reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Bradford

czesc:-)

u Nas tez juz lepiej,David w nocy plakal tylko 2 razy:-)dzisiaj juz nie palcze,jedynie jak mu smaruje.No i zjadl cala paczke gum ,wiec powoli wraca do normy.Ufffffffffff

ROKSANNA-u nas tez jest krucho ostatnio z kasa,ale w nosie to mam,co tydzien tak nie wychodze ,wiec ide:-D:-D:-D

NEFRETETE-jak dla mnie mozesz wziac kolezanke:tak:taka i tak w simie malo dziewczyn zdeklarowalo swa obecnosc

KATARINA-a Ty jako inicjatorka tego dzisiejszego wyjscia powinnas byc;-):-p:tak::-D

No dobra lecimy na kulki,Kuba zostal zaproszony na urodziny do kolegi a potem do fryzjera
narka
 
reklama
Hejka!

No to nacieszyliśmy się ładna pogodą:wściekła/y: Kurcze a zaplanowałam sobie c.d. porządków w ogrodzie a tu d..a:angry:

Nefretete- im nas więcej tym lepiej:tak:
Roksanna- nie negocjuj tylko przychodź. Smutno nam będzie bez Ciebie:-(
Natalka- ale Ci się trafił wózek. Jak po paru dniach już się psuje to ja bym go reklamowała.
Alexnow- niby fajnie, że mąż w domu ale powiem Ci, że ja z moim to nie wytrzymałabym cały dzień w domu. Pewnie byłaby wojna za wojną.:sorry2: A tak z ciekawości zapytam jak tu jest ze zwolnieniami? Mąż dostaje normalnie wypłate czy jakis zasiłek chorobowy?:confused:

Aaa... ja tez będe pare minut po 17. Do zobaczenia
 
Doris- super, że z Davidem już lepiej.

ROKSANNA-u nas tez jest krucho ostatnio z kasa,ale w nosie to mam,co tydzien tak nie wychodze ,wiec ide:-D:-D:-D
Podpisuje sie pod tym nogami i ręcami;-) U nas w tym miesiącu też bez rewelacji (jak zwykle marna lutowa wypłata:-() ale w końcu tak rzadko gdzieś wychodzimy. Trzeba się troszke rozerwać :-)
 
A ja tak wczoraj zapewnialam o swoim przybyciu a dzis jednak sprawa sie inaczej ulozyla:wściekła/y::wściekła/y:

nie wiem czy dam rade przyjsc,postaram sie z calych sil:tak::tak:ale nie moge obiecac:no::no::zawstydzona/y::-(

BARDZO WAS PRZEPRASZAM potem zagladne to wsz Wam naklikam teraz musze spadac do kibelka:-);-) Ale jesli nie dam rady to mam nadzieje ze ten LISTER P aktualny i wtedy sie spotkamy

dooobra lece,papapapap do potem :-):-);-)
 
Ja już tą kasę dawno przebolałam, ale Łukasz jedzie na lotnisko z kolegą i nie mam z kim zostawić Matyldy. Negocjuje żeby ją wziął ze sobą :tak:, zobaczymy jaka jestem skuteczna. :laugh2:
 
Czesc dziewczynki wiem ze sie powtorze ale pogoda faktycznie do d***:wściekła/y: nawet na spacer nie mozna wyjsc:wściekła/y:

Ania1812 jesli chodzi o implant to szczerze Ci powiem ze jak narazie wcale nie czuje ze go mam. Raz moze dwa mnie cos w tym miejscu lekko zabolalo ale to nic:-) A nawet jesli chodzi o plamienie to tez jest bardzo znikome. Mam nadzieje ze tak juz zostanie bardzo bym chciala:-) Chyba ze pozniej implant da o sobie znac ale poki co jestem dobrej mysli:-D

nafretete pewnie ze mozesz przyjsc im wiecej tym lepiej:tak: szczegolnie ze tak jak juz ktoras z dziewczyn napisala troche sie nas wykrusza z minuty na minute:no:

