat ślubu, gdzie nie pomogli, palcem nie kiwneli, teście pomagali, a jak przyszło co do czego, to na ślub nie przyszli, zresztą długo by opowiadać. Aż w końcu dali spokój na dobre i nie ma ich w moim życiu. Z czasem się zdystansujesz, zobaczysz :tak:.
Atfk, post edytowałam poprzedni, bo mi się wcięłaś i Ci odpisałam :-D
 
Dzien dobry kobietki!!!
bardzo dziekuję za życzenia dla mojego syneczka malutkiego:-D!!
imprezki udane,w piatek kumple przyszli kurcze stwierdziłam,ze to juz takie chłopy...:szok: zero bałaganu ,sami się soba zajęli-troche w necie po chichrali, troche w piłę pograli i obyło sie bez mego sprzątania:-D
no a w sobote przyszli dziadkowie ,brat męża z rodziną czyli chrzestny Filipa i nasi przyjaciele przyjechali z synem ,kawa tort posiedzieliśmy no i mieliśmy nadzieje ze sie dziadki zbirą o ludzkiej godzinie a my z naszymi fumflami posiedzimy jak to przy sobocie dłużej:-D a tu zonk...dziadki sie zasiedzieli do 22 :szok: i caly chytry plan szlag trefił heh:szok::laugh2:

pocztałam-niezle naprodukowałyście!!!hihih
justa STO LAT dla córeńki!!!tyćkę spóźnione ale szczere!!!

u nas mega zimno wrrr i do tego nie palone wczoraj-nie wiem czemu chyba palaczka zastrajkowała:wściekła/y: ehh
sa aż żal wdomu siedziec w takiej zimnicy!!
ide zrobic kawusie!!

bodzinka torba super!!ale bedzie pakowna!!!
sprytna i zdolna z Ciebie kobietka!!
a co do sytuacj z tatusiem Twoich misków to faktycznie szkoda słów:zawstydzona/y:!
as jesli termomix to taka maszyna o której mysle i która ma moja siostrunia to szczerze zazdroszczę!!
renata ale mnie rozbawiłaś tym tekstem meża że przeciez zazwyczaj sie włącza:-D
fanta o 4:30???o matko!!ale czad


mogę sie pochwalic ze mój syncio przyniósł w piątek 4+ i 5 z dwu członowej pierwszej w swoim życiu pracy klasowej z polskiego:-D

ide kawusie zaparzyc!
zaraz jestem!
Super ,że imprezy udane .
Tak Thermomix to robot wielofunkcyjny.Robi wszystko od mielenia zboża po gotowanie ,ale szkoda ,że piec jeszcze nie umie ;-):-):-):-)

Gratulacje dobrych stopni.

Hej.

Justa wszystkiego najlepszego dla Julii :-)
Ja od dziś druga zmiana,m.pierwsza.
Maciek w szkole,Emilka zostawiam dziś w domu,
bo coś kaszlu dostał,katarek ma delikatny.
Z czego moje dziecko jest bardzo niezadowolone,
bo jak to nie,przecież on musi iść do szkoły.

W sobotę wypad do kumpeli super udany,
pogoda była super,słoneczko i 22 stopnie,
Emil wyszalał się z Patrycją na podwórku.
Nakarmił z "dziadkiem" kury,jaki był zadowolony.
No cóż dziecko typowy blokers,kury z obrazku,lub w tv widzi,
to co sie dziwić,że takie rzeczy to dla niego frajda.:-D:-D
Wróciliśmy koło 21 dopiero,młody w locie na poduszkę padł,bez kąpieli.:-)
A w niedziele już na dworze zimno,wietrznie,i od południa
praktycznie cały czas padało.
Dziś też za ciekawie nie jest,pochmurno,dobrze że nie pada chociaż.

Miłego dnia życzę.
zdrówka .
Fajnie ,że wypad udany .:tak:
Moje najmłodsze też kury nie będzie widziało na żywo na co dzień ,bo teraz już nikogo na wsi nie mamy :-(

Dobry
100 lat dla Julki!!!
Fanta mam anioła,którego im wyśle:
Zobacz załącznik 505574

Szyć będe dla Marcinka dużego anioła....
śliczny ten aniołek

Hej;-)
U nas juz lepiej maly praktycznie zdrowy, ma jeszcze dokonczyc syrop na odpornosc i brac tez na to kapsulki przez mies. Pecherze z palaca znikly zostaly tylko strupki
Bodzia jakie Ty dziela tworzysz;-)
Fanta
zazdroszcze nauki, ja mialam isc na mgr ale kasy brak moze kiedys sie uda:sorry:U nas niesttey takie nr na porzadku dziennym, juz 2 noce nie spalam od 3 do 5 a najgorsze ze na dobre wstaje 6 albo chwile po i w dzien spi tylko raz max 2 godz. Dzis spal cala noc z jedna pobudka na jedzienie ale za to wstal o 5.30...
Justa, Atfk wszytskiego naj dla dzieciaczkow, spoznione ale szczere
Koralikowa jak dzis synek?
w pt bylismy pierwszy raz na spacerze od 2 tyg i od soboty wiedzimy bo zimno, pada i wieje
wrzucam wam zdj


ale słodziak

Hej wpadam na chwile bo robie obiad i jestem tylko z doskoku
Mały ok byliśmy u lekarza jest tylko przeziębiony
śpi już 2 h i zaraz go będę budzić na obiad
Anula słodziak i już jaki duży
zdrówka

Dziękuję Wam bardzo w imieniu Julii za życzenia!
Niestety i mnie choróbsko dopadło. Siedzę z gorączką.:confused2: Nafaszerowałam się lekami, myślę, że zwalczę ten potworny kaszel i katar.:confused2: Do południa leżałam w łóżku , ale wstać trzeba , pomóc dzieciom w lekcjach. Niby mąż dziś w domu... ale jak to chłop, zanim coś zrobi to wieczór nastanie.:confused2:
Justa zdrówka dla Ciebie i wszystkiego najlepszego dla Julki.
 
fanta już wyczytałam:-D
sorki za wcięcie hihihihi
no to nie dziwie sie bo co za duzo to i ....
no ja z mimo ze z moimi żyje super to nie chciałoby mi sie z nimi codziennie siedzieć,tak tez jak z moimi ukochanymi rodzicami:-) pare min lukne co u nich albo zadzwonię i wystarczy!nie potrzebne mi nasiadówki;-)

choc ci powiem ze w tamtym roku tesciowka tez focha strzeliła zazdrosna chyba o naszych przyjaciół bo potrafimy co najmniej 2-3 razy w tyg jeździć do siebie choćby po to zeby sie zobaczyć a ona cos tam dogadywała ale odpusciła:laugh2:
lena witaj i zdrówka dla Gai
as to ja po prosze sok z pietruszki mniammmm albo kawe mrozoną!!ewentualnie zupe z ogórków:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
As, mogła byś wrzucić jak to urządzenie wygląda? a suszy owoce też?
Atfk, właśnie co za dużo, to nie zdrowo ;-). Możliwe, że zazdrosna było, zresztą kto je tam wie. Powiem, Ci, że my też kiedyś będziemy teściówkami :-D:-D:-D, mam nadzieję, że zrzędzić nie będę ;-)
 
Do góry