reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

As kurcze trampolina nie dla nas wynajmujemy tak mala kawalerke ze nie ma miejsca:dry:skakanie jeszcze zniose ale te histerie i rzucanie sie na podloge...oszalaje wcale nie slucha:dry:czasami jest grzeczny podejdzie gdy poprosze da dziubka a czasami gdy go o to porosze podejdzie i bije po twarzy. Na spacerach tez problem bo w parku biegnie do obcych psow i chce bic, w sklepie nie lepiej zbiera cos sie da albo ucieka, nie reaguje na moje wolanie
Jest w takim wieku ,że testuje na ile mu pozwolisz.:baffled::-D:-D
Są 3 drogi
1 -definitywne nie i gadanie do skutku
2 -pozwalać ,ale z umiarem i jak już mówisz ,że koniec to definitywnie koniec.
3 nie zwracać uwagi i udawać po prostu ,że tego nie widzisz ;-)
Nigdy nie mów do niego >

Bądź grzeczny ,tak nie wolno ,przestań ,bo to sformuowania bardzo ogólne
Bądź grzeczny -hmm... on dla siebie jest grzeczny ,to co robi uważa za dobre ,więc w czym problem?:sorry2:
Jeśli skacze lub się rzuca i histeryzuje powiedz konkretnie ,ale krótko i zdecydowanie ,bez złości ,ale też uśmiechania się ;-)
Jeśli mówisz tak nie wolno to określ czego mu nie wolno
np: nie wolno skakać z kanapy ,bo przecież samo w sobie skakanie tak po prostu nie jest niczym groźnym
jak mówisz przestań to też określ co ma przestać robić
np: przestań skakać ,krzyczeć ...bo coś tam...

ja osobiście wolę powiedzieć
choć pobawimy się w coś innego i odwracam uwagę od punktu zapalnego ;-):-p

:-):-)

Dziecko takim zachowaniem wymusza Twoją uwagę i jest mu naprawdę obojętne czy mu dasz burę ,czy go przytulisz to on i tak do Ciebie przyjdzie po chwili ,bo on kocha bezinteresownie.Wtedy kiedy tego chce poprzez swoje zachowanie wymusza Twoją uwagę i odnosi swój mały sukces .
Nie ważne ,że mama krzyczy czy zabrania ,ważne ,że właśnie się mną zainteresowała i jest tylko dla mnie ;-):-):-)
 
reklama
Hej jestem i ja:)
Niestety u Gai gardło czerwone aż bordowe:-(nie chciała spac w nocy, masakra ale się umęczyłyśmy:-(mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej! a jak nie to w piątek do lekarza bo na jutro nie ma już nawet miejsc:angry:
 
Anula przechodziłam to samo z moim Bartkiem i próbowałam wszystkiego tego co As pisze także czasem coś zadziała czasem nie;-) Musisz mieć dobry refleks kochana to podstawa i mimo że będziesz sie starała tłumaczyć ignorować czy co tam na niego będzie choć troche działać zaufaj że raz cie posłucha a następnym razem już nie:-Dtakie jego prawo trzeba przeczekać ten okres:tak:mój np ma teraz etap wymuszania na ręce!!!duży chłop a on woła opa i koniec a jak nie to sie wygina idąc ze mna za rękę albo krzyk płacz i siada na ziemie:dry:bo on oczywiście by sam chciał wszędzie chodzić:sorry2: co do odwracania uwagi to twój Bartuś Anula jeszcze może sie na to złapać próbuj:tak:bo mój już za mądry na to :-Di jak zaczynam o czymś innym to jest krzyk w niebiosa:sorry2:
 
Anula Aga dobrze pisze. Trzeba próbować, albo przeczekać, nie pozwalając, zeby dziecko Ci na głowę weszło.

