No to jestem i ja:-)
\Myslalam zemnie szlag trafi dzis z tym moim netem
Logowalam sie chyba ze 2 razy i tyle...
Szym od 3 dni ajkis nerwowy,ciagle jeczy i [poplakuje....czesto chce na raczki i coraz wiecej wymusza,ja jzu nie mam sily do niego czasami.
Do tego nie chce jesc...jedyne co to mleko pije-dobre i tyle i serki ala wiejskie je te z Lidla z jogurtem naturalnym/
A dzis akurat jogurtu nie mialam tylko jakis tam dla dzieci , truskawkowo waniliowy i ten serek znim zmieszalam i nie chcial jesc
.
Musialam otworzyc drugi serek i dolalam do niego łaciatego;-)no i wszamal.
Wybredne to moje dziecie.
Nie bylismy wczoraj i dzis na dworku,ciagle mrzy,a Szym ma katar......
Mamy 4 zabka:-)

Wyslij mi adres email na priva ok,bo za nim ja znajde to troche zejdzie....



a co tak pozno do nas dolaczylas?
Kojarze Cie z lutowek,kiedys tam zagladalam i nawet czasami posta trzasnelam,bo moj Szymko tez z lutego ale ja pisalam od poczatku na marcowkach ;-)
Anineczko,alez sie meczysz....napij sie kawy z cytryna,a noz widelec pomoze
\Myslalam zemnie szlag trafi dzis z tym moim netem

Logowalam sie chyba ze 2 razy i tyle...
Szym od 3 dni ajkis nerwowy,ciagle jeczy i [poplakuje....czesto chce na raczki i coraz wiecej wymusza,ja jzu nie mam sily do niego czasami.
Do tego nie chce jesc...jedyne co to mleko pije-dobre i tyle i serki ala wiejskie je te z Lidla z jogurtem naturalnym/
A dzis akurat jogurtu nie mialam tylko jakis tam dla dzieci , truskawkowo waniliowy i ten serek znim zmieszalam i nie chcial jesc
.Musialam otworzyc drugi serek i dolalam do niego łaciatego;-)no i wszamal.
Wybredne to moje dziecie.
Nie bylismy wczoraj i dzis na dworku,ciagle mrzy,a Szym ma katar......
Mamy 4 zabka:-)
chociaz Ty jedna masz dobry humor,ja to chyba w nerwice wpadne z tym moim TurboSzymomenem;-)A my z Danielkiem już po godzinnym porannym spacerku-to nic,że mży-życie jest takie piękne,szkoda czasu na smutki i trzeba się cieszyć każdą chwilą!!!))-rachunek za prąd też mi nastroju nie zepsuje;P
ja jakies mamniestety foty są tylko z pierwszych 15tu minut w Lough gur w dniu pierwszympotem mój J zostawił aparat w bagażniku...A czy któraś przypadkiem nie pstryknęła foty mojemu Danielkowi na basenie???

Wyslij mi adres email na priva ok,bo za nim ja znajde to troche zejdzie....
Gratulejszyn!!!czesc Dziewczyny. W koncu mam dziecko w domq![]()
Lady Zgaga,a Ty się nie boisz,że samoloty odwołują?Ponoć masz grać koncert w Berlinie!![]()



Witam!witam serdecznie jestem nowa na tym forum bo wczesniej pisałam na lutówkach 2009witam wiec i mam nadziej do was dołączyć
![]()
a co tak pozno do nas dolaczylas?
Kojarze Cie z lutowek,kiedys tam zagladalam i nawet czasami posta trzasnelam,bo moj Szymko tez z lutego ale ja pisalam od poczatku na marcowkach ;-)
Anineczko,alez sie meczysz....napij sie kawy z cytryna,a noz widelec pomoze

:-)u mnie to było na porządku dziennym przez około pół roku.... 