reklama
hej Mamuski:-)
no wiec byla dzis u swojej polznej na pierwszym spotkaniu i tylko romawialysmy.zapytala mnie czy moze chce chodzic do poloznej,ktora mowi po polsku.wiec ja sie chetnie zgodzilam.ogolnie bylo milo i przyjemnie....
ka-mila pani w matasie nic nie mowiala ze mozna dac te karty komus i moze zbierac punkty na nasze konto.napisalam to co ona powiedziala.wiec nie wiem...zreszta to nie jest wazne
pozdrawiam
no wiec byla dzis u swojej polznej na pierwszym spotkaniu i tylko romawialysmy.zapytala mnie czy moze chce chodzic do poloznej,ktora mowi po polsku.wiec ja sie chetnie zgodzilam.ogolnie bylo milo i przyjemnie....

ka-mila pani w matasie nic nie mowiala ze mozna dac te karty komus i moze zbierac punkty na nasze konto.napisalam to co ona powiedziala.wiec nie wiem...zreszta to nie jest wazne

pozdrawiam
friggia1985
Fanka BB :)
ka-Mila Nie zapisalam sie do grupy mam ze wzgledu na dojazdy, rozmawialysmy z pielegniarka i stwierdzilam, ze ciezko byloby mi sie dostac do tych wiosek bez samochodu, tymbardziej zima, ale ona zaoferowala mi jakas inna grupe, zaczynaja jakis projekt, beda to spotkania mam do 25r.z. (mnie by jakas tam wbila mimo 26 lat ;-)) i spotkania sa zawsze w jednym miejscu, razem z lekarzem i polozna, no i na nie maja nas dowozic, ma to byc w listopadzie lub grudniu jesli ruszy, wiec powiedzialam, ze sprobowac zawsze moge.
anansie Polozna jest Polka?
Te male karty z matasa sa jako dodatkowe do obdarowania kogos, zeby mogl nam nabijac punkty :-).
anansie Polozna jest Polka?
Te male karty z matasa sa jako dodatkowe do obdarowania kogos, zeby mogl nam nabijac punkty :-).
friggia no chyba jest polka.wlasnie sie zdziwialam jak ta polozna dzis mi zaproponowala czy moze chce chodzic do poloznej,ktora mowi po polsku.no to ja sie zgodzialam chetnie.i maja mi przyslac list kiedy mam sie do niej zglosic.to juz nie bedzie w hvidovre w tym szpitalu gdzie teraz chodze tylko w kopenhadze.a tak jak pisalam ta u ktorej bylam dzis byla bardzo mila,no ale jak moge miec polke to ide na to
powiedziala mi tez ze do niej chodza inne polki w ciazy i ze moze sie zapoznam z jakas inna mama:-)wiec mi to jeszcze bardziej pasuje.oczywiscie jak bede po pierwszym spotkaniu z ta polska polozna to wszytko opisze
dzieki kochana za info w sprawie tych kart:-)


kA-Mila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2009
- Postów
- 169
friggia u nas też są takie spotkania o których piszesz.. co dwa tygodnie w środę w bibliotece.. Można iść z dzieckiem, jest zawsze pielęgniarka to można zważyć i zmierzyć dziecko albo na szybko rozwiązać jakiś problem. No i są też "wykłady" na różne tematy oczywiście dotyczące dzieci.. Więc może u Ciebie to coś podobnego.. :-)
Czyli jednak miałam rację z tymi kartami
anansie masz same plusy ze względu na to że mieszkasz w Kph.. polska położna, możliwość spotkania polskich mam
Duże miasto, duże możliwości.. też tak chcę
Mnie tam duńska położna pasowała, bo oczywiście rozmawiałam z nią po duńsku... więc to nie problem, ale jakąś polską mamę z dzieckiem to bym chętnie poznała..
Szkoda że my wszystkie z tego forum jesteśmy tak porozrzucane
Jutro mam jechać na kolejną wyprzedaż magazynową.. i tak się zastanawiam czy zostawić Daniela z moją znajomą.. nie chcę go za bardzo brać, bo będzie tłum ludzi i nawet jak go do chusty wezmę to może marudzić.. A jak przyjdzie pora karmienia, to też nie będę miała jak go tam nakarmić.. więc chyba zostanie w domu z ciocią i dostanie mleko z butelki... Boję się czy nie będzie płakał przy niej, bo jak na razie nie miał z nią zbyt wielkiego kontaktu, zresztą z nikim poza mamą i tatą jeszcze nie zostawał.. no ale może nie będzie problemów.. :-)
Czyli jednak miałam rację z tymi kartami
anansie masz same plusy ze względu na to że mieszkasz w Kph.. polska położna, możliwość spotkania polskich mam
Szkoda że my wszystkie z tego forum jesteśmy tak porozrzucane
Jutro mam jechać na kolejną wyprzedaż magazynową.. i tak się zastanawiam czy zostawić Daniela z moją znajomą.. nie chcę go za bardzo brać, bo będzie tłum ludzi i nawet jak go do chusty wezmę to może marudzić.. A jak przyjdzie pora karmienia, to też nie będę miała jak go tam nakarmić.. więc chyba zostanie w domu z ciocią i dostanie mleko z butelki... Boję się czy nie będzie płakał przy niej, bo jak na razie nie miał z nią zbyt wielkiego kontaktu, zresztą z nikim poza mamą i tatą jeszcze nie zostawał.. no ale może nie będzie problemów.. :-)
hopsasanka
Fanka BB :)
Kobiety nie mam kiedy Was nadrobić, mam nadzieję, że uda mi się za dnia. Ale podczytuję Was i buziam
No i widzę, że wątek kulinarny się pojawił. Super!
Kolorowych snów!