Lena jak to nie ma miejsc:angry:! Dziecko chore i powinien przyjąć!!!! Naświruj może, że młoda gorączkuje! Z gorączką mają obowiązek przyjąć.
Zdrowia dla małej.
 
wpadam na sekundke bo Kajusia je obiadek!
za oknem leje:dry:
Filip bedzie za godzne.
lena zdrówka dla Gai!wrrr jak mnie wkurza ten tekst ze na jutro nie ma miejsc dla chorego:szok:!u nas tego nie ma,przyjmuje tyle ile jest w przychodni kiedyś Filip był przed godziną 18 pacjentem nr 194 bodajże:szok:
anula faktycznie trzeba przetrwać choc to pewnie nie jest latwe tak patrzec na to codziennie i jeszcze miec cierpliwosc:confused:
as tez sie zbieram do odwagi żeby chlebek upiec...ale jakos weny brak!
tobie to pewnie super termomix pomaga :-D
miłego popoludnia!!
rano bede
 
hejoo

ja po pracy,,zapierdziel,ze hohoh....bo jutro ostatni dzine,wystepy kawa echhh..bo piatek wolny....

fancia no super,,tez mi sie widza...

anula ja robie,bo w pracy jednk patrza aaa i lubie miec fajnie zrobione pazurki...

atfk ooo jaki zdolniach,,moj tez zbiera na lego,,ma 67zł...i juz chce wydac bo znalazl lego w realu,,heee
oooooooooo kolczyka,,a gdzie w nosie?? czy uchu???

amaliee oo masz...nie denerwuj sie,,grunt ze pospaliscie...

oooo tak na nerwy dobre odchudzanie,,ja przy rpzwodzie schudlam 12kilo,,wygladalam okropnie...

atfk ja przed coiaza 55kg przy 168cm....za chuda bylam wszyscy mi mowili...a teraz 62,,blee..az nie moge patrzec jak mmi boczki wychodza...echh

fancia ty chudrlaku ile masz cm??

as pasztet z czego?? uwilebiam domowe pasztety...

lena zdrowka...dla malej..

wiktoria hejooo....co tam zalatana kobitko??

Mlody ogorkowa zjada,,a niedlugo lece do chinsczyka po zakupy tzn buty malemu,moze sobie i jakies weterki....bo zimko...
 
Ostatnia edycja:
Wpadam się pożegnać na dziś.
Obiadek już zrobiłam, pyszny jest, bo już posmakowałam :-p. Tylko makaronu więcej dorzuciłam, bo się nie najemy we trójkę :-D.
Wczoraj byli teście na kawie i od teścia dostałam ptasie mleczko i kopertę ;-) Uśmiechnął się tylko i zapytał: już wiesz co sobie kupisz?
Dziś lecę spożytkować prezent. Pochwalę się. Ostatnio je mierzyłam i są mega wygodne :-).
botki damskie - Buty damskie - Damskie - DEICHMANN
Młody smacznie sobie śpi, T zaraz z pracy wróci i po obiedzie na zakupy, tak jak pisałam wcześniej.
Koralikowa, z rana obiecane ciasto i kawkę stawiałam :tak:. Poszukaj wcześniej, a znajdziesz :-p. Standardowo 160cm :-).
Atfk, u mnie też cały taki dzień :dry: Już wolę śnieg i mróz :-);-).
Wiktoria, hej. My już po kawce :-D. Jak Ci w szkole idzie?
As, jak pasztet? W ogóle z czego go zrobiłaś?
Krolcia, też się dziwię... zazwyczaj jak dziecko małe i chore, to na drugi dzień przyjmują :confused:. Samo życie.
Aguska, Dudek się powoli uspokaja i mam na niego sposób. Mówię: przecież Kubuś jest dużym chłopcem ;-)na co on: taa Kuba duzzzy :-D:-D
 
reklama
fancia widzialam kawusie i ciacho...uuu jakie buciki,,teraz mini i heja..hee

Ja jutro mam DEn w pracy,,mus na galowo,,moze psodnice zaloze,,nigdy nie mialam w pracy hee....i obcasy,,musze zoabczyc jakie mam buty..czy moge nogi odkryc,aby nie zmarznac...
 
Do góry