Doris super ze z Davidkiem juz lepiej az szczerze Ci powiem mi kamien spadl z serca a co dopiero Tobie:tak: Ale jak juz gumy je to faktycznie musi byc dobrze:-D

roksanna 3mam kciuki zeby Ci sie udalo przekonac Ł. oby okazal troche serca:-D

Dobra Laseczki ja uciekam do moich maluchow dzieci:-D Poki co bawia sie grzecznie na kocyku ale za niedlugo pewnie uslysze zonooooo albo mamamamama:-D:-D:-D

Aha i musze sprawdzic euromilion bo moze dzis bawimy sie za moje jak wygram:-D:-D:-D

Papa do zobaczenia:tak:
 
elo:-)to sie dzisaj bawicie dziewczyny,fajnie macie:-D:-D:-Dno ja niestety nie moge sobie pozwolic na zaden wypad,bo u nas tez masakra z kasa:-:)-(pomimo tego ze A pracuje cały czas to i tak tylko na podstway nam starcza,ja chyba nie umiem pieniedzmi rzadzic,jakas lewa w tych sprawach jestem na to wychodzi:wściekła/y:no to pierwsze a po drugie to mój A boi sie zostac z Pawełkiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::szok::szok::szok:masakra,dziecko ma rok a on na wiecej niż na godzine nie zodtanie z nim:wściekła/y::wściekła/y:szlak mnie trafia:wściekła/y::wściekła/y:jakas nerwice mam!!

sylwia-takie małe pytanko do Ciebie:zawstydzona/y::zawstydzona/y:jak ty sobie dajesz rade z dwojka maluchow i domem i wszystkimi innymi sprawami??chyba ze masz meza anioła ktory we wszystkim ci pomaga:-)jak tak to powiedz gdzie go znalazlas,to ja swojego chyba wymienie na lepszy model:-D:-D:-Dalbo musze sie za niego zabrac i 'wychowac':-D:-D
doris-to to super ze mały sie lepiej czuje,niewinne takie maluchy i musza tak cierpiec:-(

dobra uciekam,bo A zabrał malego i poszli do sasiadow,to w spokoju odkurze,bo tak to mały lezy na odkurzaczu i tez chce odkurzac:-D

no i milej imprezki wam zycze:-D:-D:-D:-D
 
hehehe Żaneta, no to się usmiałam z tego Anioła:-D:-D:-D:-D Lustra od 3 lat stoją w garażu i czekają na powieszenie:-D Druga sprawa, że w wiekszości to go nie ma w domu:sorry2: Jak jest to owszem, pomoże mi przy dzieciach ale w domu to masakra jakaś, nic nie chce robić:sorry2: Ale ogólnie to dobry chłopina z niego:tak:
Weisz, radzę sobie ale przede wszystkim dlatego że moje dzieci potrafią sie same bawić więc nie wymagają nieustająco mojej uwagi:tak: Ja przy nich sprzątam i gotuję a jak Olivia śpi to sama siadam i odpoczywam przy kawce:tak:
Ja wyznaję pewną zasadę - moje dzieci są jak jak najbardziej chciane i planowane i dlatego nie użalam się nad sobą że jest mi z nimi ciężko, poprostu mam co chcialam więc trzeba stawić temu czoła;-)
Jak mi się nie chce gotowac obiadu to poprostu tego nie robię, dziecku nie stanie sie krzywda jak czasami zje coś nieugotowanego w domu.


Dziewczynki fajnie że uzbierało się nas kilka, napewno będzie super:tak:
 
Ostatnia edycja:
no i niestety okazało sie że koleżanka pracuje dzisiaj do 21 wiec lipa. za to ja bede na 101% mino żali mojego D, że bedzie musiał sam z młodym zostać:-D oki ide sie szykować zeby jeszcze posiedziec z chłopakami bo juz narzekaja :wściekła/y:
 
reklama
Hej baeczki ja jednak dzisiaj nie dam dzisiaj rady spotkac się z wami :no:.Od wczoraj wziełam się ostro za porządki i to chyba one mnie wykończyły bo czuję się kiepsko.No nic pozostaje mi życzyc wam udanego spotkania:tak:.Myślami będę z wami;-):tak:.
 
Do góry