reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Bradford

mojadzidzia a ten koperek dawalas juz Nadusi ? Moze Ona jest uczulona na cos co zjadlas :-( tylko teraz nie wiadomo co to bylo :-:)-(
 
reklama
natalka90 dzisiaj rano dalam jej kilka lyzeczek tego koperku i po nim zalatwila sie ladnie teraz jest juz ok poki co ale nie wiem co mam jesc i boje sie wszystkich owocow :-( a tak wogole to chyba mam depresje co chwile placze :-(
 
Mojadzidzia- ja tez dawalm małemu w pierwszych dniach odrobin koperku jak mial kolki.....Ja płakałam za kazdym razem jak mój mały płakał jak byliśmy sami a jak byli w wszyscy to niee.........a moze tylko pogoda tak na Ciebie działa, bo człowiek zmuszony do siedzenia w domu!?.....bedzie dobrze, a i dziękuje za życzonka:tak:;-)

a u mnie cały dzien co chwilke pada:/.....
 
Czesc:-)
Jak tam po weekendzie??

BOZENA M-torcik super,sama robilas???/
Fajnie ze urodzinki sie udaly,ale potem te sprzatanie:baffled:

MOJADZIDZIA-oj przez taka depresje chyba kazda przechodzi na poczatku,zanim wszystko sie unormuje:-(Glowa do gory:tak:
No i caluski dla Nadusi zeby brzuszek przestal bolec:tak:

KASIA8118-i jak krzesla obite??

ASINKA Z-ja poprosze o nr tel,w razie jakbym zbladzila:eek:

NATALKA-no to dzieki Tobie niedlugo na forum znowu bedzie goraco:-)
Mam nadzieje ze urodzisz przed moim wyjazdem,zebym zobaczyla kolejna Ksiezniczke:tak:
 
Doris - nie ja robialm tort, tylko kobieta której nr dotałam od KasiJ. Naprawde był smaczny tak jak wygladał:], bo juz nic z niego nie zostało. A sprzatnie to najgorsze co moze byc:crazy:, ale juz naszczescie nastepna imprezka za rok jak P. nie ma mowy nigdy wiecej w domu:-D:-D:-D

A co smigacie na spotkanko w srode?!
 
Hej u mnie spokojnie dzisiaj i wczoraj pogoda kiepska to i pisac niema o czym:baffled:.Doris78 tak kupiliśmy tą sofę co chcieliśmy :tak:.Teraz czekamy na dostawę:tak:.Ma byc w środę:tak:.A krzesła obite i wyglądają całkiem fajnie:tak:.BożenaM a ile kosztuje taki torcik?mojadzidzia no początki bywają trudne:sorry:.A z depresią po porodzie to różnie jedne mają drugie nie :baffled:.Oby tylko się nie pogłębiała:baffled: staraj się jak najwięcej wychodzic z malą na spacery tobie też się to przyda:tak:.Najgorsze to jak się człowiek zamknie w czterech ścianach i za dużo rozmyśla:sorry:.Trzymaj się jakoś kochana będzie dobrze;-).
 
Kasia8118- ja zaplacilam 20Ł, mimo ze umawialysmy sie na 18Ł, bo naprawde na pierwszy rzut oka spodobał mi sie a nie wspomne jak Marcelowi samochodzik na nim:], i smakował wszystkim bo nie był bd słodki akurat i własnie dzisija jak oddawłąm patere to musialm zapytac czy moge znajomym dac nr tel....bo tez teraz bd robiły urodziny i potzrebuja torty!.....A srednicy miał 23cm taki akurat ja zamawilm na 15 osób a i tak kazdy mials posry kawalek i jeszcze zostało...
 
Mojadzidzia wiesz, że jeszcze po ciąży i porodzie hormony Ci buzują i dlatego masz taki nastrój:-( Do tego bezsilnosc wobec kolek Nadii....:-( Ale to minie:tak::-) Niedługo napewno znajdziesz sposób żeby pomóc córeczce;-)
Ja też teraz często mam takie dołki:baffled: ale to przez mojego starszaka:-( Nie umiem poradzic sobie z jego histeriami:-(

Natalka masz jutro jakieś plany??? Przyjechalibysmy koło 14-15:sorry: Ale jeszcze zadzwonię jutro:tak:
 
Hejka wieczorowa pora :-D

BozenaM - ciesze sie, ze torcik smakowal :-) ja robilam Kubie 3 urodziny w domu, bylo tylko 4 dzieci, a dom wygladal jak po wybuchu bomby, 4 urodziny juz byly w kulkolandzie...

mojadzidzia - nic sie nie denerwuj, bo to nie dobrze wplywa na laktacje i obserwuj siebie, zapisuj sobie co jesz i jak malutka sie czuje, latwiej Ci bedzie sie dowiedziec co jej nie sluzy, a z ta depresja to prawie kazda tak ma, jak juz minie euforia zwiazana z pojawieniem sie maluszka, dopadaja Cie pytania, watpliwosci, brak pozadnego snu, figurka itp, szybko dopadaja smutki, postaraj sie pobyc troche sama, bez dzidzi, niech babcia albo brat wezma maluszka na spacerek, a Ty sie zajmij soba, albo sie przespij, albo Ty wyjdz, sama bez dzidzi, to bardzo pomaga psychicznie
 
reklama
Do góry