Tusienka24
Fanka BB :)
Ja tylko chciałam napisać, że nie będzie mnie pare dni, bo jutro raniutko jedziemy do PL. Także życze Wam miłego weekendu!:-)
friggia1985
Fanka BB :)
anansie To super jesli trafisz na Polke, no i mozliwosc poznania innych mam tez jest swietna.
Tusienka Szerokiej drogi i udanego urlopu :-)
Tusienka Szerokiej drogi i udanego urlopu :-)
friggia1985
Fanka BB :)
Hej dziewczyny!
Co tam u Was slychac?
Mnie dzisiaj w nocy rozlozylo, jestem cala polamana, katar i w ogole. Mam nadzieje, ze nie zaraze malego :-(. No i karmienie tez teraz odpada, wiec mysle, ze moj synek bedzie juz butelkowy- ciezko bylo zdecydowac, no a teraz... Ech.
Pogoda jakas niemrawa
Echo Co u Ciebie? Jak sie czujesz? Moze tobie uda sie urodzic przed terminem a to juz moze byc na dniach
Co tam u Was slychac?
Mnie dzisiaj w nocy rozlozylo, jestem cala polamana, katar i w ogole. Mam nadzieje, ze nie zaraze malego :-(. No i karmienie tez teraz odpada, wiec mysle, ze moj synek bedzie juz butelkowy- ciezko bylo zdecydowac, no a teraz... Ech.
Pogoda jakas niemrawa

Echo Co u Ciebie? Jak sie czujesz? Moze tobie uda sie urodzic przed terminem a to juz moze byc na dniach

reklama
Echo
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2009
- Postów
- 128
Wow, polska położna! Jak do tego jakaś sympatyczna się okaże, to dopiero będzie luksus, super!
U mnie wszystko w porządku, nie zapowiada się na razie na rodzenie. Od wtorku będziemy donoszone, więc nie pogardziłabym porodem trochę przed terminem, szczególnie, że jeżeli chodzi o poród, to boje się trochę tylko 2 rzeczy: przenoszenia i cesarki. W każdym razie, od wtorku powoli zacznę prace nad wykurzeniem małej nad świat, porządki, spacerki, mąż pomoże
Póki co powolutku, wiadomo, wciąż mam na uwadze ciśnienie, ale jednak.
Wczoraj spakowaliśmy torbę dla córci do szpitala, ciuszki, kocyk, rożek i w sumie tyle. Mąż już mi wydelegował swoją największą koszulkę do porodu
Ciekawa jestem gdzie śpią dzieciaczki w hotelu, mają swoje łóżeczka?
We wtorek idę do położnej, tym razem do jakiejś innej, moja jest cały tydzień na urlopie. Nawet lepiej, bo nic się nie dzieje, a zawsze to okazja poznania jednej położnej więcej i trafienia na jej dyżur w szpitalu
Staramy się sporo teraz wychodzić: kino, znajomi, restauracja, basen. Później może być ciężko z tym przez dłuższy czas.
Miłego dnia kochane;-)
U mnie wszystko w porządku, nie zapowiada się na razie na rodzenie. Od wtorku będziemy donoszone, więc nie pogardziłabym porodem trochę przed terminem, szczególnie, że jeżeli chodzi o poród, to boje się trochę tylko 2 rzeczy: przenoszenia i cesarki. W każdym razie, od wtorku powoli zacznę prace nad wykurzeniem małej nad świat, porządki, spacerki, mąż pomoże
Wczoraj spakowaliśmy torbę dla córci do szpitala, ciuszki, kocyk, rożek i w sumie tyle. Mąż już mi wydelegował swoją największą koszulkę do porodu
Ciekawa jestem gdzie śpią dzieciaczki w hotelu, mają swoje łóżeczka?
We wtorek idę do położnej, tym razem do jakiejś innej, moja jest cały tydzień na urlopie. Nawet lepiej, bo nic się nie dzieje, a zawsze to okazja poznania jednej położnej więcej i trafienia na jej dyżur w szpitalu
Staramy się sporo teraz wychodzić: kino, znajomi, restauracja, basen. Później może być ciężko z tym przez dłuższy czas.
Miłego dnia kochane;-)
Podziel się: